Szacuny
134
Napisanych postów
702
Wiek
42 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
10354
Widzisz, problem polega na tym, ze...dla Ciebie nie istnieje, taki zywieniowy Matrix :)
Dla Ciebie to kwestia psychiczna. Otrzymujac fachowe informacje, ktore sa w stanie pomoc Ci w dlugoterminowej perspektywie bagatelizujesz je bo...? Bo byles otyly i zrzuciles spory balast a kto wie czy nie wpadles juz w hormonalne klopoty. Sugerujesz sie bmi, ktore jest slabym wyznacznikiem czegokolwiek, nie jesz zdrowo, sylwetka atrakcyjna?
Tak jak napisalem wczesniej, funkcjonujemy w roznych swiatach. Ty bronisz czegos co jest niewlasciwe a dostajesz informacje na temat tego jak zyc zdrowo.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Tak jak już mówiłem nie jestem już z nim w kontakcie. Mam 167cm i ważę 55kg waga jest w normie nie przytyję ponieważ jak zobaczę że waga idzie w górę zmniejsze kalorie tam samo zrobię jak zobaczę że waga zacznie spadać
To jest jakiś dramat, taka waga sugeruje straszne braki masy mięśniowej.
Ja to chyba jestem waleniem, albo orką, ewentualnie morświnem, bo przy tym wzroście ważę więcej.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6267
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754787
Mmmaaatttiii
Dobra nie ważne moje pytanie brzmiało tylko czy cheat day raz na 2 tyg nie zaszkodzi. Zgadza się nie mam pojęcia o odrzywianiu. Może źle interpretuje cheaty day ale dla mnie jest to jedzenie czego chcę w jakiej ilości chcę. Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi
Zaszkodzi przy Twoim odżywianiu. Nie zaszkodzi przy moim.
Szacuny
134
Napisanych postów
702
Wiek
42 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
10354
deja vu
Tak jak już mówiłem nie jestem już z nim w kontakcie. Mam 167cm i ważę 55kg waga jest w normie nie przytyję ponieważ jak zobaczę że waga idzie w górę zmniejsze kalorie tam samo zrobię jak zobaczę że waga zacznie spadać
To jest jakiś dramat, taka waga sugeruje straszne braki masy mięśniowej.
Ja to chyba jestem waleniem, albo orką, ewentualnie morświnem, bo przy tym wzroście ważę więcej.
Moj morswin tez jest fajny i ciezszy od autora o cale 2 kg, gra w pilke, squasha i jezdzi nasnowboardzie no i od kilkunastu lat prowadzi zajecia z wf :)
Zmieniony przez - abdulkanarek w dniu 2017-12-28 19:17:37