mma + trening na siłowni

Jeśli przygotowujesz się pod zawody nie rób siły i masy tylko wytrzymałość. Jeżeli nie masz nadchodzących zawodów możesz robić siłe i masę.

Jak u ciebie z pracą, nauką itd. Jeżeli pracujesz fizycznie twoja regeneracja jest spowolniona. Jak u ciebie z czasem na ranne treningi? Masz zbilansowaną dietę? W sportach walki jest ona bardzo ważna szczególnie gdy dużo trenujesz. Na suplach się nie znam, lecz ja na twoim miejscu brałbym bcaa, beta alanine, kreatne (tylko gdy robisz siłę), i ew. gdy są braki w diecie białko, carbo czy gainera. Możesz też dorzucić zma, przedtreningówki (nie do kulturystyki tylko do sportów siłowo-wytrzymałościowych i wytrzymałościowych takich jak high kick ; uważaj na kofeinę), ale to zależy również od twojego budżetu. Więcej informacji znajdziesz w odpowiednim dziale. Pozdro!!!!

Silę robimy teraz , a od następnego tygodnia wjeżdżamy z wytrzymałością .

Praca siedząca , czasu jest dużo :) dietka - 2200 kcal , B:146 T:50 W:266 .


Pozdrawiam




Zmieniony przez - artux12391 w dniu 2017-03-16 16:33:52

Zmieniony przez - artux12391 w dniu 2017-03-16 16:34:09

A Ty jedziesz na zawody? Jeśli tak to dodałbym rano 3x w tyg. interwały lub trening obwodowy. Jeśli nie, to w to miejsce dałbym trening siłowy. Jaki? Najlepiej FBW bazujące na ćwiczeniach wielostawowych i małej ilości powtórzeń na większym ciężarze. Później możesz dodać też podrzut. Jest to bardzo fajne ćwiczenie na dynamikę. Jeśli chciałbyś zadbać jeszcze o wytrzymałość , możesz dodać poranne bieganie. Pozdro!

Nie jadę ,Wszystko wiem . Od następnego tygodnia wjeżdżam z FBW (Poniedziałek , Czwartek , Sobota ) Dziękuje Bardzo za pomoc . Pozdrawiam !

Gats 2

Ernesto_Mendoza

Sam mam problem z tym treningiem siłowym. Przy Twoim planie w grę wchodzi tylko krótki i intensywny trening. Nie wiem jak wyglądają te treningi MMA. Po lekkim treningu technicznym (jeśli takie są) wstawił bym króciutki trening siłowy, ale dynamiczny. Nawet raz, góra dwa w tygodniu. Te wolne dni bym zostawił. Ja swój opieram na czterech podstawowych ćwiczeniach w różnych wariantach: drążek, pompki, przysiady i brzuch. Do tego dodaję 2-3 ćwiczenia z kompleksów sztangowych lub coś dynamicznego z piłką lekarską. Tak na wyczucie. 1-2 miesiące i zmiana ćwiczeń na inne warianty. Bez przerw (o ile się da) 8-30 powtórzeń (w zależności od ćwiczenia) i 3-4 takie rundki. Ma być krótko, dynamicznie i maksymalny wysiłek. Przysiady np. z obciążeniem i wyskokiem. To takie moje osobiste wnioski, bo ciężko gotowca znaleźć.






Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-03-15 20:13:36

Czemu ciężko gotowca znaleźć? Javorek complex, Hard Body Training, GBC POliquina dla sportowców, TNT naszego moderatora Knife'a. Gotowców pełno, brać wybierać. Ja jak za 2 miechy skończę mikrocykl pakowania i zacznę mikrocykl obwodów mam 3 dobre schematy już obcykane: właśnie Javorek, obwód autorstwa Wodyna i zmodyfikowany pod obwód trening jednego takiego osiłka z Body-factory. Ale to są właśnie obwody, tym nie zrobisz 45 cm w bicu

jak to nie zrobisz?
aktualnie mam nawet więcej, a siłowni nie używam jako takiej - jest zbędna.

a tak serio: więcej ćwiczeń z partnerami cięższymi/lżejszymi, dużo liny, dużo drążka, dużo obwodów. Mocno katować wytrzymałość, zwinność i siłę, ale pod walkę a nie siłę pod 1 pow na ławce

antek098! - A co sądzisz o tych trzech dodatkowych, porannych trzech treningach w okresie przygotowawczym do zawodów (mimo braku udziału). Nie za dużo dobrego?


