Szacuny
0
Napisanych postów
68
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
1111
witajcie.
W mojej aktualnej diecie (powinno być około 3300 kcal) staram się jeść jak najwięcej, wszystkiego, byleby duża ilość białka. stosuje taka dietę i np w miesiac z 65 kg ważę 73.
Sila idzie w górę i to dużo, żyły na rękach wychodzą, przy napinaniu mięśni też widać że. rosną, stały się większe i twardsze.
Czy taka dieta ma sens?
po masie przyjdzie czas na redukcję.
zamierzam jeść tak samo tyle że mniej wszystkiego szczególnie słodkiego, dużo białka, jakieś 3 posiłki dziennie i bardziej zdrowe produkty, chce utrzymać wagę ale spalić tłuszcz.
obejdzie się bez liczenia tego wszystkiego? wygodnie mi tak jest po prostu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6270
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Dlatego właśnie masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. Może ona wahać się o nawet kilka kilogramów w ciągu dnia lub z dnia na dzień. Jeżeli jednak w perspektywie kolejnych pomiarów obwody ciała również potwierdzają te niekorzystne jak dla Ciebie zmiany sylwetki, to coś w tym musi być.
Skoro jadasz mniej, a aktywność fizyczna jest większa, to łatwo dojść do wniosku, że masę mięśniową będzie ciężko w ten sposób zbudować. Nie mniej jednak kilka dni tutaj nie zrobi żadnej różnicy. Chwilową zmiana wody.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33125
Napisanych postów
23198
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278126
Takie diety nie mają sensu bo jesz na pałe ,, na oko i albo dostarczysz za dużo kacl i sie zwyczajnie zalejesz albo bedziesz kalorie dostarczał nieregularnie i będą znów zastoje.
Szacuny
72
Napisanych postów
888
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
8496
Jak wyżej w ten sposób nigdy nie zbudujesz sylwetki, urosniesz ale się ulejesz, a skoro będziesz redukować i nie będziesz miał diety to skąd będziesz wiedział że jesz mniej niż potrzebujesz?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6270
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Skoro dla Ciebie ma to sens, to tego się stosuj. Gdy miało dla Ciebie sens liczenie, to zapewne byś właśnie tak robił. Z perspektywy teorii żywienia sens niestety w tym nie ma. Po to są wyliczenia kalorii i składników odżywczych aby mieć kontrolę nad swoją dietą. To tak jakbyś wydawał w miesiącu ile popadnie. Nigdy nie wiesz czy wystarczy Tobie na rachunki i na życie. Ma to sens?
Z drugiej strony jesteś młody, więc wystarczy, że będziesz trzymał się podstawowych zasad 10 wskazówek żywieniowych i czytał regularnie dział junior sfd.
Szacuny
9051
Napisanych postów
82731
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699747
Widocznie wstrzeliłeś się w odpowiednią nadwyżkę kaloryczną.Możliwe jest budowanie masy mięśniowej bez starannego zliczania kalorii i wszystkich makro i mikroskładników, nie zawsze jednak jest to rozwiązanie optymalne i wymaga intuicji, która wynika z wiedzy i doświadczenia. Rozwiązaniem polecanym jest oszacowanie dziennego zapotrzebowania energetycznego i staranne zaplanowanie codziennego menu. Należ przy tym pamiętać, że organizm ludzki dla prawidłowego funkcjonowania potrzebuje kilkadziesiąt różnych składników naturalnie występujących w pożywieniu. Podczas redukcji zapewne nie będzie już tak łatwo.
Szacuny
0
Napisanych postów
68
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
1111
Trzymałem dietę 3500 kcal, wszystkiego pilnowałem. Przed dieta waga 73--74 a teraz spadła do 72. Na początku diety bylo 72.8-73 . I tylko dzisiaj waga pokazała 72. Czy to chwilowe? Czasami przed pol dnia albo po treningu nic nie jem ale ostatecznie pod koniec dnia domykam 3500. Możliwe że woda zeszła z organizmu albo BF spadł?
Szacuny
9051
Napisanych postów
82731
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699747
Fizjologia , nie zawracaj sobie tym głowy . Ważąc się należy pamiętać o tym by pomiary wykonywać zawsze o podobnej porze (najlepiej na czczo, po porannej toalecie), nago lub w bieliźnie i mając na uwadze, iż wyniki podawane przez to urządzenie nie zawsze są miarodajne. Ważnym uzupełnieniem pomiarów robionych przy zastosowaniu łazienkowej wagi winny być pomiary obwodów, wykonywane z zastosowaniem centymetra krawieckiego. To właśnie one pozwalają na bardziej precyzyjną ocenę postępów z uwzględnieniem ubytku tkanki tłuszczowej i przyrostu tkanki mięśniowej.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6270
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Miarą efektów zdecydowanie nie powinna być masa ciała. Nie decyduje ona o tym jak wygląda sylwetka. Sugeruję zwracać uwagę na obwody ciała, mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i na ich podstawie wyciągać wnioski o ilości kalorii w diecie, czy aktywności fizycznej. Poza tym warto zwrócić uwagę na zdjęcia sylwetki. Można wykonywać je np. co miesiąc, przód, bok, tył. Najlepiej jakby zawsze były wykonywane w tych samych warunkach. To samo światło, bielizna, poza, czy odległość. Pozwoli to na realną obserwację efektów.
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Jesli to z głową jest zrobione i podzielone na dni że npw treningowe jesz wiecej węgli, w nietreningowe mniej wegli a więcej tłuszcyzt ot tak, bo jak to losowo ma wypadać to nie.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.