EVELINE - dziennik rekreacyjny

wrrr troche zazdro

Wow ale pięknie na tej rurce wywijasz! Kiedyś na studiach chodziłam przez 2 semestry na zajęcia z Pole Dance żeby WF zaliczać Super było, chętnie bym wróciła. Tylko kurde już nie ma szans zmieścić tego w czasie
Pamiętam też, że spadłam z rurki i mi coś w barku zabolało. Do takiego stopnia, że dostałam zwolnienie i nie mogłam kontynuować. Poszłam do jakiegoś ponoć super mądrego ortopedy a ten mi mówi, że ja mam genetycznie wyrostek barkowy zbyt wysunięty i albo odpuszczę treningi albo operacja, ale nie gwarantuje powodzenia. Odpuściłam sobie typa i trenowałam dalej, ale już na siłowni, bez ćwiczeń, w których miałam ból w tym barku. Po roku czy dwóch, jak już człowiek trochę zmądrzał i zaczął chodzić do fizjo a nie orto, wystarczyło rozluznić czworoboczny pod łopatką i po bólu na zawsze

ja tez mam problem z barkiem i w okolicach i wlasnie dzisiaj ide do ortpedy bo moja fizjo rozklada rece ale tez iglujemy czworoboczny pod lopatka i okolgrzebieniowe az do porzygu doslownie bo tak mnie boli ale mija pare dni , niby jest lepiej i wtedy znowu czuje ze cos sie tam przemieszcza i trze.

Lisus

ja tez mam problem z barkiem i w okolicach i wlasnie dzisiaj ide do ortpedy bo moja fizjo rozklada rece ale tez iglujemy czworoboczny pod lopatka i okolgrzebieniowe az do porzygu doslownie bo tak mnie boli ale mija pare dni , niby jest lepiej i wtedy znowu czuje ze cos sie tam przemieszcza i trze.

rotatory sprawdzałyście? czy nie przeciążone?
jeśli jesteś z okolic W-wy lub Poznania to mogę Ci polecić kilku speców w tej kwestii.
Mam nadzieję, że to nic poważnego!

Mogą być przeciążone. Mogą być tak jak u mnie ponadrywane wszystkie. Niestety to taka konstrukcja, która jest mocno podatna na kontuzje.

rotatorow nie. to brzmi jakby mi kosc tarla o kosc, pojawia sie z tylu plecow lopatka/bark. bardzo nieprzyjmne doznanie. Jestem z Gdyni ale bywam w W-wa czesto wiec chetnie sie dowiem kto tam jest ciekawy.

Night- ponadrywane?XD





Zmieniony przez - Lisus w dniu 10/13/2017 10:42:11 AM

No ja mam według rezonansu cały komplet z jednej strony z ubytkami ale jeszcze nadal zachowaną ciągłością. Myślę że z drugiej strony jest trochę lepiej ale nie wierzę żeby było idealnie. Rotatory łatwo uszkodzić. Ale też i nawet po czymś takim da się ćwiczyć unikając ryzykownych dla siebie ćwiczeń.

ostatnio zaczelam to czuc nawet przy wyciskaniu na skosie,wiec nie wiem czy jest w ogole cos co mozna cwiczyc ale nie ryzykujac ze zrobie sobie krzywde. Dobrze czuje wioslo, chociaz nie lubie bo mam tendencje do ciagniecia karkiem ale wiem ze musze wzmonic grzbiet ,jak mega duzo plywalam pod triathlon to tego nie odczuwalam, teraz odpuscilam i wszystko sie pruje

Dobry fijzo ogarnie. Może być nawet problem ze spiętym bocznym naramiennym co powoduje złe ustawienie głowy kości ramiennej w panewce i dyskomfort. Bark to skomplikowana bestia lubiąca dobry balans siłowy.

Posłałam namiary na prywacie żeby tu Eve nie spamować. I tak jak napisał Rion - dobry fizjo ogarnie, don't worry.