Witajcie!
Również postanowiłem przyłączyć się do zabawy Dzisiejszy dzień jako, że wolny od pracy był idealnym do tego by stał się dniem treningowym
Tym bardziej, że od rana byłem sam. Moja narzeczona na 9 poszła do pracy, więc co samiec alfa może robić w taki dzień? Albo założyć kapcie w fotelu i pić piwo, albo przerzucać żelastwo
Ja oczywiście wybrałem drugą opcję Jestem krótki czas na redukcji, ale jeszcze tak na dobre się nie zaczęła, bo zakłóciła ją majówka
Wstałem koło 7:30 zjadłem śniadanie przedtreningowe i ruszyłem na trening. Trenuję aktualnie systemem Push/Pull (siła/hipertrofia). Dziś wypadał Push siła- chyba mój ulubiony aktualnie trening Tyle we wstępie Resztę będę opisywać w 'poddziałach'
Co do suplementacji, to bazuję aktualnie głównie na produktach AllNutrition i SFD- BioTech możecie to zmienić
Przedtreningowo:
Hero Pump- AllNutrition: ~10g
Beta Alanine- AllNutrition: ~3g
Citruline- AllNutrition: ~3g
Creatine- SFD: ~5g
AAKG- AllNutrition: ~5g
Guarana Caffeine- SFD: 1tab
Caffeine- FitWhey: 1tab
Do ostatniego posiłku dziś:
VitaMax D3+K2- SFD: 1tab
Ashwagandha- SFD: 2tab
Omega 3- SFD: 2kap
VitaMax C1000: 1tab
Jest to stała suplementacja u mnie. W dni nietreningowe lecą tylko 'witaminy' Zestaw przedtreningowy u mnie super wchodzi dając pobudzenie i pompę Niestety pompa była dużo lepsza na większej ilości kcal w diecie, ale cóż- redukcja rządzi się swoimi prawami
Trening tak jak wspomniałem wcześniej to Push- 'siła':
Przysiad High Bar: rampa 5 (co 10kg) do 60kg, 70kg/3, 75kg/3, 80kg/3, 85kg/1
Wyciskanie leżąc na ławce poziomej: rampa 5 (co 10kg) do 80kg
Wyciskanie hantli leżąc na ławce skośnej ~40*: rampa 5 12kg, 14kg, 18kg, 22kg, 26kg, 30kg
Wyciskanie hantli na barki siedząc: rampa 5, 12kg, 16kg, 20kg, 24kg
Pompki na poręczach: rampa 5 cc, cc+7,5kg, cc+15kg, cc+22,5kg, cc+30kg
Łydki stojąc na suwnicy wg Fenixa: 4 serie
Interwały na rowerku: 20s/40s x 12
Trening siłowo poszedł zaskakująco dobrze. Niestety słabo rozgrzałem się do siadów spowodowało to, że przy 60kg coś strzeliło w biodrze. Odczucie było takie jak by się jakieś ścięgno o coś zaczepiło i pod ciężarem jak strzeliło to słyszałem mimo, że w słuchawkach miałem dość głośno muzykę Przy kolejnych seriach odczuwałem lekkie kłucie, ale nic nadzwyczajnego- jednak postanowiłem zrobić niższe zakresy. Chciałem atakować większe ciężary na 1-3 powtórzenia, ale niestety przy 85kg kłucie było już nieco większe :/
Wyciskanie leżąc zaskakująco lekko. Wyciskanie na skosie jeszcze lżej. Mimo, że kcal obcięte siła jest- co cieszy
Barki podczas masy podchodziłem pod 30kg, troszkę ciężar mniejszy, ale jednak jest to już po dwóch ćwiczeniach na klatkę, więc może być trochę mniej siły porównując do treningów gdzie barki robiłem osobno czy tam z łapami
Pompki na poręczach drugi trening z tym ćwiczeniem i wróciłem do jakichś sensownych ciężarów.
Aktualny zamysł treningów jest taki by starać się utrzymać ciężary na treningach 'siła'. Nie będę się starał zwiększać na redukcji, bo zawsze kończyło się to klapą.
Do interwałów dodałem 2 interwały. Po dłuuuuugiej labie od cardio i czegokolwiek tlenowego już powoli się wkręcam i nie dyszę po interwałach jak bym miał umrzeć
Nakręciłem też kilka serii wstępnych z czego zmontowałem jakiś amatorski filmik
Omlet: z domowym dżemem porzeczkowym i sosem 0 od AN o smaku ciasteczkowym
Żelki i WPC Delicious
Domowe burgery
Kurczak z penne w sosie pomidorowym mascarpone
Podsumowanie kaloryczne:
Ogólnie w kcal się zmieściłem. Za to przewaliłem tłuszcze i delikatnie przewaliłem białko, przez co obciąłem węgle
Idealnie było by 160B/330W/70T- no ale cóż życie
Jem sobie jak mi pasuje, więc takie odskocznie się zdarzają- chociaż nie często
Wieczorkiem na 19 przeszedłem się jeszcze po narzeczoną- więc wpadło ok 40min spokojnego spacerku
W planach zostało ogarniecie kilku odcinków serialu The 100 i w kimę bo jutro kolejny dzień treningowy
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]