spożywam obecnie 2 razy dziennie owoce (jabłko lub banan) - rano i w ostatnim posiłku (czasem jest to posiłek potreningowy). Czy w diecie na masę należy unikać cukrów prostych i jeść ich jak najmniej? Czy jedzenie owoców tak jak jem jest ok czy lepiej na noc nie dostarczać cukrów prostych (jeśli jest/nie jest to posiłek potreningowy)? Czy ogólnie bardziej patrzeć na dzienne spożycie cukrów?
I jeszcze jedno pytanie: czy spożywanie większej ilości cukrów na masie lub przekroczenie ich dziennej podaży skutkuje tym że będzie się miało więcej wody podskórnej?