Ułożenie nowej diety po serii niepowodzeń.

Zaczynałem od wagi 136 kilogramów. Miałem ułożoną dietę, która w zasadzie opierała się na kurczaku, ryżu i warzywach. Dobiłem do niej 16kg, po czym zaczęła się stagnacja. Zwlekałem jakiś miesiąc, aż dołożyłem sobie powyżej podanych składników, tym samym sposobem poszły 4 kilogramy, ale od tego czasu dalej nic. W końcu zrobiłem 9 dniowego diet breaka, bo wcześniejsza redukcja trwała prawie pół roku, a to było zbyt długo - jak się przekonałem. Teraz ważę 115kg ze wzrostem 190cm, zapotrzebowaniem 3175 kalorii (nie robię cardio, ani siłowego - kontuzja, stąd takie a nie inne zapotrzebowanie). Proszę o jakieś specyficzne wskazówki dla mojej osoby, co zrobić po tej przerwie, bardziej chodzi mi o to od ile sobie odjąć w przypadku tak sporej wagi od zapotrzebowania i co robić w przypadku dalszej stagnacji, o ile diet break nie pomógł.

jak długa redukcja to od badań mozna zacząć https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html

Co do diety trudno powiedzieć nie widząc jak jadasz, jakie podział btw, bo jak tylko ryż kurak i warzywa to słabo

podstawowe pytanie - jaka to masz kontuzje, ze wyklucza Cie calkowicie z treningow?

zacznij sobie jesc te 3150kcal, zrob sobie pomiary ciala i za 2 tygodnie na tych kaloriach zobaczysz, co sie stanie. oczywiscie stworz jakis jadlospis i wstaw go tutaj do poprawy, bo kalorie kaloriami, ale jakos jedzenie i dobor produktow jest rowniez niezwykle istotny.