Nazywam się Dominik,mam 14 lat i wracam do swojej wagi po chorobie.
Oczywiscie wracam mięśniowo (dietke mam)
Ale mój problem polega na tym boje się ze przybędzie mi tłuszczu.
Tłuszcze jakie spożywam to te z orzechów i ryb (np:losos) i sera żółtego.
Spożywam "dobre węgle'' czyli kasze gruboziarniste,ryż,pieczywo razowe/pelnoziarniste.
Wybieram chude mięsa wędliny (kurak,indyk,wieprzowina,raz na jakiś czas wpadnie wolowinka.
Nie smażę,jem wszystko duszone lub gotowane.
Cukru używam ale brązowego i daje go pół łyżeczki tylko do herbaty.
Nie pije zadnych świńst typu(cola,tiger,rebull czy kolorowe oranzadki) wybieram 100% soki i wodę niegazowana.Slodyczy nie ruszam nawet (nie pamietam jak smakuje czekolada xD) nie jem fastfood-ow.
Bardzo się boje ze przybędzie mi tłuszczu...jakies rady? Ograniczyć jeszcze coś?