Dieta do poprawy bądź oceny.

Witam was forumowicze.Jestem świeżakiem jeśli chodzi o to forum i jeśli zrobiłem coś źlę proszę o wyrozumiałość.
Dieta którą wrzucam pochodzi z strony na,której tą dietę kupiłem.Zapłaciłem i rozłożono mi plan treningowy z,którego miałem wybrać sobię posiłki z takimi samymi
makrosładnikami.Posiłków jest łącznie 4 plus przekąski.Dodatkowo wspomagam się suplami ale o tym inny dział.Trening też mam ułożony.Też inny dział tak wiem.
Prosiłbym was o poradę mianowicie czy ta dieta się do czegoś nadaje ? Drugie pytanie a zarazem adnotacja do planu. 2 i 3 posiłek to są obiady.Ja gotować czasu nie mam i nie proszę o rady jak i ile czasu zajmie mi ugotowanie ryżu bo to mogę gotować ale kurczak/indyk plus warzywa sosy to nie moja bajka.Ponieważ mam taką pracę i przeróżne obowiązki,że jest to nieosiągalne.Narzeczona również tyra po 10 godzin średnio więc o staniu przy garach nie ma mowy.Wyjście znalazłem takie,że obiady zamawiam w ilości 2 szt.Same 2 dania więc w dzienniczku są to przypuszczalne makro i składniki.Otóż z tej restauracji zamawiam zawszę mięso,zawsze ryż lub kaszę i zawszę surówki.Ale ostatnio moja kieszeń przez obiady zaczęła maleć a milionerem nie jestem.Dziennie mogę 15 zł na obiad wydać ale na 2szt 25 zł to jest dużo.Naprawdę.Pytanie czy da się zastąpić posiłek nr 3 czymś co będzie szybkie mniej kosztowało i będzie odżywcze ?
Dodam tak od siebie,że tą diete stosuję około 1,5 msc.W styczniu miałem dietę z fabryki siły ale na odstrzał.Trzeba być Gordonem Ramsey'em.Po miesiącu stosowania nie regularnego zakupiłem tą dietę i też gotowałem pół miesiąca przy czym zamiawiałem sprzęt próbowałem ćwiczyć w domu z planem treningowym.Czytałem uczyłem się.Sprzęt poszedł w odstawkę zakupiłem karnet na siłownie bez,którego nie wyobrażam sobie życia.Serio sprawia mi to przyjemność.Więc tak na dobrą sprawę pierwszych półtora miesiąca nie liczę.Błędne wykonywanie ćwiczeń analizy.Nieregularna dieta.Można przyjąć,że przytyłem przez 1,5 msc około 8-9kg.Wszystko ładnie się na całe ciało rozłożyło
Dodatkowe info.Jestem ektomorfikiem.Siłownia wt,czw,sob.Boks pon,środ.Praca:Doradca klienta w markecie na dziale budowlanym.Dźwiganie drzwi piachów itp.Suple,które zażywam.Białko do śniadania,mutant mass jako uzupełnienie,Carbonox jako uzupełnienie i kreatyna "creatrix 1350" ciągiem .Dzień nie treningowy 4 kaps.Dzień treningowy 4 przed 4 po treningu.W razie jakich kolwiek odpowiedzi bardzo z góry dziękuję proszę o wyrozumiałość.

Zaczynają sie schody poniewaz wielbimy inna kuchnie.Nie do pogodzenia.A jak by tak zastapic jeden z obiadow koktailem masowym domowej roboty.Typu jogurt platki owsiane lub ryzowe?I dodatki typu twarog oliwa z oliwek jakas prawdziwa czekola.Bedzie to dobre wyjscie o ile makro bedą podobne ? Chcialbym wiedziec bo zaczynam pozmieniac pare rzeczy w tej diecie i od jutra wprowadzic w zycie

Widze w profilu waga 62kKg?Zmniejszyłbym podaż bialka do max 150gr dziennie,na masie dla naturala 2gr/kg.mc bialka jest zupełnie wystarczająca,reszta to strata kasy.Kalorie wydają sie byc rozsadne przy takiej aktywnosci,jesli nie zdobyles chodz 1kg-2kg po miesiacu to wrzuc dodatkowe 200-300kcal.Wywal te carbo po treningu,kolejna strata kasy,zjedz posilek zbilansowany normalnie do 1h po treningu.Rób posilki z wyprzedzeniem na kilka dni,mozesz je zmieniac w zaleznosci od preferencji wystarczy ze wliczysz takie samo makro..,chcesz jeść ryz z indykiem przez miesiac? Posilek nr 3 masz na mysli obiad z restauracji? Jesli przy garach nie masz czasu stac to pozostaja szejki proteinowe z dodatkiem owocow suszonych,batony proteinowe,pieczywo z serem badz np.pieczonym schabem.Pomyslow na przekaski jest dosc duzo. Po za tym..jaki masz cel? pozdrawiam

