SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolarstwo i zabawy na dwóch kółkach

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16428

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607861
FighterX
A ja nie wiem, specjalistą od rowerów nie jestem


Ja też nie jestem, dlatego tak z ciekawości zapytam
Skoro najlepsi w zimie uciekają w cieplejsze rejony to czy nie da się przygotować porządnie do sezonu u nas w zimie, wybierając trenażer? Cała zimę tam siedzą? A jak nie, to jak trenują u nas?

Dampaz żeby nie było, to żadna aluzja do ciebie
Po prostu jestem ciekawa jak to w kolarstwie wygląda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 24271 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020299
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Jednak co plener to plener

Technika jazdy odgrywa kluczowe znaczenie. Dobry zjazdowiec potrafi zrobić sobie 40s przewagi na zjeździe. Uwierzcie, dla kolarza to jak stąd na cypr.. Pozatym jazda w grupie czyli szlifowanie jej, to też na duuży plus zawsze. Umiejętność trzymania koła itd. Trening w górach to to trening siłowy, my to musimy "improwizować" na trenażerze w niskiej kadencji, na dużym oporze. Można wiele poprawić jeżdząć na zewnątrz, szczególnie jak pisałem te aspekty technicznie, bo zima to okres taki, gdzie możemy sobie na to pozwolić, w sezonie, rytmie wyścigowym nie ma czasu.

Generalnie zima i wczesna wiosna to długie jazdy tlenowe po 5-6h i siła.I tu dochodzi aspekt psychologiczny. Ja nie mam problemu żeby 4h przesiedzieć w zamkniętym pokoju, no ale 99% peletonu amatorów/zawodowców ma. W tym np. Bzyk'u. Wiele osób mocno broni się przed trenażerem.

Teraz jest jeszcze jako tako, ale jak pojawi się się śnieg na drogach i sól to tylko "złomkami" będzie można jeździć. Niestety rowery szosowe, szczególnie te nowe, gdzie np. łożyska są już wciskane i słabiej uszczelnione to jedna taka jazda i kosz. Generalnie po takiej jeździe cały rower jest do serwisu pełnego, a to 4-5h. Mnie np. po prostu na to nie stać, musimy pamiętać że im droższy rower tym droższe części czyli droższy serwis.

Kolejna rzecz to ekspozycja na niskie temperatury, wiatr, deszcz. Przeziębienie lub coś grubszego, co wyklucza z jazdy na 1-2 tygodnie to jakiś miesiąc w plecy. Gdzie np. ja zaczynałem "na styk" z przygotowaniami żeby się wyrobić na 27 czerwca czyli Tatra Road Race.

I takby dużo opowiadać.
Obecnie, gdy kończę pracę po 16 nie wyobrażam sobie robić jakiś ciężkich powtórzeń na 90% FTP w plenerze. Dlaczego? No bo to zmusza do prędkości około 35-40km/h, a w takiej ciemnicy to łatwo wjechać w coś i sobie po prostu zrobić krzywdę... Nie wspomnę o kierowcach, niby jestem dobrze oświetlony, ale ktoś może być rozkojarzony, jest ciemno i tragedia gotowa. Jak wiecie sporo w internecie jest sytuacji że kolarz został śmiertelnie potrącony przez kierowcę. Nie mówię teraz że to tylko wina kierowców, no ale ja chce żyć


Podsumowując my amatorzy, o mniejszym portfelu, musimy sobie jakoś radzić. I tak da się przygotować dobrze do sezonu w Polsce, ale zawsze można lepiej. Trenażer na specjalistyczne jednostki i plener na dłuższe jazdy jeżeli pogoda dopiszę.
A nawet nie wiecie jak mnie dupa boli strasznie że wsiadam na ten trenażer, gdy u mnie nie moc ani wydolność, a technika jazdy, koordynacja i równowaga jest beznadziejna.
Dlatego stąd też prośba do FighterX i innych osób o pomóc w dobraniu treningu na siłce który to poprawi.

W sumie jest zawsze trenażer rolkowy, muszę sobie sprawić, no ale niestety wyjazd na cypr w tym roku pochłania cały budżet.


