Ponadto ja jednak uczona byłam, że wolne ciężary uczą techniki, maszyny "pomagają" nie wymuszają dobrej postawy etc. Ciężko z maszyn przejść na wolny ciężar.
Ja skorzystałabym z rad personala, albo kolegów z siłowni, szczególnie przy wielostawach. Wtedy będziesz miał pewność, że dobrze się nauczysz, zawsze inaczej jak ktoś z boku patrzy. A na mniejsze partie miesniowe czasem wystarczy podpatrzeć z yt jak się robi, sprawdzić na sobie i ew. popytać kogoś obok, czy jest ok.
Są ćwiczenia, które warto robić na maszynach, ale ja na początek (by technikę wyrobić) polecam wolne ciężary.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
co do treningu. oczywiscie uwazam, ze powinienes pojsc w wolne ciezary, ale tylko jesli mozesz uzyskac pomoc kogos ogarnietego na silowni, kto pokaze Ci prawidlowa technike przede wszystkim przy wielostawach. bo jakims tam uginaniem hantli na bica raczej krzywdy sobie nie zrobisz i tu faktycznie jak pisze blue_hope mozna nawet i podpatrzyc na yt jak to robic, a pozniej samemu sobie dopracowac.
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
zrobię jak mówicie, podpatrzę na YT co i jak, powoli będę wprowadzał proste ćwiczenia na wolnych a z biegiem czasu będę podpytywał zaawansowanych dzików czy jest ok
dzięki Panowie, Panie.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Waga : 111,5 (0) // (-4,8 od początku)
Obwód klatki : 115,5 (-0,5) // (-5 od początku)
Obwód ramienia : 42
Obwód brzucha : 125,5 (-1) // (-5,5 od początku)
Obwód uda : 73
Obwód łydki : 47 // (-1 od początku)
No i waga stanęła, a obwody w ramach błędu pomiarowego...
Zero odstępstw było i programowo ćwiczenia.
Jakieś sugestie?
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.