Dieta redukcyjna do oceny, 76kg

Oczywiście, że dieta obfitująca w dużą ilość tłuszczy i węgli nie jest odpowiednim rozwiązaniem, wg badań naukowych w jadłospisie gdzie jest przewaga węglowodanów, podaż kwasów tłuszczowych nasyconych powinna wynosić maksymalnie 10% kaloryczności diety, zaś wielonienasycone ok. 4-10%, a jednonienasycone reszta.. w przypadku gdy tłuszczu jest ogółem maksymalnie 35% kaloryczności diety. Należy również zadbać o odpowiednie proporcje o3:o6. Oczywiście nie każdy będzie to liczył z ,,zegarmistrzowską'' precyzją. Organizm nie może korzystać na raz z dwóch różnych paliw energetycznych. Zgadza się, jest zbyt wiele zmiennych uwarunkowań indywidualnych aby móc jednoznacznie ustalić optymalnym sposób odżywiania. Niemniej jednak, nauka która daje nam ''wskazówki'' co do zdrowego odżywiania może w dużym stopniu pomóc nam w ustaleniu odpowiedniej diety która będzie korespondowała z naszymi preferencjami fizjologicznymi. Nic nigdy nie będzie idealne, dlatego możemy jedynie czerpać dobro z nauki która bezustannie się rozwija. No i nie oszukujmy się, w większości przypadków wystarczy eliminacja wysoko przetworzonych produktów, wprowadzenie dobrej jakości składników pokarmowych jak i aktywność fizyczna. W obecnych czasach możemy spotkać się z wieloma bzdurami odnośnie problematyki żywieniowej, gdyż w głównej mierze chodzi o marketing i zarabianie pieniędzy.

witam znowu w temacie. jejecznica z 3 jajek na 15-20 g masła 82% z dodatkiem 50-60 g boczku pieczonego(biedronka) + chleb żytni 100% na zakwasie(biedronka), pytanie czy to dobry posiłek na masie?

Nie osłabiaj mnie. Dostałeś przez 28 stron dużą dawkę merytorycznej treści, a zadajesz pytania jakbyś pierwszy raz miał styczność z tematem zdrowego odżywiania.. takie śniadania jada ponad 50% naszego społeczeństwa. Nieważne czy to na masie, redukcji czy podczas utrzymania wagi, posiłki nie dzielą się na takie etapy. Niemniej jednak, 60g boczku to kiepskie rozwiązanie.

chodziło mi głownie jak to z tym boczkiem jest:) czyli lepiej wypić łyżke oliwy;d

Lepiej jadać smakowite posiłki w których jest rozłożona odpowiednia ilość tłuszczy, a nie pić oliwę z kielicha - to nonsens. :)

Bobsoon

chodziło mi głownie jak to z tym boczkiem jest:) czyli lepiej wypić łyżke oliwy;d

Tłuszcze z boczku są ok i z oliwy, oczywiście w odpowiednich proporcjach. Od czasu do czasu można zjeść dobrej jakości boczek, a na co dzień używać np.oliwy do sałatki, czy szejka.

Podsmażanie boczku za to jest bardzo kiepskim pomysłem.

Do jajeczniczki trzeba :_D

tzn całość smażenia trwa raptem 1-2 min, roztapiam masełko i nie podsmażam boczku tylko wrzucam go na patelnie i zaraz wbijam jajka, podgrzewa się tylko tyle co potrzebują jajka żeby się ścięły, teoretycznie ma bardzo mały kontakt z patelnią bo jest w jajku xd


Zmieniony przez - Bobsoon w dniu 2018-02-26 17:07:35

pytanie odnośnie mozarelli, która tak naprawde jest dobra, w sklepach można dostać taka pakowana w kulkach zatopionych w serwatce, ale i takie blokach 1-2 kg jak zwykłe sery. Ostatnio zakupiłem taka https://www.hurtum.pl/produkt/123427/paslek-ser-mozzarella-w-bloku-1-kg/ czy jest jakaś różnica między taka mozarellą, a zwykłym żółtym serem, czy to tylko mozerella z nazwy?