SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamany obojczyk

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 468449

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
Cześć, mnie też spotkała ta nieciekawa przygoda. Czy kontrola po 6-ciu dniach nie jest za wcześnie? Lekarz powiedział mi, że optymalnie jest to skontrolować po upływie 10-14 dni po złamaniu, przy czym dwa tygodnie to juz ostatni dzwonek. Mam niewielkie przemieszczenie (tak w opisie, na zdjęciu kości sa prawie na tym samym poziomie) i nosze 8-mke. Z ta 8-mka tez mam obawy. lekarz mówił, ze optymalna sytuacja jest kiedy ramiona sa sciagniete do tylu. Ósemkę mam naciągnięta na tyle, na ile jestem w stanie bez boli nie do wytrzymania i wtedy te obojczyki i klatka faktycznie sa dość wysunięte do przodu. Tak jest jednak kiedy swoje, bo kiedy siedzę to ida bardziej do przodu. Inaczej nie da sie siedzieć, a stać non stop nie bede. Boje sie, ze to może spowodować, ze te kości se bardziej od siebie odsuną. Ktoś coś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
pozdro dla wszystkich oczywiście i dużo zdrowia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 60
Hej.. miałem podobnie.. Potrącił mnie samochód na pasach.. Miałem złamany obojcYk i dwa żebra sporo potłuczeń. Obojczyk sie zrastał jakies 40 dni. WIesz prędkość zespolenia troche wiaze sie z odlegloscią odłamków...wiec jak są blisko ..idzie szybciej..Z perspektywy czasu nysle ze lepiej jakby te złamania z rozmieszczeniem były skręcane... Zacznij pomału rozglądać się za rechabilitacją
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
Dzięki, Rynkowa. Dzisiaj juz jakoś lepiej, mniej mnie boli (zasadniczo jade bez tabletek przeciwbólowych) i jestem w stanie bardziej te ramiona sciagac do tylu (chociaż czasem jak rąbnie to masakra). Nawet to przeskakiwanie kości (coś strasznego) jakby jest rzadsze. Staram sie jak najwiecej siedzieć na krześle przy stole. 40 dni mialeś unieruchomiony obojczyk, czy zdjałes wcześniej to "wspomaganie"? Pozdro.


Zmieniony przez - meduza123 w dniu 2020-08-12 16:22:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 28 Wiek 4 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 393
Osobiście mam bardzo duże przemieszczanie, kości nakładają się na siebie, zrosło się ( wg ortopedy )po 16 tyg w tym 8 tyg w ortezie 8. Miałam również bardzo duże obawy, ręką jest wypełni sprawna (jeśli chodzi o zakres ruchu )bez wizyty u Fizjoterapeuty. Boleć będzie jeszcze długo, przynajmniej tak mi mówili, ale podobno obojczyki zrastają się dobrze, jak patrzę na mój to zastanawiam się właśnie jakim cudem się to zrosło :) Ortezy 8 nie ruszyłam przez 4 tyg, po 10 dniach miałam kontrolę, dopiero po 4 tyg zdjęłam na 10 min żeby się umyć, i tylko później max raz w tyg. Takie moje doświadczenia, pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i cierpliwości :)


