acidmFbw e0d?wtf?Na tu ralnie jeszcze :] Rozpiske dajesz.
@Acidm u mnie
priorytet teraz to barak czasu , a ten yebany brzuch musze zrzucic bo wstyd.
Wiec plan minimalistyczny. Na lepsze czasy z czasem nie czekam bo moga nie nadejsc i trening ma mi sie w 30-40min zamknac. W tym rozgrzewka i rolowanie piersiowego i ledzwiowego 3-4 minuty na pileczce tenisowej, bo to mi zycie ratuje. Rozciagania nie ma ale chodze od poczatku roku co tydzien na tajski masaz 1h to mnie wystarczajaco pinda mala rozciaga.
Treningi A lece na chacie. Treningi B w robocie. Leci A, kardio, B, kardio... Czyli jutro A wypada
A -
serie laczone 5*5 staly ciezar
SQ+Push Press
BP+Pendlay Row
10min worek+Ab Roller
Kardio - przymierzylem sie do tej bierzni/biegania w koncu. Na razie 10min 9km/h dalem rade dokonczylem rowerkiem.
B - po 5 serii piramida 20-12 powtorzen
Sownica+OHP na maszynie
Sciaganie wyciag gorny nachwyt/ BP skos dodatni na maszynie
10min refleksowka+scyzoryki
W nd jeszcze moze bajlando ostatni raz w zyciu zalicze
, zanim sie kobita na dobre przeprowadzi, czyli pn przerwa
Od wtorku wrzuce GW z Boom zobaczymy co to warte.