Wyzwanie - bieganie!!!

Viki - ale nasz umowa z Fanssem zaczęła się od tego ze on spełni mój cel - czyli 27 minut. I tak zostawiamy jesli o to wyzwanie chodzi.
Natomiast Panowie rzeźbią jeszcze jakieś dodatkowe wyzwanie - stąd większa precyzja potrzebna:)

Paatik

Te 27 minut to środek stawki dla Pan w wieku nie nastoletnim- precyzuje ponownie:)
Dla Panów w wieku 35 i okolice na pewno mniej niż 25 minut.

Wydawało mi się że w tej tabeli od Ciebie wszyscy razem byli.
Nic to, mniej więcej w obydwie strony wyliczamy

Paatik

Shadow - grupy są 2. Entuzjastów i marudzących/jęczących. Na tą drugą grupę musisz się uodpornić. Tak jak i my musimy na Ciebie się uodpornić i nie patrzeć na Twoje wyniki z kosmosu. I Branna i Viki i Nadinki.

Paatik, a może grupy różniące się tempem po prostu? Nie zgadzajmy się tak łatwo na marudzenie / jęczenie. Albo zgadzajmy. Ale to forum sportowe chyba. Nie płaczków ;p

Popłaczą, popłaczą, pobiegną raz i drugi - przestaną (albo płakać, albo biegać).
Ja posiedziałam chwilę w starym dziennika Shadow'a - pamiętam jak go z partyzanta czytałam - bardziej pod kątem vege niz biegów, a teraz odwrotnie.
Trza sie z roboty zwolnić i na godzinę do lasu uciec póki ciemno nie jest. A zimno jak diabli w porównaniu z wczoraj...

Apropos Vege, niedawno sobie pomyślałem, że się powinni na mój pomnik zrzucić. Ile ja im jedzenia do tej pory uratowałem to nie policzy A ile jeszcze uratuję!

Dzięki fanss :)
Viki - zgoda, test na 1 km i tabele . 7 dni na test ?

fanss

Z czystej ciekawości, myślisz, że mogę nie ruszyć w teren do Maja, następnie obudzić się 3go na kacu i walnąć 5km? Serio?




Zmieniony przez - fanss w dniu 28/02/2019 19:22:25

uważam to za bardziej niz możliwe

Rozumiem, że wolne to ruda od rana szła?

ostatnio katuje sie ginem :) 47 volt robi swoje

Jedyny trunek, którego nawet zapachu znieść nie mogę.