SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Sniezka, mama w walce o figure

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27922

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
Wiele osob tego nie zrozumie. Mój maz sam nie umie pojac czasem mojego toku myślenia i postrzegania siebie.

Antos mial racje ze bylan wtedy zakompleksiona nastolatka bez osob dookola ( matka zmarla mi na rękach po walce z chorobą ) , nie mialam wsparcia od bliskich zostalam sama i sie zaczęło.
Niestety anoreksja to nie choroba ciala, to choroba psychiczna i do konca życia bede miala ja gdZieś z tylu glowy. :(

CiesZę sie, ze chcecie mi pomoc..naprawde mega to doceniam , bo maz ani moje otoczenie nie ma pojecia o silowni, dietach itp. Ba, dookola mnie wszyscy sa na jakiś dietach bazujących na jedzeniu zup i w czolo sie pukaja jak mowie ze licze makro i jem wszystko.
"Po co, skoro jedząc zupy ja schudlam 3kg w tydzien,a ty prawie miesiac tyle zrzucalas "- siostra
Wszystkie tlumaczenia jak grochem o sciane, dlatego szukam wsparcia w Was :*
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
KrolewnaSniezka
Wiele osob tego nie zrozumie. Mój maz sam nie umie pojac czasem mojego toku myślenia i postrzegania siebie.

Antos mial racje ze bylan wtedy zakompleksiona nastolatka bez osob dookola ( matka zmarla mi na rękach po walce z chorobą ) , nie mialam wsparcia od bliskich zostalam sama i sie zaczęło.
Niestety anoreksja to nie choroba ciala, to choroba psychiczna i do konca życia bede miala ja gdZieś z tylu glowy. :(

CiesZę sie, ze chcecie mi pomoc..naprawde mega to doceniam , bo maz ani moje otoczenie nie ma pojecia o silowni, dietach itp. Ba, dookola mnie wszyscy sa na jakiś dietach bazujących na jedzeniu zup i w czolo sie pukaja jak mowie ze licze makro i jem wszystko.
"Po co, skoro jedząc zupy ja schudlam 3kg w tydzien,a ty prawie miesiac tyle zrzucalas "- siostra
Wszystkie tlumaczenia jak grochem o sciane, dlatego szukam wsparcia w Was :*


Nie tłumacz się. Rób swoje. Zawsze znajdzie się ktoś, kto nie będzie się z Tobą zgadzał i podcinał Ci skrzydła.
Czasem też warto spojrzeć na pewne kwestie inaczej : bazujesz na posiłkach wyliczonych - w porządku, choć do końca życia nie będziesz się trzymać wyliczeń, z czasem na pewno zaprzestaniesz. Bazujesz na posiłkach stałych - nie jesz tego co inni - to pokazuje pewną odmienność i zaciekawienie osób, ale czasem warto przyrządzić coś dla wszystkich, ale na Twoich zasadach np zupę z dobrym składem i dobrej jakości mięsem - nikt nie pogardzi takim posiłkiem, tylko Ty wiesz co jest w środku, więc u Ciebie niczego to nie zaburza a i korzyści mają najbliżsi, więc zaczynają patrzeć na to wszystko bardziej przychylnie.
No bo wiesz, sytuacja kuriozalna urodziny czy tam inna uroczystość a Ty ze swoim pudełkiem, odizolowana psychicznie to inni zawsze będą patrzeć na to pod kątem dziwactwa na zasadzie "z jednej choroby wpada w drugą"
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Podstawowy błąd to rozróżnianie choroby ciała i umysłu. Organizm jest jeden i traktować trzeba go jako całość.
Nikt z nas przez internet nie doradzi i nie wyleczy takiej choroby.
Ale z tego co zrozumiałem, to w tej chwili nie masz z tym wielkiego problemu. Jeżeli liczenie Ci pomaga, to licz. Jeżeli liczysz że sport pomoże, to go uprawiaj. Jeżeli potrzebujesz pogadać, to śmiało gadaj, ja mam zatyczki do uszu, to w razie co se zatkam
Myślę sobie że nikt z nas nie ma takiego doświadczenia i wiedzy w temacie jak Ty, więc jestem głęboko przekonany że wiesz co robić i poradzisz sobie.
A na temat sportu diety to jak najbardziej dyskutujmy. I nawet popieram Antosa, że zdrowie to nie tylko siłownia a nawet pójdę dalej dieta i sport to nie wszystko. Sen, temperatura, światło "równowaga między technologią a naturą" radzenie sobie ze stresem i wiele innych.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-08-14 13:56:26
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
Dokladnie tak, dlatego tu jestem i prosze was o rade :)

Dziewczyny na początku pomogly ustalić makro i jestem im wdzieczna :)

Z treningami cos pomyśle żeby były lepsze i dam rade :)

Jestem zmotywowana i tak jal trafnie zauwazyliscie nie mam juz problemu z anoreksja, a liczenie makro pomaga mi nie zanizac kaloryki i do przodu :)

Czekam do weekendu i wrzuce jakieś foty, @ sie konczy wiec przy okazji pomiary. Wagowo wydaje sie spokooo :)

A co do tego treningu na silce teraz to przemysle jakby to ugryzc a wy ocenicie ?

