...
Napisał(a)
Ostatni w sensie że ten no... ostatni do tej pory? Chociaż w sumie wyszło, że ostatni przed wyjazdem na konferencje, w związku z którą czwartek do soboty zero siłowni i diety. Spacerowałam się po Krakowie i jadłam dobre rzeczy.
Na szczęście coraz bliżej studia już potrzebuję tej rutyny i stałego planu dnia, to może i ta redukcja ruszy, bo póki co cały wrzesień się opitalam nieźle.
Na szczęście coraz bliżej studia już potrzebuję tej rutyny i stałego planu dnia, to może i ta redukcja ruszy, bo póki co cały wrzesień się opitalam nieźle.
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
I z dzisiaj poranny omlet i trening. W końcu normuje mi się dieta, ostatecznie zostanę przy 2000kcal przez cały tydzień z wyjątkiem niedzieli kiedy będę jadła 1700 i tyle, na ten moment mam takie widzi mi się .
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-09-25 18:47:09
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-09-25 18:47:09
1
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
Hej :)
Dla odmiany zdjęcie dzisiejszego obiadu:
Oraz trening:
Dodam od siebie, że dzisiaj po raz pierwszy poczułam progres jeśli chodzi o mobiilność stawu skokowego. Nawet chodzi się zupełnie inaczej po takim rozćwiczeniu. Zrobiłam sekwencje: rolowanie brzuchatego i brzuchatego łydki (tutaj następnym razem powciskam jeszcze piłke), rozciąganie ścięgna przy ścianie, rozciągnięcie łydki (ruch jak przy robieniu łydek z tym że w dole długa pauza, uczę się większego zakresu ruchu) + następnym razem rozciągnę jeszcze mięśnie przednie, bo póki co je pomijałam. Fronty robię z podkładkami, wtedy nie czuję bólu i wydaje mi się że w miarę dobrze siadam, ale spróbowałam też bez podbicia - jest duża poprawa, kolana przy pierwszych powtórzeniach nie bolały, więc chyba idę w dobrą stronę.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-09-28 18:23:18
Dla odmiany zdjęcie dzisiejszego obiadu:
Oraz trening:
Dodam od siebie, że dzisiaj po raz pierwszy poczułam progres jeśli chodzi o mobiilność stawu skokowego. Nawet chodzi się zupełnie inaczej po takim rozćwiczeniu. Zrobiłam sekwencje: rolowanie brzuchatego i brzuchatego łydki (tutaj następnym razem powciskam jeszcze piłke), rozciąganie ścięgna przy ścianie, rozciągnięcie łydki (ruch jak przy robieniu łydek z tym że w dole długa pauza, uczę się większego zakresu ruchu) + następnym razem rozciągnę jeszcze mięśnie przednie, bo póki co je pomijałam. Fronty robię z podkładkami, wtedy nie czuję bólu i wydaje mi się że w miarę dobrze siadam, ale spróbowałam też bez podbicia - jest duża poprawa, kolana przy pierwszych powtórzeniach nie bolały, więc chyba idę w dobrą stronę.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-09-28 18:23:18
1
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
no w koncu sie nam pojawilas jedzonko pierwsza klasa
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
No Tomku, to Ciebie długo nie widziałam u mnie
Trening z wczoraj:
i pudding z wczoraj:
Jako że nadszedł rok akademicki, a ja jestem zalatana, to od wtorku do piątku będę miała dietę pudełkową - 2000kcal, jest lokalnie opcja vege z białkiem na całkiem niezłym poziomie (najwyżej będę dobijać trochę prochem w DT i tyle). Na pewno parę zdjęć powrzucam.
Dzisiaj idę potruchtać na zewnątrz póki ładna pogoda.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-10-01 13:05:11
Trening z wczoraj:
i pudding z wczoraj:
Jako że nadszedł rok akademicki, a ja jestem zalatana, to od wtorku do piątku będę miała dietę pudełkową - 2000kcal, jest lokalnie opcja vege z białkiem na całkiem niezłym poziomie (najwyżej będę dobijać trochę prochem w DT i tyle). Na pewno parę zdjęć powrzucam.
Dzisiaj idę potruchtać na zewnątrz póki ładna pogoda.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-10-01 13:05:11
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
a jakie smakro przyblizone jest w tej dietce?
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Szczerze to różnie z tego to widzę to wygląda, raz było 100g białka, a drugi raz 80g, nie ma stałego rozkładu. Głównie węgle, tłuszcze na poziomie 70-80g.
Zdaję sobie sprawę, że perfekcyjne rozwiązanie to to nie jest, ale trudno - białko w tych dniach dobiję trochę prochem + w dni bez cateringu będę jadła go więcej (sob/ndz/pon). Tak to cieszę się, że mam jedzenie niezłej jakości i jem regularnie, bo samej by było mi ciężko w obecnej sytuacji wszystko pogodzić - jest to rozwiązanie wygodne i komfortowe. I tak sylwetkowiec ze mnie żaden nie będzie, nie trenuje też wyczynowo, więc myślę, że bardzo na tym nie ucierpi moje redukcja (deficyt kaloryczny i tak jest). A zresztą - zobaczymy jak to będzie wyglądało w dalszej przyszłości, jak widać lubię eksperymenty.
A to dzisiejszy trening "w locie". Nieustająco męczę się z moim ciałem - mobilizuje łydki i staw skokowy, aktywuje poślad i brzuch. Efekt wow już mniejszy, ale widzę ze to dużo daje, więc staram się tego nie zaniedbywać. Ale i tak chyba nigdy nie zrozumiem jak można to lubić.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-10-02 20:58:01
Zdaję sobie sprawę, że perfekcyjne rozwiązanie to to nie jest, ale trudno - białko w tych dniach dobiję trochę prochem + w dni bez cateringu będę jadła go więcej (sob/ndz/pon). Tak to cieszę się, że mam jedzenie niezłej jakości i jem regularnie, bo samej by było mi ciężko w obecnej sytuacji wszystko pogodzić - jest to rozwiązanie wygodne i komfortowe. I tak sylwetkowiec ze mnie żaden nie będzie, nie trenuje też wyczynowo, więc myślę, że bardzo na tym nie ucierpi moje redukcja (deficyt kaloryczny i tak jest). A zresztą - zobaczymy jak to będzie wyglądało w dalszej przyszłości, jak widać lubię eksperymenty.
A to dzisiejszy trening "w locie". Nieustająco męczę się z moim ciałem - mobilizuje łydki i staw skokowy, aktywuje poślad i brzuch. Efekt wow już mniejszy, ale widzę ze to dużo daje, więc staram się tego nie zaniedbywać. Ale i tak chyba nigdy nie zrozumiem jak można to lubić.
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2019-10-02 20:58:01
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
Polecane artykuły