Wypychanie na maszynie (rampa)
70 x10
90 x10
120 x10
130 x10
140 x10
150 x10
160 x10 +10kg
Ściąganie linki wyciągu górnego podchwyt - REP GOAL (60powt)
38 x15
38 x15
38 x15
38 x15
Wyciskanie hummer klatka (rampa)
40 x15
45 x15
50 x15
55 x12
Unoszenia bokiem REP GOAL (100powt)
8 x20
8 x20
8 x20
8 x20
8 x20 +1kg
Prostowanie ramion hummer + uginanie stojąc hantle
100 x12 / 9 x12
100 x12 / 9 x12
100 x12 / 9 x12
100 x12 / 9 x12 +15kg/+2kg
Unoszenie nóg w zwisie
4 x10
4 x10
4 x10
Allahy
40 x15
40 x15
40 x15
40 x15
Plank
1x 2min
Interwały teren 1,5 work/1 rest
Po tygodniu przerwy i jedzenia kiełbasek i innych takich trening na pełnej qwie. Wszystko wchodziło elegancko.
O dziwo mimo małej ilości węgli pompa przeokrótna. Muszę spróbować soli himalajskiej za rada Kuby pre wo.
Po treningu odrazu bieg w terenie, 10km pyknięte. Interwały z moim drugim dzieciaczkiem wchodzą naprawdę eklegancko.
Ziomki na siłowni mówią, że mnie wessało, hahaha. Jak powiedziałem cisne teraz na 150%. Waga po majówce spadła Na chwilę obecną dziś z rana 74,5kg. ABS powoli wychodzi na wierzch, nogi praktycznie bez fatu, target powinien zostać osiągnięty
1. 5pkt
2. 5pkt
3. 3pkt
4. 5pkt
RAZEM: 18pkt
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...