Klejący się ryż

Jakieś rady, żeby ryż po ugotowaniu się nie kleił? Wrzucę do pojemnika, to po kilku godzinach, mógłbym rzucać płatami.

Wystarczy przerzucić sie na ryz basmati. Mi sie nie zdarzyło żeby wyszedł klejący, chyba ze bardzo rozgotujesz to może.

kup lepszy rodzaj ryżu
mój patent na to aby ryż wyszedł nieklejący i był sypki to
- lekko psikam pamem (lub po prostu daję odrobinę tłuszczu) do garnka
- wsypuję odpowiednią porcję ryżu (najczęściej paraboliczny ale też zwykły biały długoziarnisty jest dla mnie ok) powiedzmy 200g
- na niewielkim ogniu chwiłę podgrzewam ten ryż na tym tłuszczu, byle się nic nie przypaliło
- nastepnie wlewam odpowiednią ilość wody, zawsze daję 2x co było ryżu, czyli w tym przypadku 400 ml i solę
- na wiekszym ogniu czekam aż się to szybko zagotuje, a gdy to nastąpi to zmniejszam ogień na prawie najmniejszy możliwe i odczekuję daną ilość minut dla odpowiedniego rodzaju ryżu
- woda się super wchłonie i jak nie przeciągniesz to ryż będzie zrobiony idealnie i nie ma prawa się kleić

acha ten sposób stosuje od momentu , gdy olałem gotowanie ryzu w foliowych woreczkach i kupuję tylko w większych zbiorczych, tak aby było trochę zdrowiej ;)

Jak go ugotujesz to wrzuć do sitka, polej zimną wodą. Nie będzie się kleił, chyba najprostszy sposób.

polecam ci ten przepis na ryż

https://www.sfd.pl/Ryż_basmati_smażony_i_gotowany-t1136360.html 

Może po prostu rozgotowujesz?

Ja kupuje ryż luzem po 1 kg, płukam jeszcze przed wrzuceniem do gara (zawsze wypłuczesz troche tej "skrobii" ) i po ugorowaniu również do sitka. wypłucz dobrze zimną wodą i będzie gitara. Nawet jak się zapomne i ryż sie troche rozgotuje to i tak po takim płukaniu dalej konsystencją przypomina ryż i nic sie nie klei nawet jak postoi w lodówce 5 dni
Te z woreczka to się nadają chyba do natychmiastowego spożycia bo jak postoi chwile to już bliżej temu do galarety jak do ryżu


Zmieniony przez - mytant w dniu 2017-03-19 21:52:58

Ryż przed gotowaniem powinno się kilkukrotnie przelać wodą ..

to samą miałem napisać aby go dobrze wypłukać wtedy pozbywasz się tej "mączki" nie wiem jak to się fachowo nazywa,

No tak , mąka ryżowa

a Karciarz dalej się nie wpisuje i probuje przygotować nieklejący się ryż

Zapewne walczy z posklejanymi łapami