Heja.
Aktualnie na licznku mam 93-94kg.
Zmieniłem splita na fbw i to dzięki temu coś się ruszyło.
Idzie aktualnie bardzo opornie.
Kcal na poziomie 2400/2650 - niewielka rotacja węglami (dni treningowe).
Micha w 100% ogarnięta i czysta (jakiś mini "czit" przy sobocie w postaci 1 max 2 piw - nic poza tym - mimo wszystko wliczone w zapotrzebowanie).
Aktualnie będzie prawie miesiąc bez jakiegokolwiek spalacza (stwierdziłem że zrobię sobie przerwę).
Chciałbym do świąt jeszcze trochę zjechać z wagą.
Aktualny bf myślę że w granicach 18-19% (fałdomierz).
Jeśli chodzi o spalacze to jestem dość odporny na ich działanie 250mg koffy nie robi na mnie wrażenia.
Chciałbym zarzucić coś mocniejszego, bo powoli dopada mnie frustracja.
Wybór padł na t5, bo na joche moim zdaniem za wcześnie.
Pytanie czy w regularnej sprzedaży jest opcja dostać t5 które nie będzie "fejkiem".
Zaryzykuję wstawieniem linka:
http:/l/produkty/spalacze/
spalacz-tluszczu-t-5/
Co o tym myślicie?
Może coś innego równie dobrego, a łatwiej dostępnego?
Dodam że wszelkie wynalazki typu Animal Cut - które w obecnym składzie są po prostu kiepskie mnie nie interesują.
Po tak długim czasie redukcji sił i chęci na kombinowanie z modyfikację miski - brak (jest dobrze jak jest).
Tym bardziej cięcie kcal których i tak już niewiele.
Wytopię się jeszcze z parę cm i wchodzę na zero na jakiś czas....
Wolę wspomóc się suplementami.
Z góry dzięki za sugestie.
Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2017-11-24 12:08:35