Dlugi(ponad 4 godz) i nie wszystko wyszło ale jest tak jest nieźle .
Na początek wyciskanie leżąc
230x3,240x3,250x2(Drugi niedocisniety,Ale mnie amoniak zamroczyl lekko),260x1 i na koniec monster do 300x3(ostatni niepelny).
Po tym pushpresyy
100x5
130x5
150x5
180x0-tu już wyszło zmęczenie.sztanga na rękach nic nie wazyla,wogole nie dusila leżąc na klatce,ale zabrakło siły na wciśnięcie.
I na koniec przysiady!
Pierwszy raz w tym roku :)
Nic specjalnego ciężar do 220kg x 5-ale to pierwsze przysiady w tym roku.Narazie się bawię myśląc powoli o startach w pełnym trójboju.
Niestety w mojej wadze by powalczyć o miejsca medalowe wypadałoby robić tak po 350kg minimum w ciągu i siadzie,ale zobaczymy.Narazie powolutku będę zwiększal obciążenia i zobaczę co wyjdzie.
A jak uda się formę zbudować w ciągu to wystartuje na początku listopada 2018 w Zlotoryji zarówno w wyciskaniu jak i martwym ciągu.