[BLOG] ROAD TO THE SUCCESS. (dudee)

Dokładnie, Rion.

Chociażby dietetyka to niekończące się pasmo nauki. Ideologia w tym zakresie permanentnie się zmienia co oznacza, że trzeba być na bieżąco i dotrzymywać kroku. Nie da się czegoś nauczyć będąc na studiach x lat temu i udawać, że wszystko się wie. Wiedza jest przekazywana z człowieka na człowieka, cała frajda na tym polega. Przede wszystkim fajnie jest się tym z kimś dzielić i wykorzystywać to w formie pomocy.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-12-30 12:41:08

Ostatni trening w tym roku był bardzo intensywny. Plecy zostały ''zniszczone'' należało im się po chorobie.
Paradoksalnie dziś praktycznie byłem sam w strefie wolnych ciężarów.

Dziś zabawa sylwestrowa w gronie znajomych, nic wielkiego. Nie zamierzam pić, no może symbolicznie kieliszek szampana.
Generalnie nie pije od kilku lat, nie tylko ze względu na sylwetkę, ale z wyboru.

Trening 31.12.2016
1. Podciąganie na drążku (nachwyt) z obciążeniem 10x5
2. T-bar row 10x4 + drop set
3. Standing lat pulldown 15x4
4. Skull crusher incline 8x4
5. Cable rope extension 12-15x3

Na końcu chciałbym życzyć Wam szczęśliwego nowego roku!
Dajcie z siebie wszystko w następnym i osiągajcie swoje cele.

Więcej miłości, mniej złości.

No i fajny trening widzę wszedł na koniec roku. Wszystkiego dobrego i poprawy formy w nadchodzącym roku

Dudee, zapraszam do konkursu bo wiem że lubisz pokombinować w kuchni https://www.sfd.pl/KARNAWAŁOWE_SZALEŃSTWO_Z_KUCHNIĄ_SFD__KONKURS-t1137259.html#post1 

Dzięki Rion!

@Malinowa - Dzięki za powiadomienie.
Może się skuszę chociaż nie jestem wirtuozem kulinarnym.

Po ładowaniu węglami w Sobotę (sylwester) dziś była nieziemska pompa. Powoli planuje wyjazd na parę dni do Poznania prawdopodobnie na Luty, muszę się rozejrzeć z ciekawości co się dzieję na rynku pracy (w branży fitness) i wstępnie popatrzeć na mieszkania. Generalnie bardzo lubię te miasto tak więc z przyjemnością tam wyjeżdżam. Bardzo możliwe, że przy okazji zgram tam jeszcze jakiś nowy materiał. Jednym z moich celów to przeprowadzić się do dużego miasta, aczkolwiek jeszcze muszę dokończyć trochę spraw tutaj na miejscu, tak więc nic oficjalnego póty co, zatem przejdźmy do aktualizacji.

Dieta 02.01.2017
Posiłek 1: Płatki jaglane 50g, whey 30g, jogurt naturalny 100g, kiwi 120g, truskawki 150g, wiórki kokosowe
Po treningu: Carbo 50g, whey 30g, leucyna 3g, kreatyna 3g
Posiłek 2: Kurczak, pieczywo pełnoziarniste 200g, masło 15g, warzywa
Posiłek 3: Wątróbka 120g, kasza gryczana 150g, olej kokosowy 5g, warzywa
Posiłek 4: Kurczak 100g, makaron durum 110g, awokado 100g, olej kokosowy 5g
Posiłek 5: Bataty 300g, oliwa z oliwek 20g, morszczuk 100g, warzywa

Podsumowanie: 3 576,2kcal B:198,5g W:464,6 g T:102,7g
Dodatkowa suplementacja: D3+K2, ZMA

Trening 02.01.2017
1. Wyciskanie sztangielek płasko 6x5
2. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 10x4
3. Rozpiętki poziomo 10x3
4. Spider curls SS skull crusher 10|10x4
5. Młotki SS tiger push-up x3
+
Abs wheel x5




Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-01-02 22:58:06

Wspaniała sesja treningowa już za mną, w trening trzeba włożyć serce i trochę agresji oczywiście w szeroko pojętej normie wtedy intensywność wzrasta do maksimum, a zastrzyk endorfin gwarantowany. Spotykam wiele osób na siłowniach którzy narzekają jak im to się nie chce trenować, a mimo wszystko przychodzą co wydaje się być bardzo kuriozalnym zachowaniem zatem najlepiej otaczać się ludźmi którzy motywują swoją energią do działania. Czyta się to najpewniej zbyt kolorowo, ale w rzeczywistości tak jednak jest.

Trening 07.01.2017
1. Wyciskanie płasko sztangi 6x5
2. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 8x4
3. Rozpiętki w bramie (z góry) 15x3
4. Wznosy na boki SS wznosy w opadzie tułowia 10|15x3
5. Unoszenie sztangi SS Skull crusher 10 | 10x4

Dołączam zdjęcie.
Powoli, ale dojdę tam gdzie chce.

To oczywiste, że optymalnej formy nie da się utrzymać całym rokiem m.in czynniki na to wpływające to (wyjazdy/choroby/kwestia psychiczna/okresowe przemęczenie i.t.d) ale można dawać z siebie wszystko za każdym razem.






Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-01-08 09:45:10

Ja już się nauczyłem, że im bardziej mi się nie chce iść na siłownię tym lepszy trening robię. Choć czasem są zniżki motywacji i iść się nie chce

Ładnie to wygląda ale z przodu musisz się skupić na górze klatki piersiowej chyba że tak po prostu niefortunnie wyszło na zdjęciu.

Być może takie wrażenie zdjęcie spowodowało, nie wiem.
Osobiście wydaje mi się, że akurat klatka prezentuje się całkiem nieźle (jest relatywnie pełna).

@Rion - Dokładnie, zawsze będą spadki motywacji, ale gorzej jak to zbyt długo trwa. :D

Dlatego możliwe że to kwestia ujęcia na zdjęciu bo ogólnie wygląda forma bardzo fajnie