Szacuny
9
Napisanych postów
122
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
2853
Witam. Wiem, że temat przewijał się pewnie nie raz. W tym momencie jestem na masie, więc na razie nie przeszkadza mi, że mięśnie są słabo zarysowane, bo to nie czas na to. Ale pewnie za jakiś miesiąc, dwa zacznę redukcję. W związku z tym moje pytanie brzmi. Jakie macie doświadczenia odnośnie nabiału na redukcji. Czy rzeczywiście nabiał utrudnia redukcję czy odrotnie. Jak to jest z tą woda podskòrna. W mojej diecie od zawsze było dużo nabiału (twaróg, wiejski, mozzarella, sery) i niegdy do końca nie byłem zadowolony w 100% z mojej redukcji. Zawsze brakowało troszeczkę do zadowolenia. Czy według Was wpływ na końcowy efekt na redukcji może mieć rzeczywiście nabiał?
Szacuny
9
Napisanych postów
122
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
2853
No to elegancko. Bo mega lubię nabiał praktycznie pod każdą postacią. Nigdy żadnych problemów nie było. Chociaz jeśli chodzi o wodę podskorna to rzeczywiście jakby po większej ilości nabiału jakby moje mięśnie a w szczególności krata się zamazywala. Mniej wyraźne mięśnie są. I wydaje się jakiś taki bardziej opuchniety jestem. . Ale to może tylko złudzenie.
Szacuny
9
Napisanych postów
122
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
2853
Nie no Panowie standard w znaczeniu dosyć często. Kolacja to makrela, tuńczyk w sosie własnym, śledź zielony, mozzarella, twaróg, serek wiejski, jajecznica z białek, omlet. Do tego awokado, oliwa, olej lniany, maslo orzechowe. Jest wszystko co potrzeba ale nabiał też wpada czasami po 3-4 razy w tygodniu na kolacje.