gautanMOZNA POWIEDZIEC, ZE MIKEL OFICJALNIE STAWIA Z WOODLEYEM NA CONORA.
P.S tak na prawde to caly czas trolluje i nigdy nie bylem w #teamConor tylko boje sie dżemora
Nic takiego nie napisalem gutek. Chodzilo mi o aspekt psychologiczny. Woodley wydaje mi sie takim poczciwym
Murzynkiem, taki gansta z sasiedztwa malo rozgarniety. Mysle, ze Conor znalazl by cos na niego i trollowal go ostro przez caly okres przygotowan. Wiec Tyron bylby kolejnym kolesiem ktory chcial by go skarcic i zabic na poczatku, tylko akurat w jego przypadku patrzac na jego eksplozywnosc i K.O power bylo by to bardzo prawdopodobne. (no chyba ze go zastrzeli na jakiejs konfie).
Ja jednak nie stawiam ze Conor pojdzie do WW, sam po 2 walce z Diaziem mowil ze WW nie jest dla niego i ze najlepiej czuje sie w LW, wiec jak bedzie trylogia z Diazem to w LW a nie WW. No ale teraz zapewne bedzie pol roku przepychanki z UFC o udzialy, kase, itp.
I na koniec wyjasnimy sobie ostatecznie, ze jak Coni dalby nawet rewanz Siverowi to ja zawsze bede stawial przeciwko niemu. Szanuje go jako fighera, ale nie jako czlowieka bo jest totalnym burakiem. GOAT'em to bedzie jak wyczysci LW, bo tak to zrownal sie na razie z BJ Pennem
(przepraszam musialem).