Ps. Chyba doszedlem do tego dlaczego rece mi pracuja a nie klatka. Nie sciagalem lopatek lezac na lawce i za duzo prostowalem (wypychalem barki).
Ps. Chyba doszedlem do tego dlaczego rece mi pracuja a nie klatka. Nie sciagalem lopatek lezac na lawce i za duzo prostowalem (wypychalem barki).
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Grzen1uRozumiem.
Ps. Chyba doszedlem do tego dlaczego rece mi pracuja a nie klatka. Nie sciagalem lopatek lezac na lawce i za duzo prostowalem (wypychalem barki).
Prawidłowa pozycja podczas ćwiczeń jest sprawa kluczową dla zaangażowania docelowych mięśni zła pozycja wyjściowa znosi ich prace albo znacznie ogranicza.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Długo falowo planuje w pierwszej kolejności zejść z wagą (zgubić tłuszcz) do 75-80kg, następnie zrobić ok 85kg mase i potem siła/rzeźba. Wartości ktore wpisałem są teoretyczne bo niewiem czy np 75 to nie bedzie dla mnie za mało.
Czy ogólnie takie podejście ma sens? Czy już robić masę "bo i tak schudne a przy okazji nabiore mięśni". Dodam że finalnie chciałbym być szczupły/wysportowany niż wielki.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
ok to tak jako że już prawie 2 miesiące minęły to posumowanie małe zrobię:
WAGA - było 107KG jest 99,4KG
BF - było 28% jest 22% (możliwe że pierwszy pomiar był źle zrobiony)
BRZUCH - było 122cm jest 117cm
KLATA - było 118cm jest 110,5cm
BIODRA? (poniżej brzucha) - było 111cm jest 105 cm
więc chyba idzie ta moja "redukcja" w dobrą stronę. tak jak pisałem lecę koło 0,5-1,5 na tyg. cycków już prawie nie mam (może stanik zerówka :D). najsłabiej idzie brzuch w dół no ale cóż począć tak to jest i trzeba robić dalej swoje. Martwego dalej nie umiem, tu proszę o jakiegoś tipa co wzmocnić (jakie ćwiczenie) bo dalej ciągnę z nóg, a inaczej jest mi za ciężko (nawet na 40kg i tak ciągnę nogami). Mój progres idzie raczej w kondyche...
poprawiłem wynik na bieżni z kurde 3 minut chodzenia na 24 biegania nonstop (wynik z dziś).
reszta idzie (siłą) słabo ale idzie.
także lece dalej (mam nadzieje) w dół tak do 90 a potem zobacze
Zmieniony przez - Grzen1u w dniu 2019-03-23 21:28:22