Plecy grubosc
- MC klasyk Rampa 8 + regres
220 x 7 i regres na 180x10
- Wiosło połsztangą oburącz Rampa 10 i regres
10x100 i regres 60x20 (nie wliczam ciezaru sztangi)
-Sciąganie chwtu V wyciągu górnego 4x12 + regres
40-60-70-80 i regres na 40 x 15
Wiosło jednorącz w oparciu o łąwke 4x12-15
wszystko na 35kg
Super trening ale, po martwym prostowniki mam juz tak dotyrane ze wiosłowanie polstanga oburącz jest mega, mega, mega uciążliwe i bardziej koncentruje sie na bólu niż na samym ćwiczeniu, chyba dam ten martwy na sam koniec pleców jako takie dobicie, bo nie jestem w stanie dobrze zrobić tego wiosła w takiej kompozycji
Trening dość szybki, bo też mało ćwiczeń, ale zastanawiam się tu wrzucić jeszcze dwójki na koniec treningu
Dzis był dnt i domsy mam dosłownie na wszystkim oprócz nóg ktore dzis dopiero przeszły
a jutro ich trening. Na klatce i prostownikach nie pamiętam kiedy czułem taki ból za dnia robiąc zwykłe czynności
Jutro nogi, a potem cały dzien w robocie też na nogach, takiego wariantu jeszcze nie testowałem