Dziękuje za odzew.Tak 62 kg.Wiem ze to smieszne ale wazylem wiele mniej i jestem szczesliwy ze zaczalem dzialac i nie siedze na tylku.To jest waga z wczoraj.Tak jak pisalem waga idzie ale pisalem posta o diecie ze wzgledu ze wiedzialem ze cos w niej trzeba zmienic.Zle moze opisalem.Sniadania jem zawsze i prawie zawsze jest to owsianka.Carbo pije ale tez nie zawsze.Przewaznie po silce mutant mass lub banany.A co do posilku nr 2 i 3 zamawiam z restauracji.Zamawiam dwa obiady.Napisalem przyblizone makro co do tych obiadow poniewaz zawsze mam kasze i ryz.Zawsze surowka.Okolo 150g.I zawsze mieso.Nie schaby a np wątrobka gulasz kurczak itp.I jeden obiad mogę zamawiac.Ale drugi to sa koszta.A na gotowanie nie tyle co nie mam checi a nie mam czasu.Dom praca silka zwierzak.Przygotowac sie na drugi dzien i zostaje mi tylko troche czasu na rozmowe z narzeczoną.Jaki mam cel? W koncu nie chce byc suchy.Chce nabrac prawidlowej wagi.Wiem ze zarysy przyjda z czasem.Po prostu chce wygladac i czuc sie lepiej.A silownia zaczyna byc dla mnie sposobem.Nie chce wygladac jak fit youtuberzy itp.Nie chce wypracowywac sobie letniej sylwetki bo mnie to nie jara.Nie mam potrzeby komus sie podobac poza sobą.A w dodatku nie lubie plazy i slonca haha.Wiec cel? Przytyc wygladac jak facet nie p**a.


Zmieniony przez - JoKeeR230 w dniu 2018-04-01 14:20:23

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html pierwsza sprawa wrzuć pełną ankietę działu, bo jest niezbędna. Jak dla mnie za dużo prochu - nie masz kasy, a odżywki tego "nie mówią" lepiej zainwestować w coś "normalnego", ważysz wszystko przed obróbką termiczną.
Natomiast jeśli chodzi o brak czasu - jest wiele posiłków, które można przygotować dzień wcześniej i zapakować sobie wieczorem na cały przyszły dzień. Należą do nich koktajle, placki, naleśniki, batoniki, typowe obiadowe dnia rano kroi się tylko warzywa, albo kupuje się myte, gotowe - rozumiem, że czasu macie z narzeczoną niewiele, ale trzeba dać z siebie minimum, że efekt był.

Kolega wyżej nieco dziwnie radzi - masa nie wpada 1-2kg miesięcznie, bo w takim tempie mięsnie nie rosną, a waga ciała..chyba nie koniecznie o to chodzi.

Wiec powodzenia życze :) Obserwuj co sie dzieje na podanych kaloriach,zetnij te białko jak mowilem bo szkoda kasy,daj wiecej węgli,jesli nie bedzie szlo dodaj 200-300kcal do zapotrzebowania z węgli bądź tłuszczu. Pozdrawiam

Blue hope-uwazasz ze chlopak jest w stanie ocenic wzrost masy miesniowej na tym etapie na podstawie lustra? Co do realnych przyrostów pozwole sobie skopiować:
"W większości badań naukowych, średni realny przyrost masy bez stosowania sterydów i odżywek np. kreatyny - wynosi ok. 500-600 g mięśni miesięcznie (w niektórych stwierdzano nieco wyższe wartości, z kolei inne badania przynoszą jeszcze gorsze rezultaty). Przy suplementacji kreatyną, ważąc ok. 90 kg należy się cieszyć z przyrostu rzędu 800 gram mięśni miesięcznie! Wg szacunków nawet środki dopingujące dają „ledwie” 2,5-3 kg mięśni w ciągu 2 miesięcy „cyklu” (w najlepszym wypadku!). Przyrosty na sterydach anaboliczno-androgennych zwykle stabilizują się po pewnym czasie i są bardzo powolne. Jednakże warto pamiętać, iż w skład beztłuszczowej masy ciała (FFM ang. fat free mass) wchodzi woda. Teoretycznie nawodnienie u ludzi jest stałe (wskaźnik 0,73). Ref. ZiMian Wang, Paul Deurenberg, Wei Wang, Angelo Pietrobelli, Richard N Baumgartner, and Steven B Heymsfield “Hydration of fat-free body mass: review and critique of a classic body-composition constant” http://ajcn.nutrition.org/content/69/5/833.full"

Czy ja pisałam, że ma oceniać na postawie lustra? Ale budowanie masy mięsniowej w przyrostach 1-2kg miesięcznie jest tak rzadkie, że aż magiczne.
Na prawdę trzeba się natyrać, żeby to osiągnąć, na początku - jest duże prawdopodobieństwo, ale później wlaczy się o kazdy kilkgram masy mieśniowej.

Rzadkie,ale nie nieosiągalne,przy odpowiedniej suplementacji i diecie realne.Logiczne,ze im dalej w czasie tym każde 500gram na wage zlota. Życie mamy tylko jedno,a trzeba przesuwac się do przodu,wiec zasugerowalem średnia realna 1kg miesiecznie,w razie zastoju dodawac kalorie.

Wiesz, nie zgodziłabym się, gdyby autor miał wyższą wagę, bo tak można się szybko zatłuścić. Im szybciej - tym wcale nie lepiej

Wiesz,to,że cel opisany jest na przelomie 1kg miesiecznie,to nie znaczy ze takie beda realne wyniki 12miesiecy-12kg w 1 rok..Jego wage wziąłem pod uwage,wiec ma sporo kilogramow do zdobycia. Nigdzie nie napisalem,żę im szybciej tym lepiej,liczy sie struktura ciała i obwody,pas pod kontrola,jak wczesniej napisalem watpie,że użytkownik oszacuje swoje przyrosty na podstawie lustra..wiec realny cel,który może obrac i go korygować to kilogram miesiecznie,ma sporo do zdobycia.Micha pod kontrola,talia,trening na podstawach i bedzie dobrze.

Pisząc zielonemu, że ma tyć kilo na miesiąc...to nieco kontrowersja, za dużo tutaj widziałam. Ale po wyjaśnieniu - owszem. Zgodzę się.