Druga masa drugie zalanie, czy przejść z ww tłuszcze ?

Dokładnie, tak zereagowałem że w pasie minus a góra na plus, jednak nie wiem jak długo tak będzie, najważniejsze że mnie nie zalewa.
Czyli ten głód powinien ustąpić ?
Myślałem że 2 tyg wystarczą na przestawienie się organizmu na tłuszcze

To już nie jest kwestia przestawienia się organizmu tylko tego jak przyswajasz pokarm. Ja kiedyś jak zmieniałem dietę to jadłem po 400 g tłuszczu, po dłuższym czasie nawet 300 nie mogłem zjeść bo byłem syty. Nasuwa więc się jeden wniosek - metabolizm się poprawił.
Jak będzie Cię zalewać to zejdź trochę z węglami.

Czyli to że mimo że jem dużo a odczuwam głód świadczy o poprawie metaboluzmu ?

Nie jest to równoznaczne sobie.

Jak odczuwasz głód to znaczy m.in. że metabolizujesz słabo, jak zaczniesz odczuwać sytość to wtedy będzie poprawa.

Czy jeśli nie mam problemów jelitowych, trawiennych , to mimo tego należało by stosować jakieś środki trawienne , typu kreon albo krople miętowe ?
Czytałem że przy diecie tłuszczowej , zwłaszcza z powody mięsa należy coś z tych rzeczy stosować.
Skoro dobrze się czuję (o wiele lepiej niż na ww) i nie mam problemów to pić mięte lub to co wymieniłem ?

krople może nie ale jakieś napary mozna włączyć

Piję czystek 2x na dzień, może właśnie mięta , czy jest to nie potrzebne skoro jest ok ?

OTTO według mnie to bzdury jakieś czytałeś. Mięso się je zarówno na dietach tłuszczowych jak i węglowodanowych a jak się nie ma problemów z trawieniem to nic się nie stanie.

Jak nie odczuwasz żadnychniepożądnych skutków to nie musisz pić, chyba że lubisz, ja lubie neiraz sobie jakieś ziółka zrobić