Nie rośnie masa pomimo nadwyżki i treningu

Ok to spróbuję dodać więcej kcal. A mógłby ktoś tu ocenić trening? Czy nie przeładowany.

Push:
- płaska 3s
- skos górny hantle 3s
- wyciskanie wąsko 3s
- OHP 3s
- wznosy bokiem 3s
- dipy na trica 3s
- przysiad bułgarski/zakroki 4s
- łydki 3s

Pull:
- podciąganie nachwytem i podchwytem po 3s oba
- wiosło sztangą 3s
- szrugsy 3s
- uginanie sztangą na bica 3s
- tył barku 3s
- brzuch (ab wheel i różne spięcia) razem 9s

Trenuję w warunkach domowych. MC i przysiadów nie robię bo mam lekką skoliozę i nwm za bardzo czy je wykonywać przy tym.

Dysponuję około 83 kg obciążenia, drążkiem do podciągania, gryfem prostym i hantlami oraz ławką samoróbką do wyciskania.




Zmieniony przez - Hubi 7 w dniu 2019-11-11 18:34:09

2300 to dobre dla kobiety trenuyjacej o tych parametrach co Ty, daj 2600 i obserwuj co się dzieje.


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2019-11-11 19:19:36

1. Większaj dalej kalorie
2. Patrz na obwody i zdjęcia, a nie masę
3. ZObacz czy masz dobrze zbilansowany trening siłowy, może za mało bądź za duża objętość

Dokładnie :) Kalorie dość nisko, ja tyle jem ważąc 46 kg :D Wiadomo nie ma co porównywać bo każdy jest inny ale to już o czymś świadczy. Ponadto budowa masy to dłuuugi proces, trzeba pół roku czy nawet roku na surplusie żeby dołożyć tej masy, no i progress na treningu bardzo istotny

Synek0087

Jeśli przyjmiemy że 1kg mięśni to 70% woda i 30% białko to żeby go nabrać trzeba zjeść 300g białka więcej niż potrzebujesz ( 1200kcal). Żeby przytyć 1kg tłuszczu to trzeba zjeść 1000g tłuszczu (9000kcal). Przyjąć że budujesz mięsnie i tłuszcz 2:1 to 1kg masy (czyli 666g mięsni i 333g tłuszczu - idealna masa jest trudna stąd takie założenie) należy zjeść 200g białka NADMIARU (800kcal) i 333g nadmiaru tłuszczu ( 2800kcal). Łącznie 3600kcal. Jak masz 100kcal nadwyżki to jest 36 dni. Jak masz 200kcal nadwyżki to jest 18 dni.

Łooo jakie wyliczenia. A ile jesc weglowodanow bo mam taki sam problem jak autor tematu, chyba za szybka przemiana materii musze wpychac jedzenie na sile a to nie jest przyjemne :/

Zawsze mozna podbić tłuszcze, czy przemycić kalorie w psotaci mniej zdrowego pożywienia

Synek0087

Osoby starsze tyją, bo są starsze, mają mniej energii, mniej się ruszają itp. Osoby starsze wciąż aktywne jak za młodu tyją albo nie tyją. Kwestia ile dostarczają energii a ile jej potrzebują! Wizualne efekty sylwetkowe to inna bajka.

To, ile potrzebują energii zależy też od poziomu przemiany materii. Gdybym ja, o podobnym poziomie aktywności fizycznej do mojego kolegi który na wadze przybrać nie może, jadł tyle co on, to znów miałbym wielką nadwagę ale i więcej mięśni. Ten typ i inni mu podobni pod tym względem, naprawdę żrą co chcą i ile chcą a nie tyją! I jeszcze kwestia alkoholu która poruszyłem. Dawno temu miałem taki czas, że popijałem piwo i wino, dwa, trzy razy w tygodniu. W sumie całkiem sporo ale i na siłownię chodziłem. Przyszedł inny czas - dodatkowe obowiązki, alkohol odstawiłem (bez problemu, nie byłem alkoholikiem). Cieszyłem, się że pewnie wyniki na siłowni podskoczą... I co? A nic. Ostrożnie pisząc (bo na forum sportowym jesteśmy a nie winiarskim ani piwowarskim) - żadnej poprawy! Kondycja przy aerobach owszem, lepsza ale siłowo - nic. Obwód brzucha się zmniejszył.

Te osoby - ektomorfiki czy jak im tam - widziałem jak zapychają się żarciem, odżywkami jajkami na twardo po treningu, jeszcze w szatni. Nie mogą przybrać na masie, bo źle się odżywiają? Nie! Wielu z nich je optymalnie składnikowo i x3 niż normalny człowiek! Po prostu "coś" uniemożliwia im nabranie masy.


Zmieniony przez - ochotnik w dniu 2019-11-12 21:19:16

popuri

1. Większaj dalej kalorie

Myślisz, że jak do dziurawego wiadra wodę zaczniesz nalewać większym strumieniem, to przestanie wyciekać? Trzeba je zalutować. Jak? Nie wiem, jak.

ochotnik

popuri

1. Większaj dalej kalorie

Myślisz, że jak do dziurawego wiadra wodę zaczniesz nalewać większym strumieniem, to przestanie wyciekać? Trzeba je zalutować. Jak? Nie wiem, jak.

Nie ma żadnego magicznego czegoś co blokuje zdobywanie masy. Takie osoby mają po prostu bardzo, ale to bardzo wysoką przemianę materii i po prostu nadal widocznie jedzą za mało. Wiele jest takich osób co myśli, że je ogromne ilości żarcia a po przeliczeniu okazuje się że są to przedziały 2000-3000 kcal. Często też takie osoby muszą po prostu włączyć jedzenie "niezdrowe" aby dobić tę ilość kalorii

Zwiększyłem do 2600, waga i obwody dalej w miejscu. Może podbiję od razu do 2900-2950 bo jak liczyłem na kalkulatorze bmr to dzienne wyszło tam 2700.


Zmieniony przez - Hubi 7 w dniu 2019-11-17 10:47:37