Robienie masy a sporty walki

Hej panowie,

Czy sądzicie że 2-3 godziny treningu sportów walki (kickboxing i boks) w tygodniu możne negatywnie wpłynąć na przyrosty, przy założeniu dobrej nadwyżki kalorii i ilości snu? Doping też leci.
Czy raczej się nie przejmować? Kulturystyka jest dla mnie priorytetem ale lubię też SW. nadmierna masa w kicku przeszkadza, ale to dla mnie nie problem - trenuję wyłącznie rekreacyjnie, traktuje to trochę jako mocne cardio.

Sprawa mocno indywidualna, spróbuj

jak pokrywasz zapotrzebowanie powinno być ok

Widzę że oprócz nas dwóch nikogo nie przybywa na forum z takimi problemami
Mam w klubie paru dzików, ale oni przyszli juz porobieni i raczej juz nie rosną. Ja po roku widzę po sobie naprawde fajną rekompozycję, ale jak by było z robieniem czystej masy- jeszcze nie sprawdziłem , wciąż nie ten poziom BF. Mam wrażenie że szybkie sw typu k1 troche ogranicza przyrosty, bo w ch... energii sie na trening zużywa, a niewiele zostaje na regenerację i budowę tkanek. Na pewno na redukcje i rekompozycje dobre, ale jak by było z masą? Mam nadzieje że sie dowiem, chociaz ostatnio jestem tak zmęczony praca że zastanawiam sie czy nie zrobic sobie przerwy z kickiem. Pozdro.