Zmieniony przez - Chiara w dniu 2020-08-21 22:19:00
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
Dzięki, Chiara! Ja juz za chwile zacznę trzeci tydzień w ortezie. Martwilo mnie do tej pory strzelanie kości (takie jakby przeskakiwanie- to chyba odłamki kości, nie wiem, jak w takich warunkach mogą się zrosnąć), ale w ciagu ostatnich 2-3 dni jest to wszystko jakby trochę bardziej stabilne. Do tej pory zdjęłam orteza tylko raz, do mycia (koszmar), ale jestem o krok od zdjęcia tego jeszcze raz. 4 tygodnie nie jestem w stanie wytrzymać. Za tydzień kolejna kontrola. Ciekawe, co tam wyjdzie, ale myśle, ze pewnie co najwyżej tylko to, czy kości sa względem siebie ustawione tak samo, bo pewnie jeszcze nie ma sie co spodziewać nawet śladu zrostu. Również zycze Ci dużo zdrowia i pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 39
Cześć, podzielę się tutaj moją historią, choc dopiero jestem na jej początku. 20 sierpnia spadłam z konia łamiąc sobie obojczyk z przemieszczeniem. Założono mi w szpitalu gips i po 6 dniach kontrolne zdjęcie rtg, by sprawdzić czy coś się lepiej ustawiło, czy konieczna operacja. Okazało się, ze obojczyk gorzej niż przedtem się ustawił i trzeba zoperować. 1 września operacja ustawienia obojczyka na drut Kirschnera wystający z ciała. Po 6 tygodniach mam mieć usunięty drut nieoperacyjne a tymczasem chodzić w ortezie Dessaulta przez pierwsze 2-3 tygodnie. Czy są tu osoby, które także miały drut i mogłyby się wypowiedzieć jak u nich wyglądało leczenie i gojenie się kości? Czy usunięcie nieoperacyjne drutu wiązało sie z dużym bólem? Czy orteze nosiliscie dzień i noc?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
Cześć, trzymaj sie i zdrowiej. Niestety nie pomog-nie nie mam druta. Ja mam z kolei pytanie, czy to normalne, ze po 4 tygodniach nadal boli w złamanym miejscu. Nie miałam operacji, na trzech zdjęciach RTG (bezpośrednio po, tydzień i 3 tygodnie po złamaniu) widać, że kości sa ustawione dobrze (nie ma przemieszczenia). Na zdjęciu zrobionym po 3 tygodniach widać, ze odlamki sa juz blisko, chociaż zrostu jeszcze nie ma. Teraz mijają 4 tygodnie i kość mnie nadal boli (przy pewnych ruchach i po nocy w dziwnym ułożeniu- spię w ósemce, ale czasem w nocy nieświadomie ulożę się w dziwnej pozycji). Nie jest to duży bol. Dodam tez, ze ciagle mam uczucie przeskakiwania kości, chociaż teraz rzadsze niż na początku tej przygody i to mnie tez trochę martwi. Po przeczytaniu wszystkich chyba postów w necie na temat złamania odnoszę wrażenie, ze jeżeli nie ma przemieszczenia to wszystko powinno sie zrosnąć i zagoić superszybko, a u mnie sie na to nie zapowiada. Kolejna kontrola za 2 tygodnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 28 Wiek 4 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 393
Meduza123 u mnie dziś mija dokładnie 6 miesięcy od złamania i do jeszcze niedawna odczuwałam ból przy wielu czynnościach. Długo nie podpierałam się tą ręką nic nie podnosiłam, ale zakres mam pełny. Po spacerze, czy później w trakcie biegania nawet bolała mnie ta ręka. Aktualnie jestem na etapie ćwiczeń z 4 kg obciążeniem, w końcu wybrałam się do Fizjoterapeuty. Ortopeda stwierdził, że boleć będzie 2 lata, Fizjoterapeuta był bardziej optymistyczny i poprawnymi ćwiczeniami mogę fajnie tą rękę wzmocnić i będzie lepiej, już nawet jest. Niestety najbardziej znienawidzona rzecz czyli cierpliwość i czekanie pomagają :) Dodam, że moje gojenie do pełnego zrostu stwierdzonego przez ortopedę na RTG trwało 16 tyg :)Przed tobą długa droga, na razie bym radziła się oszczędzać, i słuchać swojego ciała. Miałam dokładnie takie same wątpliwości dlatego odpisuję. Na forum jest gdzieś zdjęcie mojej kości, możesz zobaczyć jak u mnie to wyglądało :) Życzę zdrowia i cierpliwości !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 228
Dzięki Ci serdeczne, potem jeszcze raz przeczytałam pierwszy Twój wpis (który w międzyczasie zapomniałam) i wszystko tam znalazłam :). Pociesza mnie to, co piszesz, bo moje dolegliwości niekoniecznie oznaczają, ze będzie problem ze zrostem (a juz mam oczywiście w głowie najgorszy scenariusz). Mam wrażenie, ze bol sie nasila następnego dnia po tym, jak za wysoko kilka razy podniosę rekę (w całości do góry w ogóle nie podnoszę, bo sie boje, no i boli)) i kiedy probuje sobie wymacać miejsce złamania, żeby sie przekonać, że nie ma tam dziury :). Życzę Ci szybkiego powrotu do 100% formy!


Zmieniony przez - meduza123 w dniu 2020-09-09 23:38:26
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem ze zdiagnozowaniem

Następny temat

Ból Kłucie w Mostku

WHEY premium