Jeśli chodzi o paleo, to takie niby paleo, raczej dieta niskowęglowa. Czuję się po niej dużo lepiej, mniej jem, dłużej czuję sytość. Smaczne posiłki (jajecznica, mięso mielone, orzechy), praktycznie nie mam ochoty na cheat meale i słodycze...
"Grzeczni chłopcy ida do nieba. Niegrzeczni idą tam, gdzie chcą..."