Dieta na masę do oceny, 79kg

Zdecydowanie warto zastanowić się głębiej co może być powodem problemów.

blue_hope u ciebie problem z tarczycą minął czy dalej z nim się borykasz ?

Tak w ogóle stosując leki na tarczycę można brać suplementy ?

Leki po prostu stymulują sztucznie wydzielanie hormonów. Ale czuje się zdecydowanie lepiej, jestem już jakiś czas pod wpływem euthyroxu
Dlatego ważne jest prowadzenie przez ogarniętego lekarza...bo dobieranie dawki wiąże się niestety mocno z tym, że raz jest taka, raz taka. Wzależności od samopoczucia, od wyników i nnych czynników. U mnie na początku tsh mocno skakało, ale po wprowadzeniu leku obniżało się, z prawie 5 o ile pamietam, czy nawet 5,5 (gdzie endo na nfz mówił, że to tylko DELIKATNIE ponad normę...) a ja głupia uwierzyłam i nic mam nie robić, ale...nadal źle sie czułam. I jak trafiłam do obecniej z 5,5, zaczęło spadać powili, teraz mam w normie :) Skoki i owszem mam, ale tsh jest wrażliwe, dlatego może skakać, nie warto go badać więcej jak raz na 2-3 miesiące. Zmienia sie pod wpływem wielu czynników, ale u mnie jak u CIebie konwesja byłą słaba...też sie poprawiłą :) Grunt to znaleźć kogoś, kto zaintersuje sie tym co widzi patrząc na mnie, a nie co widzi patrząc na NORMĘ.


Powodzenia.

A co do supli, zależy o jakich mówisz ?

Kreatyna, białko wg braków w diecie oraz bcaa

To raczej tak, nie słyszałam o przeciwwskazaniach, natomiast różne jakieś spalacze etc są odradzane.

Pewnie związki, szczególnie występujące w termogenikach, mają wpływ na pracę tarczycy. Np tyrozyna, kofeina, t2, gugglesterony. itp.

Byłem wczoraj u kolejnego lekarza i zaznaczył, że owszem tsh jest podwyższone ale ze względu na to że wynik wynosi 3 to póki co nie ma sensu faszerować się lekami. Za jakiś czas mam znowu zrobić kolejne badania i jeżeli podskoczy wówczas przystąpimy do leczenia. Owszem wspomniał, że w moim wieku tsh powinno wynosić w granicach 2-2,5 ale póki co nie ma tragedii a co najważniejsze nie mam żadnych zmian na ciele w postaci suchej skóry itp. Oznajmiłem dlaczego w przeciągu ostatnich miesięcy chudnę to lekarz odparł, że tsh nie ma nic z tym wspólnego i ewidentnie działa na mnie stres w pracy. Wobec tego zastanawiam się czy może nie lepiej będzie łykać Fosfatydyloseryna lub witaminę C.

Ale z tego co ja widzę, Twoje Tsh jest stale powyżej 3. Wiec o co chodzi?
Nie każdy ma objawy tarczycy...no ludzie trzymajcie mnie. Ja nie miałam zupełnie żadnych prócz braku postępu w redukcji.
Problemy autoimmunologiczne mogą jak najbardziej wpływać na metabolizm...także niełączenie tego wcale moim zdaniem jest błędem.
Co ma do tego witmaina C ?