Paweł- dt

Ale coś nam waga płata figle od 92 z gr po prawie 97 :D

Może przez to że szama leci bardzo zróżnicowana? To znaczy z tego co na insta widzę :P może ograniczyć źródła do minimum, podaż wody i soli ustabilizować i tyle :P
Ale pewnie tutaj w grę jeszcze wchodzi szereg innych czynników przez co wody trzyma więcej lub mniej, treść jelitowa itp :P
Więc jak zwykle to moja luźna gadka :P

Troszkę ww ścięte, aero out już, bo co on dotnie w tym momencie, a po cholere męczyć chłopaka, więc ww sporo ścięte kosztem aero no i pozbyć się treści jelitowej, ale ogólnie forma super l, nawalony i pekaty, a rocznik 97.

Dziś dt, polecą plecki, brzuch , łydka i na koniec aero. Wysłałem raport do Przemka , waga lekko w dół i dalej tyle co troszkę grubsza kobieta :D, ale nie o liczby mi chodzi już, wcześniej tak było, teraz w końcu muszę dowalić te śmieszne uda. Check formy , waga 86,2 kg.








Zmieniony przez - truska45 w dniu 2019-04-18 11:49:10

Poszły plecy , trening słaby , bez koncentracji , mocy i na jakimś wk***ie, może dlatego, że robiłem personala w trakcie i w przerwach klienta robiłem swoje, taki mamy układ i żadna ze stron nie narzeka, ale dziś było słabo przez to.

Dieta :

1- omlet z jaj i izolatu
2- kura , kasza jaglana , warzywa, olej lniany - 500mg ALA
3- omlet z płatków owsianych i izolatu, olej lniany - 500mg ALA
4- kura, kasza jaglana , warzywa, olej lniany
5- mix płatków ryżowych z jaglanymi , cynamon, miód , indyk z warzywami
6- omlet z płatków owsianych z izolatem , olej lniany

W trakcie treningu 65g dekstrozy , a trening wyglądał następujaco :

1- rack pull : 5x 15/12/12/10/10
2- podciąganie nachwyt 5s max w każdej
3- wiosło nachwyt : 4x 12-15 do 150kg max
4- ściąganie drążka podchwyt- 15 + wiosłowanie hantlami w oparciu o ławkę- 20 x 4 takie serie

Łydki :

1- wspięcia siedząc: 4x 20
2- wspięcia jednonóz stojąc: 4s x max na nogę

Brzuch :

1- spięcia na maszynie : 4x 8-10
2- wznosy nóg w zwisie: 4x 12-15
3- allachy :4x 8-12

Aeroby : 25 min po treningu,

Zestawiłem zdjęcia z różnych okresów, teraz gdzie prawie 5 tydzień masy i 2 tygodnie przed startem , różnica ok 10 kg , Przemek bardzo zadowolony , to i ja tymbardziej , gdzie wiadomo jak różni się choćby suplementacja :)

Siemanko dziś dnt i 12h służby, jutro za to drugie nogi z samego rana, bo idę na nockę, a spraw do ogarnięcia ogrom. Po raporcie dodane kcal 30g ww w hc i 20g ww w mc,więc rozkład makro prezentuję się następująco:

Hc:300/55/800
Mc:300/55/660
Lc:250/80/200

Jak widać jedzenia w dzień hc jest dość dużo, ale szczerze wsadzilbym to w jeden kocioł i zjadł na raz, nie wiem czym to spowodowane :D

Miśka z dziś

1-omlet z jaj i izolatu
2- platki jaglane, izolat, olej lniany
3- kura,ryż, warzywa, olej lniany
4.j.w
5- platki jaglane, izolat, olej lniany

Do posiłków 2-5 po 500mg ALA i 500mg berberyny.

