Perfumy - Dobry Męski zapach

może to jakiś pimper ?

może być

bana mu za pimpowanie

dior-fahrenheit
armani-black code
davidoff-cool water game
lacoste zielona
hugo boss szary
ck-one
dolce&gabbana-men

ktory byście polecili? zalezy mi na mocnym, intensywnym i trwalym zapachu i zeby nie byl za słodki. przejde sie do drogerii testery zwąchać ale zależy mi też na Waszej opinii

Armani BC

Skoro zależy Ci na mocnym, intensywnym zapachu to z listy odrazu możesz wykreślić lacoste, boss'a i CK.
Z tych co zaproponowałes wziąłbym cool water game (który także posiadam, na codzień jest idealny).
Code moim zdaniem albo na wieczór albo do garnituru... (przyjemny używam wymiennie z cool water)
Fahrenheit moim zdaniem odpada... śmierdziel straszny, ale niektórym się podoba
D&G mówisz o pour homme? jeżeli tak to średni... mi się nie podoba

Przy okazje również zadam pytanie, mój ostatni zakup jest niezbyt udany hehe, ponieważ kupiłem Bulgari BLV pour homme, niestety na dłuższą metę nie do wytrzymania chociaż na początku nawet mi się podobał, jak ktoś chce to puszcze za połowę ceny (zapłaciłem 79.99 za 30ml)
ale przejdę do pytania, w planie mam albo Escade magnetism, Muglera Ice Man lub Allure Sport, co byście wybrali? a może coś innego? myślałem też nad Fierce ale nigdzie nie można sprawdzić jak to pachnie...

allure sport

@AndrysekPL
Nie powiedziałbym że Fahrenheit śmierdzi ;), ale pasuje on tylko do starszych osób. Zapach na prawdę specyficzny, na młodej osobie pachnie on po prostu śmiesznie. Ck one o ile się nie mylę to zapach unisex, ładnie pachnie tylko że delikatnie. Dolce & Gabbana pour homme kiedyś dostałem w prezencie i nawet mi się podobał, tylko wydaje mi się że do tych intensywnych się raczej się nie zalicza. Hugo Boss to moje pierwsze perfumy i zawsze będę miał do nich sentyment, zapach ładny i na pewno wyczuwalny z pewnej odległości. Armani Code kiedyś uważałem że trochę jest słodki, ale teraz zacząłem w nim wyczuwać inne nuty i zaczął mi się podobać. Cool water game game nie wąchałem więc się nie wypowiadam, ale na twoim miejscu, gdy masz kasę i podoba ci się Davidoff to bym brał go i Black Code. Byś miał świerzaka i zapach na wyjście.
@Msq12 Escade kiedyś jakąś wąchałem, ale nie pamiętam czy akurat tą, czy to jest ta z bardzo korzennym zapachem? Allure sport jest na prawdę super. Jednak jeśli lubisz ryzykować i mieć na prawdę oryginalny, odważny zapach to takie robi właśnie Thierry Mugler. Z racji że kiedyś miałem już allure sport i kilku moich znajomych używa Chanela, jednak bym zaryzykował i kupił muglera. Ja na razie szaleję za Giorgio Armani Attitude Extreme i przy najbliższej okazji go nabędę. Jednak nie jest to świerzak więc pewnie cię nie interesuje ;).

tomasssek a moze wiesz cos o baldessarini del mar? Obilo mi sie o uszy że komus tam się podoba, ale nie wiem czy w ogóle jest sens zacząc sie interesowac tymi perfumami.

Właśnie kończy mi się jeden świerzak i też się zastanawiałem nad kupnem jakiś perfum na lato w przystępnej cenie i właśnie wpadła mi w oko ta nazwa, nie wiem czemu, może dlatego że ostatnio zacząłem słuchać chilloutu z płyt cafe del mar. Zapachu jeszcze nie testowałem, ale pewnie przy najbliższej okazji będąc w pobliżu perfumerii zajdę do niej. Jeszcze moją uwagę zaczęły przyciągać wszystkie edycje limitowane różnych domów mody wypuszczane specjalnie na lato.