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-12-19 11:05:26
3

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607861
To z tymi zjazdami tak samo jak w bieganiu Biegi górskie wygrywa się właśnie na zbiegach i jest to element, którego inaczej jak w terenie nie ma możliwości ćwiczyć. Podbiegi to jeszcze na bieżni można zrobić, no ale w dół to nie bardzo


Czyli pasowało by mieć na zimę przynajmniej ze dwa rowery i jeździć przynajmniej raz w miesiącu na jakieś zgrupowanie do ciepłych krajów
Na to to już sponsor potrzebny

A co do równowagi i koordynacji. My często robimy ćwiczenia na dużej piłce, np. klęk i krążenia ramionami, każda ręka w przeciwnym kierunku. Do tego jak jest ćwiczenie z partnerem, to np. rzuca nam piłkę. Ja próbuję też robić bird dog na piłce, jeszcze mi nie idzie. Piłke akurat mam w domu, więc mogę poćwiczyć w każdej chwili
Do tego różnego rodzaju równoważnie, wystarczy nawet rozłożyć taką gruba linę crosfitową na podłodze i próbować po niej iść. Jakieś niskie poręcze, na których najpierw stoimy na dwóch nogach, później na jednej. Wiele ćwiczeń można też bardzo utrudnić po prostu zamykający oczy

Mamy na zawodach często różnego rodzaju równoważnie, czasem tak cienkie że ledwo się po nich idzie, często z elementami ruchomymi, więc to ważny element przygotowań.



Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-12-19 11:16:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
W kolarstwie jest nawet takie powiedzenie:

"Wyścigi wygrywasz na podjazdach, a przegrywasz na zjazdach"

Co do zjazdów, to jedna z "perełek"

https://video.eurosport.co.uk/cycling/milano-sanremo/2019/niccolo-bonifazio-s-eye-popping-descent_vid1179482/video.shtml

85km/h, czasami dobija do 100km/h, a składa się w zakrętach jak motocykl. No trzeba mieć jaja...

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 24271 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020299
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
To inna sprawa. Uślizgnie się koło i kupuj miejsce na cmentarzu.
Takie ryzyko wpisane w ten sport i albo się z tym człowiek pogodzi, albo pozostają niedzielne wycieczki.

Na moim docelowym wyścigu TRR zginęło już kilka osób, właśnie na zjazdach.
Sam miałem kilka sytuacji że było blisko.

d****e rok temu chcieli w zawodowym peletonie stworzyć kategorię etapową na wyścigach na najszybszego zjazdowca, czyli segmenty trasy, gdzie będzie liczony czas zjazdu... Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego to do bólu d****ny pomysł?
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607861
To już trzeba mieć mocną głowę. Ja kiedyś na bardzo stromym zjeździe po prostu zeszłam z roweru, bo nie widziałam żadnych szans na pokonanie tego w jednym kawałku

Na zbiegach też głową blokuje, choć nigdy jeszcze nie zaliczyłam gleby zbiegając. Jeśli już, to na płaskim
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Właściwie nie trzeba mieć mocnej głowy, trzeba ją wyłączyć.
Niektórzy mają taki przełącznik, ja tak naprawdę nawet sobie radzę, ale ekspertem nie jestem.
Ale są u nas tacy w drużynie, co robią takie rzeczy na zjazdach, że ja bym się po prostu zes.rał ze strachu..

Rok temu zjeżdżając ze świetego krzyża w górach świętokrzyskich na zakręcie przed bramą, auto pojechało bardzo szeroko i wybiło mnie na chodnik, kilka metrów i spadłbym ze skarpy przy prędkości 60km/h, nie muszę mówic jakbym przywalił w drzewo jakby się to skończyło.

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Z innych ciekawszych rzeczy, chyba najbardziej popularny segment z TRR jak i swego czasu z TdP.



Kwiato ma tu najlepszy czas, niby prosta droga więc 90km/h nie robi, aż takiego wrażenia, ale max prędkość zrobił koło 118km/h jak pamiętam...

120km/h na rowerze nie jechałem, koło 90km/h tak, ale jak się przy takiej prędkości rower zachowuje to nie wiem.

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Świat CrossFit

Następny temat

Bieganie i inne zabawy na dwóch nogach

WHEY premium