Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6304
Napisanych postów
76221
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
755980
Cykle treningowe planuj na okres około 10 tygodni a nie na rok, czy dwa. Jakbyś budował masę tyle czasu, to redukowałbyś jeszcze dłużej i wrócił do obecnej sylwetki. Zejdź nisko z poziomem tkanki tłuszczowej.Od około 12% można budować dobrej jakości mięśnie. Ty masz 18-20%.
Szacuny
4
Napisanych postów
84
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
3778
blue_hope
Redukcja owszem, ale roczna? To nie jest dobry pomysł. Roczną redukcję, rozłożoną w czasie robią ludzie z nadwyżką 30+kg Ty masz ponad 15%bf, lekko. Więc tutaj krótki czas, kilka tygodnie i wystarczy by odsłonić mięśnie brzucha. Wtedy można zacząć budować masę mięśniową lepszej jakości https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
3 miesiące od dzisiejszej pory, pozwolą mi zejść do odsłonięcia mięśni brzucha? po miesiącu redukowaniu powinny być znaczne zmiany w sylwetce? Oczywiście z poprawną dietą oraz z ćwiczeniami.
Szacuny
4
Napisanych postów
84
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
3778
domer
Cykle treningowe planuj na okres około 10 tygodni a nie na rok, czy dwa. Jakbyś budował masę tyle czasu, to redukowałbyś jeszcze dłużej i wrócił do obecnej sylwetki. Zejdź nisko z poziomem tkanki tłuszczowej.Od około 12% można budować dobrej jakości mięśnie. Ty masz 18-20%.
Czy zejście do 12% z mojego obecnego stanu wystarczą 3 miesiące? Oczywiście z dietą poprawną oraz ćwiczeniami. ( zaraz wrzucę moja dietę.)
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Nikt nie wie, ile czasu Ci zajmie redukcja. Obserwujesz obwody i patrzysz, czy jest postęp - pomiary co tydzień/dwa. Planujesz redukcje, robisz ją 8-10 tygodni, jeśli już jest efekt zadowalający, wchodzisz na masę. Jeśłi nie robisz sobie tydzień/dwa przerwy na bilansie zero i wracasz do redukcji. I tak do osiągnięcia zamierzonego celu.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Zapotrzebowanie liczymy tak https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html Na początek dałabym stały bilans w dnt i dt. Poza tym, te 1900/1700 kcal to przepraszam, ale bliżej bmr - czyli leżysz i oddychasz. To jest za niska kalorycznośc, na 1700 kcal to kobiety redukują, niektore głoduja Drugi posiłek do zmiany - nie ma białka, ja bym osobiście to rozłozyła do pozostalych posiłków. Mięsa wymieniaj też na bardziej tłuste, ryby równiez, to nie jest tak, że tylko tłuszcze roślinne są dobre. Olej lniany tylko na surowo.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.