DZIENNIK!

dziś odpoczynek,
lekka obolałość pleców, dawno nie robiłem ciągów

A u mnie w mieście brak sekcji zapasów, jest tylko no-gi w ramach treningu BJJ. Dobrze Antek że wróciłeś, rozmiarowo to wiadomo że nie ma tego co kiedyś ale lepiej mieć wytrzymałość i umieć p******nąć niż bawić się w pseudo-trójbój czy kulturystykę. A siły do wnoszenia sejfów na piętro Ci na pewno nie brakuje:) Powodzenia

Gats 2

A u mnie w mieście brak sekcji zapasów, jest tylko no-gi w ramach treningu BJJ. Dobrze Antek że wróciłeś, rozmiarowo to wiadomo że nie ma tego co kiedyś ale lepiej mieć wytrzymałość i umieć p******nąć niż bawić się w pseudo-trójbój czy kulturystykę. A siły do wnoszenia sejfów na piętro Ci na pewno nie brakuje:) Powodzenia

hehe, fajnie, że wpadłeś.
zawód się zmienił na taki bardziej publiczny siły oczywiście nie brakuje rozmiarowo to nie znam wszystkich wymiarów, ale te 46 w ręce jest i prawie 71 w nodze. Tak, pyerdolnięcie jest atomowe, choć i tak wolę wyniesienie i rozbicie

dziś znów odwiedziłem siłownię
jak mam do wyboru albo iść na boks i się nie zmęczyć albo dojechać się porządnie swoimi ćwiczeniami na siłowni to wybieram to drugie.

1. Intensywna rozgrzewka 15 minut
2. zaciąganie sztangi (wykluczanie tylko, że sztangą)
-20kgx15
-40kgx15
-50kgx15
-60kgx15
-70kgx10
-80kgx10
-40kgx20

3. Wycisk żołnierski sztangą
-20kgx20
-40kgx10
-50kgx10
-60kgx10
-70kgx10
-80kgx10
-90kgx8
-60kgx18

4. Wykluczanie zapaśnicze hantlami
-15kg x 2 minuty pracy
-24kg x3 minuty pracy

5. Składanka z talerzem 20kg
- francuz stojąc 10pow
- wyciskanie stojąc 10pow
-wyciskanie z klaty przed siebie 10pow
-uginanie ramion 10pow
-wiosłowanie talerzem 10pow

powtórzone 4x od razu po sobie, bez żadnej przerwy wypoczynkowej

6. składanka talerzem 10kg
ćwiczenia dokładnie te same z tym, że 4 minuty pełnej pracy i zakres ruchów obniżony do 5, by wymusić większą dynamikę pracy

7. drążek
własna waga x10
+5kg x10
+10kg x10
+15kg x24

8. Poręcze
1x60 - 1 seria na 60 ruchów, jest dobra wytrzymałość

9. Ćwiczenia karku - prostowników jak i zginaczy karku, oczywiście z ciężarami. 8 serii po 20.

10. Burpees - 80x

11, Bułgarski przysiad z hantlami
-15kgx8
-24kgx8
-35kgx8


To był dobry solidny trening. O dziwo barki i tricepsy wcale nie są takie słabe, zaciąganie sztangą świetne ćwiczenie na czworoboczne, kark, środek pleców, bicepsy, tył barków i oczywiście brzuch. Jest o wiele cięższe od popularnego wiosłowania. Na drążku nie sądziłem, że wykrzeszę z siebie jeszcze tyle mocy, siła mocno w górę bułgara na koniec zrobiłem jakby z rozpędu bo po burpeesach byłem lekko rozjuszony kark mi strasznie napuchł, wyglądałem jak brock lesnar

dziś trening z dwoma kolegami, z jednym robiłem chwyty a z drugim sparowałem

rozgrzewka intensywna 15 minut

chwyty, chwyty i jeszcze raz chwyty...sprowadzenia za sam nadgarstek do parteru, trochę nelsona, przeprowadzki z kombinacją do sprowadzenia za nadgarstek, dźwignie na nadgarstek i trochę dźwigni na kark - te są bolesne, wykonywane zwłaszcza na nerwie pod nosem

następnie trochę posparowałem, aż żałuję, że tego nie nagrałem. Mam kumpla, który trenuje taja już kilka lat i w porządku rozpoczęliśmy boksersko, ale on później próbował mnie okopać co kończyło się wyłapywaniem tych nóg i podcięciem a potem wpadł na szalony i głupi pomysł, że przejdzie ze mną do klinczu i spróbuje mnie sprowadzić do parteru taką lekką skrętówką na kark. On też jest w mojej wadze i trochę siły ma, ale niestety trening stójki a trening klinczu i rzutów to ogromna różnica w sile....w końcu doszło do tego, że chciał mnie okopywać kolanami w tułów, wyłapałem pod kolano wyniosłem w górę i go nastraszyłem, że leci na ziemię, wydarł się : "nie, już dosyć!!! daj spokój!!" aż załuję, że nie nagrałem :D ale, żeby nie było przyjąłem trochę low kicków...udo lekko sine, ale ciul tam

potem robiliśmy siłę, z jednym kumplem robiłem siłę tą prawdziwą, a kolega od MT robił siłę na zasadzie bieg bokserski z hantlami 3kg w rękach czy tam thrusters z 10kg talerzem....no to bez przesady, wiadomo, że z tego siły nie będzie.