Paweł widać ze te kg poszły gdzie trzeba :)

Dzięki Mati, dużo osób mówi, że jest dość fajna poprawa, ale wyjdzie na redukcji ile nabudowalem. Dziś drugie nogi i mega kozak trening :)

1 mcnpn że sztanga :100x15,120x12,140x10,160x10,180x10
2 uginanie leżąc:20/15/12/12/12
3 wyciskanie nogami stopy wysoko i szeroko z.3s fazą negatywną :4x15
4 wyprosty siedząc :4x15 z 3s fazą ekscentryczna
5 fronty:70x20,85x15,110x11,100x10,100x10
6 goblet sqad 28x15+ wykroki po ok 40-50 kroków

Łydki

1 wspiecia stojąc 4x20
2 wspiecia siedząc 4x20-25

Aero-15 min, bieżnia na skosie

Dieta

1-omlet z jaj i izolat
2-omlet z owsa i izolat, olej lniany
3-ryz kura, warzywa, olej lniany
4-platki jaglane, izolat, banan
5-platki jaglane, kura, warzywa, olej lniany
6-ryz, kura, warzywa, olej lniany

W trakcie treningu 85g dekstrozy, tak jak pisałem mega trening, mega pompa, czucie, klamoty dziecinne, ale targalem dużo więcej i noga nie rosła. Po treningu odrazu na nockę, więc regeneracja w d, ale potem dwa dni świat wolne i laba :)

Dziś dnt, witam, za przyzwoleniem trenera zjadłem śniadanie z żoną, takie jak u większości, wędlina, sałatka jarzynowa, jakieś majówce, nie powiem napchalem się, więc raczej już do końca dnia swoje i pewnie mniej, niż planowo. Po nocce i nogach dramat na stojąco usypialemz dziś ledwo się dobudzilem, ale za to dziś off od wzystkiego, treningu, personali, telefon ów, laptopów, tylko czas dla mojej mini rodzinki, śpimy, wstajemy, jemy :). Na codzień jesteśmy mega aktywni, a moja żona aż za, bo córka to jej przylepa, więc nam wszystkim dzień lenia smerdzacego dobrze zrobi :)

Trochę zawirowań w domu i dopiero teraz wypiski z trzech dni daję :

Poniedziałek : klatka , łapy , barki

1-wycskanie sztangi na ławce płaskiej : 15/12/12/10/10
2- wyciskanie hantli na skosie : 4x12
3- ohp : 15/12/12/10/10
4- face pull : 4x12
5- młotki : 4x15
6- wyciskanie sztangi wąsko : 4x12

Miska :

1- omlet z jaj i izolatu
2,3- ryż, kura, olej lniany, warzywa
4- płatki jaglane , izolat
5- tosty z kurczakiem , lniany
6- kasza jaglana, kura, warzywa, lniany

W trakcie treningu 65 g desktrozy

- do posiłków nr 2 i 6 po 500mg ALA

Po treningu 25 min aerobów.

Wtorek - dnt

1- jajecznica z waryzwami
2- płatki owsiane , izolat, orzechy
3- kura, wafle ryżowe, warzywa, olej lniany
4- j,w
5- omlet z mąki ryżowej i izolatu

Do posiłków nr 2-4 po 500mg ALA i berberyny


Środa , dziś padło na nogi i wyszedł mega trening :)

1- siad tył: 100x15, 115x12, 150x10,120x10,120x10
2- siad na maszynie smitha, w wąskim rozstawie : 20/15/12/12/12
3- wykroki : 4x12
4- wyciskanie nogami na suwnicy z wolną 3s fazą ekscentryczną : 4x15
5- żuraw : 4s x max
6- uginanie stojąc jednonóz-15 + mcnpn ze sztangielkami-20 x 4 serie
7- wspięcia na maszynie smitha : 6x20

Dieta :

1- jajecznica z warzywami
2- płatki jaglane , kura , warzywa, olej lniany
3- płatki owsiane, izolat, orzechy
4- kura , kasza jaglana , ryż z bananem , warzywa
5- ryż, kura, warzywa, wafle ryżowe , dżem
6- płatki owsiane, izolat, masło orzechowe

W trakcie treningu : 85 g desktrozy

- do posiłków nr 2 i 6- 500mg ALA

Waga bardzo fajnie rośnie, apetyt dopisuje, na siadach dodane 10 kg , mam nadzieję, że i za tydzień dodam tyle samo, dziś z ciekawości cyknąłem sobie zdj obecnego stanu przy wadze 89 kg, zawsze wyglądałaem jak kluska , teraz chyba dramatu nie ma, no i zdjęcie Tomka, który ma start w sobotę , dziś był u Przema i jestem spokojniejszy, bo szef ocenił, że jest dobrze :)