Pozwólcie, że zacznę od pytania, a następnie tabelka:
Jestem obecnie na diecie redukcyjnej i do tej pory wszystko szło bardzo dobrze, waga spadała, a jakiekolwiek mięśnie ujawniały swoją obecność w moim ciele. Od początku tego roku udało mi się zredukować 8 kilogramów, z 92 na 84 w chwili obecnej. Samopoczucie było bardzo dobre, czułem się dużo lepiej niż gdy wpier*zielałem bez limitów.
Ale do rzeczy. Od +- 3 tygodni (czyli mniej więcej od momentu, gdy przestałem chodzić do szkoły i zacząłem ćwiczyć w domu) pojawiły się u mnie codzienne, bardzo silne bóle głowy.
Oczywiście próbowałem żonglować makrosami, to w jednym tygodniu dorzuciłem trochę węgli, kosztem białka, to dorzuciłem trochę tłuszczów, to dorzuciłem sobie 150 kcal ale nic nie pomaga.
Głowa jak bolała, tak boli i nie zapowiada się na to, aby miała przestać. Do tego zanotowałem straszne osłabienie, tzn. jestem w stanie przespać 12 godzin w ciągu nocy + do tego dwie 2-godzinne drzemki w ciągu dnia, a pragnę zaznaczyć, że w przeszłości praktycznie nigdy nie zdarzało mi się zasnąć w dzień.
Obecnie jestem w kropce, ponieważ jak na początku dało się jakoś przeżyć, tak po kilku tygodniach ten ból głowy daje się we znaki, drażni mnie coraz bardziej i nie wiem co powinienem zrobić. Dodać kalorii? Bo też moja aktywność w 'obecnych ciężkich czasach' nie jest imponująca i boję się, że się z powrotem uleje.
Jak kształtuje się moja dieta (dodam, że rozkład makrosów jest lekko zmodyfikowany, względem tego, co wyliczyło mi Fitatu):
Obliczone zero kaloryczne: 2700 kcal
2200 kcal
Białko: 143 gramy
Tłuszcze: 61 gramów
Węgle: 270 gramów
Ilość białka jest podniesiona względem tego, co Fitatu wyliczyło na domyślnych ustawieniach.
Tabelka:
1. Wiek: 18 lat
2. Płeć: mężczyzna
3. Waga: 84 kg
4. Cel: redukcja do 15% BF'a a następnie budowa masy mięśniowej
5. Wzrost: 187 cm
6. % tkanki tłuszczowej: około 20% (na podstawie domowej wagi z pomiarem tkanki, więc wiem, że jest to wynik mocno niedokładny, dlatego dołączam zdjęcie podglądowe)
Obwód bicepsa: 34 cm
Obwód pasa: 84 cm
Obwód klatki: 91 cm
Obwód bioder: 92 cm
Obwód uda: 57 cm
Obwód łydki: 41 cm
7. Aktywność w ciągu dnia: W czasie normalnego funkcjonowania: Wstaję o godzinie 5, następnie 6 - 16 szkoła, następnie aktywność fizyczna, kładę się do łóżka o 21:30.
Obecnie podczas kwarantanny: chodzę spać około 23, wstaję około 10, przez większość dnia jakieś pomniejsze prace domowe, drzemki plus aktywność fizyczna opisana poniżej
8. Sporty: podczas normalnego funkcjonowania: 3x w tygodniu siłownia - split + 1.5 godziny cardio (orbitrek, bieżnia) tygodniowo + 3h WF, a obecnie podczas kwarantanny 4x w tygodniu lekki trening siłowy + 1-2 godziny cardio (bieg) tygodniowo
Staż treningowy: od 13 stycznia tego roku redukcja + regularne ćwiczenia, wcześniej zdarzało mi się okazjonalnie ćwiczyć, ale nigdy nie był to okres dłuższy niż 2 miesiące
9. Stosowane wcześniej diety: około 8 lat temu dieta przy współpracy z NaturHouse, co skończyło się natychmiastowym przybraniem na wadze, zaraz po zakończeniu współpracy.
10. Stan zdrowia: Nie mam obecnie żadnych problemów ze zdrowiem
11. Stosowane suplementy: WPC w przypadku gdy nie dam rady podciągnąć białka standardową dietą + kreatyna w ilości 2g dziennie (tak, wiem że to jest niewiele), okazjonalnie kofeina w postaci tabletek, lub kawy, a także codziennie VitaPack z *FD oraz tran.
Zmieniony przez - mikronik24 w dniu 06/04/2020 00:38:04