a ja jechałem tak :

wykluczanie zapaśnicze oburącz hantlami:
15kgx10
19kgx10
21kgx10
23kgx10
27kgx10
31kgx10
35kgx10
41kgx8

Naprzemienne wiosłowanie w opadzie + naprzemienne wyciskanie hantlami stojąc
20+20 19kg
20+20 21kg
20+20 27kg

Podrzut hantlem jednorącz
35kg 3 minuty pracy, raz jedna ręka, raz druga

ćwiczenia na kark z ręcznikiem
najpierw standardowo ręcznik na czoło, głowa poza ławką, na ręcznik talerz 5kg i ugięcia po 30 ruchów
a potem od razu ręcznik na łeb, za dwa końce łapie kolega i mocno oporuje. Jego zadanie to ściągnąc ten łeb w dół, moim wyprostować kark. Mocno się dociskaliśmy nie ma zmiłuj takich serii zrobiliśmy 8

następnie z ręcznikiem biceps i triceps
on trzyma w pozycji uginania stojąc, ja rozrywam ręcznik prostowaniem ramion w pochyleniu tułowia następnie zmiana. I tu też ostro lecieliśmy bo po jedynie 6 ruchów na serię, więc opór był maxymalny. Takich serii zrobiliśmy 8

poręcze 1x50
podciąganie na szmacie - ręcznik przez drążek i podciągnięcia... chwyt już mocno puszczał, pierwsze 3 serie jeszcze jak Cię mogę...ale przy 7 już nie mogłem pięści zaciskać.

a kolega z MT porobił swoje głupoty i skończyliśmy mniej więcej w tym samym czasie.

Siła widze siedzi, ale to u Ciebie w dużej mierze zasługa genetyki, co ? Bo u mnie przerwa od treningów siłowych to spadek mocy i to wyraźny. Ba, przerwa od danego ćwiczenia i siła leci na pysk mimo, że nadal trenuję ciężko.

ronie220

Siła widze siedzi, ale to u Ciebie w dużej mierze zasługa genetyki, co ? Bo u mnie przerwa od treningów siłowych to spadek mocy i to wyraźny. Ba, przerwa od danego ćwiczenia i siła leci na pysk mimo, że nadal trenuję ciężko.

zdecydowanie.
siła jest dobra, pomaga mi bardzo w walce

Jak na naturala to siła kosmos. A ile w WL najwięcej szło ? Choć domyślam sie, że nie przykładałeś uwagi do tego ćwiczenia.

ronie220

Jak na naturala to siła kosmos. A ile w WL najwięcej szło ? Choć domyślam sie, że nie przykładałeś uwagi do tego ćwiczenia.

185
natural to dla mnie dziwne określenie. Tak na prawdę co znaczy trenować naturalnie?
- ktoś kto nigdy w życiu nie tknął środków dopingujących?
- ktoś kto ich używał, ale zaprzestał?
- ktoś kto używa tylko hantli i sztangi, bo wszakże maszyny są również nie naturalne dla naszych stawów...

jak to czytać?
bo ja to widzę Ronnie tak :
Trenujesz, trenujesz, trenujesz dochodzisz do pewnego wysokiego poziomu wytrenowania na którym już nawet nie tyle ciężko o progres z powodu za małej kaloryczności posiłków czy też z powodu źle ułożonego planu treningowego a zwyczajnie z braku regeneracji. I to jest cholerny problem. Chcesz dźwigać więcej, być wytrzymalszym i trafiasz na ścianę....

i teraz tak :
trenujesz intensywnie, dźwigasz dużo, decydujesz się na testosteron w skutecznej dawce....to po prawdzie mówiąc to jest bardziej naturalne dla organizmu (ma szansę na odpoczynek) aniżeli katowanie się i wpędzenie w przetrenowanie w kilka tygodni. No niestety tak to wygląda.

Środki dopingujące czy bezpośrednio sterydy?
bo jeśli środki dopingujące to co 2 osoba na siłowni naturalną nie jest. Marihuana, amfa, pospolita kofeina (niektórzy naturale jedzą ją na potęgę, bo świetnie pobudza i mają więcej mocy - to się nazywa właśnie doping)
jak sterydy - w porządku, zapewne pomogą, ale są jeszcze prohormony.... też doping i to miejscami o wiele mocniejszy od sterydów.

To jest Ronnie obszerny temat
można znaleźć wiele argumentów za jak i przeciw. Dla przykładu koronnym argumentem przeciw są skutki uboczne, ale nie zapominajmy, że przemęczenie układu nerwowego to o wiele gorszy skutek uboczny ciężkich treningów i bardziej długotrwały, odciskający swe piętno aniżeli podwyższone wyniki wątrobowe.
A w sportach walki widać jak na dłoni kto :
- używa wspomagania rozsądnie
- na pewno będzie go używał, choć zarzeka się na węża, że nigdy w życiu
- nie używa, używać nie będzie i będzie stał w miejscu....umiejętności, umiejętnościami przychodzi do walki dwóch świetnych zawodników, z podobnym zapleczem technicznym i wygrywa ten kto jest silniejszy i bardziej wytrzymały.

Widać spadki po animalu - tam też kreatynę i kofeinę stawiali na równi z halotestinem i boldem;) Antek, jak byś mógł, podaj angielską nazwę/filmiki do tego wykluczania hantlami i sztangą, bo o ile hantlami to orientacyjnie wiem jak to robić to sztangą nie wiem jak sobie to zwizualizować