Teraz maz mnie mocno wspiera, tez od wrzesnia chce wejsc na diete zeby cos zrzucic takze i gotowanie bedzie lepsze :) tylko wielkosci porcji beda sie roznic :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 200 Napisanych postów 685 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 25556
Antos098

No jest tabata i jest tabata - to można różnie układać. tabate można robić 20/10 (praca/odpoczynek) można i na 30/15 czy 40/20 albo nawet 45/15 w zależności od poziomu wytrenowania.
Może trwać 4 minuty (osoby bardzo otyłe i niewytrenowane) aż po 25-30 minut.


To nie jest tak, że ćwicząc Wg Tabaty to zawsze jest 20sek intensywnego wysiłku /10 sek odpoczynku?
Rozumiem, że możemy ćwiczyć dowolnie, tylko wtedy już nie powinnismy tego Tabatą nazywać?

Śnieżka - wspólne z mężem zamiłowanie do zdrowego stylu życia dużo ułatwia. Chociaż z drugiej strony, my się często sprzeczamy i mocno dyskutujemy na różne tematy z tym związane.



Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-08-14 14:52:39

Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-08-14 14:53:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
Invidia moj maz to ogolnie nie przyklada do tego jakies większej wagi.
Po prostu troche go zmotywowalam ostatnio i tez chce dołączyć :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 200 Napisanych postów 685 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 25556
KrolewnaSniezka
Invidia moj maz to ogolnie nie przyklada do tego jakies większej wagi.
Po prostu troche go zmotywowalam ostatnio i tez chce dołączyć :)


Na razie, poczekaj aż połknie bakcyla
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
Ja mam z Antosem inny problem - napiszę szczerze i bez ogródek i bez chęci obrażania/posądzania/dokuczania etc.- a właściwie 2 problemy.

Pierwszy, nie mogę się oprzeć wrażeniu, ze wzorem wielu innych z forum pewna motywacja marketingowo - ekonomiczna gra tu rolę. Antos ma swoich podopiecznych, podkreśla to w każdym prawie poście - stąd moje wrażenie, że rzuca wędką:) Nie on jedyny.

Drugi - ze wyznaje zasadę jedynej słusznej drogi i to jest TA droga, po której on kroczy. Trochę jak neofita, który stara sie być bardziej wierzący od wierzacych od dawna.
Tym samym odpowiadam na pytanie, dlaczego jestem sceptyczna wobec tego co Antos proponuje.

A Śnieżka jest dużą dziewczynką i jak ją pomysły Antosa zainteresowały to niech po prostu spróbuje. Moze polubi trening i bedzie szczesliwa z tym systemem żywienia. Ja osobiście żywieniowo Antosa rozumiem, w dużej mierze kroczę od jakiegos czasu podobną ścieżką...

Czemu trening trzeba lubić? Nie wiem jak Wy, ale ja mam tak rozwinięte "życie wewnętrzne", ze jak czegoś nie lubię to znajdę 1000 powodów, aby przekonać samą siebie do nierobienia tego...A wychodzenie ze strefy komfortu bedzie dobre dla Antosa, Viki, Teti, może Nene i kilku innych Ladies, które sport lubią i robia sport dla sportu. A Śnieżka i ja to raczej tak w charakterze narzędzia ten wysiłek traktujemy.... Mi to już tak zostanie, ale Śniezka być moze odnajdzie jeszcze swoje sportowe powołanie. Czego serdecznie jej życzę. A i tak uważam, ze siłowe (kulturystyka) najlepiej kształtują kształty kobiece...
A anoreksja jest chorobą kontroli, i żadne wsparcia mężów, rodzin nie pomogą. Chorują inteligentne osoby, które potrzebują poczucia kontroli i owiną sobie dookoła palca każdą "wspierającą" mamę, a mąż to sie dowie ostatni. Ufam, ze Śnieżka już ma za sobą te doświadczenia i tylko ona umie uchronić się od powrotów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paatik
Pierwszy, nie mogę się oprzeć wrażeniu, ze wzorem wielu innych z forum pewna motywacja marketingowo - ekonomiczna gra tu rolę. Antos ma swoich podopiecznych, podkreśla to w każdym prawie poście - stąd moje wrażenie, że rzuca wędką:) Nie on jedyny.

Paatik ale to oczywiste od samego początku, tylko głupek by nie zauważył.
Tylko że to nie niczego nie umniejsza Antosowi i nie robi z niego niemądrego, no i tym bardziej nie zwalnia od odpowiedzialności.
Ja nie mam uprzedzań komentuję tylko to co słyszę (czytam) ot tyle.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
Tak jak wam pisalam dla mnie każda wasza rada, wskazowka sie liczy :)

Paatik ja ogolnie lubię sport i to nie z kwestii ze musze, tylko po prostu daje mi to dużo frajdy i pozwala psychicznie odpoczac od obowiazkow dnia codziennego
Wcześniej, przed ciaza tez cwiczylam kilka lat na silce i to serio lubilam

Kurde tyle sie dzisiaj naczyralam ze mam metlik w glowie i nie wiem za kij jaki plan trenongowy objac :/
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Metamorfoza po ciąży (trojaczki)

Następny temat

Redukcja Hashimoto

WHEY premium