Micha kalorycznie na wypasie ale jakościowo juz mniejszy wypas bo nie mam czasu na zabawy w kuchni. Wyszło mi dzisiaj ok. 2100 kcal + dojadanie po Małym (dziś więcej było tegoż dojadania).
Dzisiejszy trening. Jeszcze A bo nie zdążyłam wymyślić B. Gdyby ktoś z moderatorów mógł na niego rzucić swoim okiem czy jest ok to będę bardzo wdzięczna.
Hip thrust 3*15 50kg
Wiosło 3*15 30kg
Pompki 3*10
RDL 3*10 35kg
Spacer z gumą 3*30 na stronę
Wyciskanie na barki stojąc 3*10 5kg
Bieg alpinisty 4*30s
Deska 4*30s
Ciężary nieduże, ale czuję się dość mocno sponiewierana przez ten trening. Chyba tempo robi swoje. Jutro wizyta fizjo.