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-03-17 12:16:23

Ernesto_Mendoza

antek098! - A co sądzisz o tych trzech dodatkowych, porannych trzech treningach w okresie przygotowawczym do zawodów (mimo braku udziału). Nie za dużo dobrego?



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-03-17 12:16:23

wszystko zależy od możliwości organizmu,
tylko, że należy wziąć pod uwagę iż to w dniu zawodów masz być w szczycie formy a nie przed nimi i o tym wielu zapomina
najpierw ciężka harówka przed zawodami, a w dniu zawodów lekkie wypalenie...to już jest po kompocie, oczywiście nikt nie twierdzi, że nie da się w ten sposób zdobywać tytułów, ale jak wiesz po każdej walce jest analiza - a to mogłem zrobić inaczej, a tu mi nóg zabrakło, tu szybkości, tu siły itp....czasem więcej nie znaczy lepiej.
a siłownia w okresie przygotowawczym to błąd. Nic nie da robienie dodatkowych wiosłowań czy przysiadów ze sztangą - to nie ten etap i nie ta praca. A zrób przez ten okres 1kg dodatkowych mięśni - znacznie Cię obciążą i spowolnią, choć to tylko głupi kilogram to jednak w walce kilograma tłuszczu czy wody nie poczujesz tak bardzo jak kilograma mięśni - niestety...

A trening siły maksymalnej, gdy nie przygotowujemy się do zawodów? Wydaje mi się, że siła maksymalna ma duże znaczenie w walce (oczywiście nie ważniejsze niż technika).

Pietrosiek253

A trening siły maksymalnej, gdy nie przygotowujemy się do zawodów? Wydaje mi się, że siła maksymalna ma duże znaczenie w walce (oczywiście nie ważniejsze niż technika).

siła maxymalna czego?
co ważne : należy pogodzić się z faktem, że to nie sylwetka i wyniki siłowe grają pierwsze skrzypce, a ciało samo w sobie może być nieproporcjonalnie umięśnione

ok, jakiś duży zawodnik podnosi 300kg w martwym ciągu, ale zdycha po minucie tempa walki...ta siła już mu nic nie da, skoro jest wypompowany.
absolutnie nic. Co innego jak robi te martwe powiedzmy na dużo mniejszym ciężarze powiedzmy 150kg ale na określoną ilość czasu i tych powtórzeń zmieści ze 30-40...to jest już mocna siła wytrzymałościowa.
To, że podniesiesz 2x więcej wcale nie oznacza, że zrobisz komuś większą krzywdę, często wręcz odwrotnie. Im wiekszy jesteś i umięśniony - tym krzywdy zrobisz mniej, bo jesteś wolny, nie wytrzymały, ogranicza Cię masa mięśniowa.

Duża klata i bicepsy Ci się nie przydadzą. Będą przeszkadzać.
Co innego duże nogi czy grube plecy i kark. Duże, ale zbudowane dynamiką a nie po prostu ciężarem...to też ważne.
Im bardziej pochłonie Cię siła maxymalna - tym gorzej. Spójrz na ostatnią walkę Artura Walczaka - były strongman, wyniki miał naprawdę konkret...i zobacz od kogo dostał bęcki, od gościa co ma wykupiony karnet w mcdonaldzie...

antek098

Spójrz na ostatnią walkę Artura Walczaka - były strongman, wyniki miał naprawdę konkret...i zobacz od kogo dostał bęcki, od gościa co ma wykupiony karnet w mcdonaldzie...

To dobre Koleś faktycznie miał niekonwencjonalną budowę jak na SW.

Co do samego tematu to można pytać trenera czy robić dodatkowo inne treningi. Nie może być tak, że trener ma dobrze przemyślane treningi z odpowiednią ilością regeneracji, a tu każdy robi co chce. Po budowaniu masy trzeba podciągnąć wydolność i dynamikę, bo to nowa sytuacja dla organizmu. Potrzeba do tego tygodni i przemyślanego treningu. U mnie ci, którzy za dużo robią poza treningami są wytrzaskani. Czuć, że brakuje im energii i często słabszy zawodnik dzięki "świeżości" zyskuje przewagę.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-03-17 15:07:08