Szacuny
1526
Napisanych postów
4154
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
73856
Na wiosnę / lato coś świeżego - Hugo Boss Energise / Bvlgari Aqua Marine
Na jesień / zimę coś mocnego - Paco Rabanne One Million / Armani Code Black
Na specjalne okazje - Ralph Lauren Polo Green
Często też wracam do klasyku Azzaro Chrome
Perfumy to kwestia bardzo indywidualna, na każdym "leżą" inaczej a najważniejsze to czuć się dobrze z zapachem - wybrać taki, co podoba się nam a nie wszystkim dookoła. Nie wyobrażam sobie używać zapachu, który będzie mnie wykręcał nawet jeżeli wszystkie kobiety dookoła będą przez to się ślinić.
Biegać szybciej, Skakać wyżej, Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Wiek
41 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
294
Akurat tych nie mam, chociaż widziałem. Mam wersję normalną edt love desire ( te w jasnoniebieskiej buteleczce) i osobiście jestem z nich zadowolony. Również dobrze się trzymaja, podobają się w sumie dziewczynom.
Szacuny
1
Napisanych postów
97
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
604
Dzięki za odpowiedź. Pytam sie ponieważ mam Love Desire i są bardzo fajne, podobają sie. Ale nie trzymają sie na mnie dobrze. Tłumaczę sobie to tym,że w zasadzie żaden inny zapach (również z tych droższych nie trzymał się na moim ciele, może po prostu tak mam). Ok, kupiłem sobie te LD premium. No zobaczymy jak podziałaja.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
kkw9
Dzięki za odpowiedź. Pytam sie ponieważ mam Love Desire i są bardzo fajne, podobają sie. Ale nie trzymają sie na mnie dobrze. Tłumaczę sobie to tym,że w zasadzie żaden inny zapach (również z tych droższych nie trzymał się na moim ciele, może po prostu tak mam). Ok, kupiłem sobie te LD premium. No zobaczymy jak podziałaja.
Szacuny
3
Napisanych postów
91
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
361
Aktualnie mam i różnią się całkowicie. Jedynie butelka trochę podobna. Po pierwsze to zapach jest zupełnie inny. O ile love desire standardowe są trochę ślodkie mydlane, to premium są korzenne, mocniejsze, raczej na zimę niż na lato, ale są ludzie którym takie zapachy odpowiadają. Po drugie są mocniejsze i dłużej się utrzymują na ciele bo na pewno kilka godzin to spokojnie, a na ubraniach to czuć je do prania. Kobietom się podobają, czego w sumie można oczekiwać po zapachu w takiej cenie. Stoją u mnie na półce, aczkolwiek obecnie o wiele bardziej wolę pheromone essence niż love desire.