Cały dzień prawie 10 godzin na słońcu , oczywiście z małymi przerwami na odpoczynek w cieniu.....plecy i szyja całe spalone , głowa ocalała bo miałem czapkę.
Trochę musiałem okroić trening , bo nie byłem w stanie dobrze się ułożyć na ławeczce
Klatkawyciskanie na ławce płaskiej
70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
140kg x 6
160kg x 5
160kg x 5
160kg x 5
160kg x 5
160kg x 5 ostatnie dwa ruchy z zagryzionymi zębami
Klatkawyciskanie skos ujemny
180kg x 3
180kg x 3
180kg x 3 miało być 5 serii ale....
Tricepswyciąg z góry
X x 6 x 3 serie miało być 5 serii ale...
Nawet nie zrobiłem reha....
No cóż tak bywa...
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,