Szacuny
0
Napisanych postów
17
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
876
Witam wszystkich bardzo serdecznie,
mam dość duży problem ponieważ lecę na masie do Włoch na dwa tygodnie. Będzie to mój pierwszy wyjazd od kiedy zacząłem brać temat siłowni na poważnie, czyli mniej więcej od 10 miesięcy. Jestem aktualnie na masie,4000 kcal mam 190 cm i ważę 91 kg. Potrzebuję rady od osób które może już były w takiej sytuacji, i poradzą mi co mam zrobić. Największym problemem będzie to że nie będę mieć tam dostępu do siłowni, ponieważ jest to małe miasteczko, bez placu typu street workout itp. Lecę tam samolotem czyli białaczka i innych rzeczy nie zabiorę (nie piłem jeszcze białek itp. białka nabijałem z serków wiejskich i mięcha ;D ), i oczywiście lecę do rodziny "w gości" więc też nie wypada codziennie przez dwa tygodnie gotować sobie posiłków
Czekam na wasze pomysły co mam zrobić.
Pozdrawiam
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Przestań zawracać sobie głowę takimi rzeczami, ciesz się wakacjami - chyba nie chcesz z nich wspominać jedynie trzymania ''michy'' i stresu związanego z tym.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
39 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
185
W czasie przerwy wakacyjnej możesz śmiało polecieć na kreatynie, spowolni to utratę wody, poza tym jak wakacje to wyluzuj, czasem po takiej przerwie efekty wracają ze zdwojoną siłą ;D