krzyzu9218DJ musisz zacząć jeść na codzień tak jak Rafał to nie będzie Ci szkoda czita ;D
już ostatnio to pisałem, że "bardzo bym chciał jeść jak lodzianin", w sumie imiona się zgadzają to by tak wypadało.... ale co ja mogę powalczyć ze swoimi 3000kcal
A co do chińczyka to na prawdę dobrego, którego do dzisiaj pamiętam to w Nadarzynie pod Warszawą w tych halach - drogi trochę był, ale nie żałowałem ani złotówki
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2017-11-16 14:51:26
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html