Szacuny
3
Napisanych postów
186
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2049
No to wygląda tak że przede wszystkim jem ryż udka z kurczaka jakaś makrela czasem wpadnie,ziemniaki chleb żytni ostatnio, czasem serek wiejski lub twaróg ale to też ciężko bo nietolerancja laktozy, z owoców pomarańcze banany warzywa to przeważnie pomidor ogórek marchew pietruszka
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Edytuj posty (możesz to zrobić, dopóki ktoś nie odpowie). Powiem tak, nie spotkałam się z przypadkiem, żeby mięso - podroby - powodowało problemy trawienne (ale alfą i omega nie jestem). No chyba że wątróbka, bo mięso z zasady działa odwrotnie. Problemem może być obróbka tego mięsa - smażenie. Jak masz problemy z tolerancją laktozy to odstaw nabiał albo korzystaj z tego bez laktozy. Ogórki i pomidory - te ostatnie szczególnie ze skórą, mogą obciążać układ pokarmowy.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
3
Napisanych postów
186
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2049
Właśnie chodzi o to że mięso jem praktycznie zawsze gotowane, chyba że np w niedziele jak go bywa mama usmaży do ziemniaków. W sumie jak zauważyłem to po smażonym jest jeszcze gorzej. A może to zbyt mała ilość błonnika w porównaniu do ilości jedzenia? Warzywa zawsze odbieram ale z pomidorami jeszcze tego nie robiłem. A wracając do wątróbki to kiedyś kupiłem zapas na trzy dni i przez pierwsze dwa było ok a potem się zaczęło i do tej pory wątróbka nie przechodzi a z tego co wiem to wątróbka ma jakieś namiary substancji które mogą szkodzić. Warzywa też gotować? Bo jem surowe
Zmieniony przez - Black132 w dniu 2017-06-14 19:51:04
Szacuny
3
Napisanych postów
186
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2049
No mniej więcej każdego dnia wygląda to tak samo jak opisałem wcześniej a kaloryka na poziomie 3 tys kcal rozkład BTW różny bo do tego nie przywiązuje większej uwagi
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Tak to możemy sobie gdybać. Co do wątróbki, to ma dużo witaminy A, ale stawiam na to, że była nieświeża i się strułeś. Wątróbka się nie nadaje do przechowywania. Od kiedy masz takie problemy?
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.