SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukuje i redukuje

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2334

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam. Redukcje zacząłem jakoś w styczniu:

0 alkoholu totalne,
Dieta 1700 kalorii - porządnie liczony rozkład makro codziennie.

Mam 170 wzrostu i aktualna waga 65.

Ogólnie tłuszcz przez ten czas chyba zszedł bo uwidoczniła się góra brzucha ładnie i z góry ciała zleciało trochę tłuszczu, na klacie już praktycznie nie ma, ale problem w tym, że w sumie jedyne miejsce gdzie jest duze skupisko to brzuch.

Widać z tyłu boczki i jest dość pokażna opona. Nie wiem czy może to jakieś problemy z hormonami że tak się zbiera na brzuchu czy to raczej normalne?
No i też ostatnio stoi ten brzuch w miejscu. W pasie zjechało od 86 do 80 i tak sobie siedzi już na 80 z miesiąc. Ruszy to w koncu czy nie?

Ten brzuch + boki juz kilka lat mam, kiedys sie doprawiłem na energetykach i tak sobie siedzi, próboje sie pozbyc raz na zawsze i zaczac jakosciową masę

Nie chce raczej obcinac kalorii wiecej bo chcę mieć siłę na stronglifts a 1700 to chyba już jest wytstarczająco mało :P? Myslicie zeby zostawić jak jest i poprostu cisnac i ruszy dalej?

Ogólnie każda masówka konczyla sie tym, że ta opona rosła i tyle, mysle ze mam rozpieprzoną insulinoopornosc przez te energole i dlatego chce ładnie wyciąć i jechać już od zera





Zmieniony przez - crine w dniu 05/04/2018 20:02:59
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777745
Wiesz z pustego i Salomon nie naleje jeśli ktoś dobrze policzy, trzyma się założeń diety to bf nie może wskoczyć do góry bo nie ma fizycznej możliwości. Co innego waga tutaj mogą się dziać kwiatki więc trzeba być na to gotowym

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777745
A przez ten czas jakieś modyfikacje w treningu wprowadzałaś w diecie? 1700kcal to dość niska kaloryczność diety

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
2200 to ogólnie moje zero, na tej kalorycznosci nic nie schodzi ani nic nie idzie w góre. Dlatego uciąłem powoli aż do 1700 i ładnie schodziło aż do teraz. A trening raczej ten sam, tylko progressuje ciężarem, ale żadnych aerobów dodatkowo nie robie póki co.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a jak to wyglada jak jakis prablem czy zwykłe ulanie które mozna zredukowac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
1700 to bardzo mało.
Albo wejdź na bilans zerowy na jakiś miesiąc i potem spróbuj ponownie, ewentualnie, dodatkowo zrób badania - tarczyca, hormony, podstawowe jak morfologia, cukier, cholesterol.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
deja vu
1700 to bardzo mało.
Albo wejdź na bilans zerowy na jakiś miesiąc i potem spróbuj ponownie, ewentualnie, dodatkowo zrób badania - tarczyca, hormony, podstawowe jak morfologia, cukier, cholesterol.


No ale przy takich wymiarach to moje zero to raptem 2,2 kalorii to odejmuje 500 i juz mam 1700 przy redukcji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Wystarczy odjąć 300.

1700 to mało dla kobiety na redukcji.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777745
Dokładnie 500kcal przy takim zapotrzebowaniu to bardzo duży deficyt i może być za duży. Możesz spróbować teraz na jakieś 2 tygodnie podbić do swojego aktualnego zapotrzebowania i znów później przycinać po trochu.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czyli jak jest za malo to tez nie zejdzie tluszcz? To teraz wrocic od razu do 2400 i potem sprobowac juz na 2100?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627637
Jak jest za mało to organizm tnie po aktywności i zwiększa wydajność przemiany materii (czyli wyciaga na maxa kalorie z tego co mu dajesz). Wejdz na 0 bo inaczej na 1200 wylądujesz, z oponką i bez chęci do zycia...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777745
Organizm jest "mądry" nie da się zagłodzić jak przytniesz za dużo to posypią się hormony, spadnie jakość treningów, zmniejszy się spontaniczna aktywność fizyczna i redu stanie w miejscu.
Oblicz aktualne swoje utrzymanie i do niego podbij, organizm złapie drugi oddech i później znów delikatnie obetnij.


Zmieniony przez - rion10 w dniu 2018-04-06 12:00:23

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o poradę

Następny temat

Trening na rzeźbe

WHEY premium