Teraz tak, każdy tu widział co wpadło po zawodach, wydaje mi sie, że porównując do tego ile u innych wpada jedzenie, jakoś dużo nie zjadłem.
Reszta grilla + 2 kubełki lodów, 2 drożdżówki, 5 pierogów, 2jogurty i chyba tyle.
W niedziele na czczo było 69.9kg
Czułem, że jestem teraz bardziej nabity, czułem też że nogi są spuchnięte. Dziś stanąłem na czczo na wage a tam 78kg...
Masakra...
Tutaj kilka zdjęć z treningu, ale tyypo jakiś nieogar i zdjęcia robił z odległości kilkunastu cm....
Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
Trenuje co drugi dzień całe ciało.
Już wszystko chyba ze mnie zeszło, bo w tygodniu zmęczenie mocno dawało o sobie znać.
Dziś mam zamiar przeleżeć cały dzień i odpocząć.
Waga na szczęście sie unormowała. z dziś na czczo 74.4kg.
Jestem z siebie mocno zadowolony, bo w ani jednej chwili nie pomyślałem " przygotowywałem sie 16tygodni, więc mi sie należy"
Oprócz niedzieli po zawodach i poniedziałku wróciłem od razu do diety.
Od wtorku dieta już 100% + oczywiście dodatki typu keczupy, czy mleko do kawy.
Pewnie to też dlatego , że za chwile lece do Pl na urlop i tam nad jeziorkiem pozwole sobie na wiecej.
Rodziny nie widziałem od świąt Bożego narodzenia, więc taki odpoczynek w ich towarzystwie na pewno wyjdzie mi na dobre.
Poza ttym chce też być nad wodą w jakiejś tam formie.
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
21maja ostatnie zawody wiec jutro 2tyg;) ale tez.od razu po zawodach przyplataly sie zatoki i zapalenie ucha. Teraz już lepiej i juz jest głód treningowy;) przez te 2 tyg tez podobnie ćwiczyłem jak ty same obwody;) i to byla dobra decyzja bo teraz sie tęskni juz za mocnymi treningami;)
Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
no to tak jak ja napisałem.
po zawodach było takie hop siup, 200% motywacji , ale Łukasz kazał się ogarnąć i lekko trenować co drugi dzień.
dosłownie minęło kilka chwil i czuje jak to wszystko że mnie schodzi.
u mnie właśnie za 2.5 tygodnia zacznie się ten tydzień mini wakacji.
zobaczymy jak to wyjdzie. zrobimy tak żeby było dobrze.
Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
No to rozpoczynamy okres budowania masy mięśniowej
PUSH:
-wyciskanie sztangi skos góra 8x70kg / 12x65kg
-wyciskanie na maszynie na barki stojąc 8x65kg / 12x60kg
-pompki na poręczach 8x10kg / 12x7.5kg / CCx20
-rozpiętki skos góra 8x13kg / 12x10kg
-wznosy boczne siedząc 8x10kg / 15x7.5kg / 30x5kg
-francuz leżąc 12x20kg / 15x20kg
+ łydki, 25min aero
Z ciężarem zaczynam bardzo, ale to bardzo spokojnie.
Głównie w barkach, tutaj przez bark naprawde musze uważać, w dipsach czy wznosach na boki na pewno nie poszaleje.
Teraz najważniejsze, dlaczego tak mało serii.
Wypisuje tylko serie robocze . Przed seriami roboczymi w ćwiczeniach wielostawowych są 4 serie rozgrzewkowe, a w ćwiczeniach bardziej izolowanych czy w tych gdzie bardziej musze skupić sie na technice robie 3s.
Bark niestety czuje do tej pory.
Dzień średni
1.Posiłek ( przed treningowy )
100g Płatków owsianych - 60g WW
5 Białek jaj - 15g B
150g Serka wiejskiego - 15g B
2.Posiłek ( Po treningowy )
25g WPC - 20g B
150g Bagietki - 75g WW
50g Dżemu - 25g WW
100g Szynki - 20g B
6.Posiłek
Kurczak 170g - 35g B
Czekolada 85% - 25g T
Jedzenia tyle, że ledwo to dziś przejadłem !! a jeszcze czeka czekolada na mnie
Powtarzam sie, ale serio jestem niesamowicie zadowolony jak wygląda sylwetka teraz, że po zawodach nie rzuciłem sie na jedzenie, czas minął, a ja w diecie mam tyle jedzenia , że mówie ledwo przejadam
a tu jeszcze są dni wysokie. Energii automatycznie sporo więcej, gazów w sumie też
Jak Łukasz zobaczy potreningowy to pewnie pójdzie zyebka, ale nie miałem jeszcze zakupów zrobionych, a takie pieczywo to chodziło za mną od bardzo bardzo dawna.
A tutaj coś z czego jestem niesamowicie dumny, udało sie wywołać w dobrej jakości.
Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2017-06-04 22:12:02