Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Pod siebie to warto na pewno twardość dobrać- jak jesteś bardzo pospinana i weźmiesz za twardy to z bólu możesz nie dać rady. I w drugą stronę może być za słabo. Ja polecam przede wszystkim jednak gładki roller- kupiłam z wypustkami i żałuję. Wolałabym gładki i dość twardy. Takie dostępne w Decathlonach itp. są dość miękkie.
3
...
Napisał(a)
Co do mobilizacji, to robię dopiero od kilku dni a już widzę dużą poprawę i w przysiadach na sucho i co mnie bardzo zaskoczyło w chodzeniu. Jak idziemy na spacer z Małym to mam wrażenie, że wydłużył mi się krok i jest on bardziej elastyczny
Kupiłam wściekle żółty wałek do rollowania w decathlonie i jak dla mnie jest ok Więc tak jak mówiłam - raczej należę do tych bardziej pospinanych.
3.11 czwartek DT
Miska
kasza jaglana, jabłko, olej kokosowy, jogurt owczy
chleb żytni razowy, ser owczy, zupa z dyni
gulasz z żołądków drobiowych, kasza jęczmienna, buraki
chleb żytni razowy, frankfurterki, kiełki brokuła, sałata, ketchup
Trening
Dziś musiałam się trochę spieszyć, więc zmodyfikowałam kilka ćwiczeń.
MC (15*30kg/15*35kg/12*40kg)
Muszę wzmocnić chwyt. W którymś z dzienników czytałam, że pomaga zwisanie na drążku, więc będę uskuteczniać.
Wiosło sztangą (15*20kg/15*25kg/9*30kg)
Wyciskanie sztangi na piłce (15*20kg/15*22,5kg/7*25kg)
Tylko o jeden więcej niż ostatnio
Wyciskanie żołnierskie na barki (10*15kg/8*15kg/6*15kg)
Znów nie dobiłam do 15 powtórzeń
Przysiad na sucho 3*10
Tutaj akurat jestem bardzo zadowolona Daleko do ideału, ale jest bardzo duża różnica
Triceps oburącz 3*10 (5kg)
Freestyle na brzuch (plank bokiem,plank zwykły)
Ogólnie jestem zadowolona. Jest progres, wprawdzie gdzieniegdzie bardzo mały, ale jest
Kupiłam wściekle żółty wałek do rollowania w decathlonie i jak dla mnie jest ok Więc tak jak mówiłam - raczej należę do tych bardziej pospinanych.
3.11 czwartek DT
Miska
kasza jaglana, jabłko, olej kokosowy, jogurt owczy
chleb żytni razowy, ser owczy, zupa z dyni
gulasz z żołądków drobiowych, kasza jęczmienna, buraki
chleb żytni razowy, frankfurterki, kiełki brokuła, sałata, ketchup
Trening
Dziś musiałam się trochę spieszyć, więc zmodyfikowałam kilka ćwiczeń.
MC (15*30kg/15*35kg/12*40kg)
Muszę wzmocnić chwyt. W którymś z dzienników czytałam, że pomaga zwisanie na drążku, więc będę uskuteczniać.
Wiosło sztangą (15*20kg/15*25kg/9*30kg)
Wyciskanie sztangi na piłce (15*20kg/15*22,5kg/7*25kg)
Tylko o jeden więcej niż ostatnio
Wyciskanie żołnierskie na barki (10*15kg/8*15kg/6*15kg)
Znów nie dobiłam do 15 powtórzeń
Przysiad na sucho 3*10
Tutaj akurat jestem bardzo zadowolona Daleko do ideału, ale jest bardzo duża różnica
Triceps oburącz 3*10 (5kg)
Freestyle na brzuch (plank bokiem,plank zwykły)
Ogólnie jestem zadowolona. Jest progres, wprawdzie gdzieniegdzie bardzo mały, ale jest
1
...
Napisał(a)
Fajnie, że jest postęp w przysiadach. tylko pracuj nadal nad mobilnością a będzie jeszcze lepiej.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Ciekawa jestem, jak dużo czasu minie aż wykonam w miarę poprawny przysiad. Ale najważniejsze to się nie zrażać i robić swoje
4.11 DNT
Miska
gofry (mąka orkiszowa, mąka kokosowa, popping z amarantusa, morele suszone, kokos suszony) jabłko, jogurt owczy
gulasz z żołądków, kasza jęczmienna, buraki
chleb żytni razowy, smalec gęsi, sałata, frankfurterki, chrzan, kokos suszony
Maluch mi się trochę poprzestawiał i jak kiedyś potrafił spać 7 do 9h w nocy, tak dzisiaj budził się co 2-3 na jedzenie. Ma to jednak pewne plusy, bo już od dawna jestem na nogach i udało mi się zrobić pomiary. Są małe spadki w najważniejszych miejscach. Na oko wydawało mi się, że będzie więcej, ale trzeba się cieszyć z tego, co jest
Ze względu na alergię Małego od dzisiaj będę 2 tygodnie na diecie bezglutenowej w ramach testu. Zobaczymy, czy to coś zmieni.
4.11 DNT
Miska
gofry (mąka orkiszowa, mąka kokosowa, popping z amarantusa, morele suszone, kokos suszony) jabłko, jogurt owczy
gulasz z żołądków, kasza jęczmienna, buraki
chleb żytni razowy, smalec gęsi, sałata, frankfurterki, chrzan, kokos suszony
Maluch mi się trochę poprzestawiał i jak kiedyś potrafił spać 7 do 9h w nocy, tak dzisiaj budził się co 2-3 na jedzenie. Ma to jednak pewne plusy, bo już od dawna jestem na nogach i udało mi się zrobić pomiary. Są małe spadki w najważniejszych miejscach. Na oko wydawało mi się, że będzie więcej, ale trzeba się cieszyć z tego, co jest
Ze względu na alergię Małego od dzisiaj będę 2 tygodnie na diecie bezglutenowej w ramach testu. Zobaczymy, czy to coś zmieni.
...
Napisał(a)
Tak jak pisałam rano, Maluch mi się trochę poprzestawiał i nie udało mi się wybrać na siłownię. Zrobiłam szybki i spontaniczny trening w domu, żeby się trochę rozruszać.
5.11 sobota DT
Trening
Hip Thrust
15*30kg/40kg/50kg/60kg/65kg
W zasadzie dopiero w dwóch ostatnich seriach coś poczułam. Muszę uważniej przyjrzeć się technice i ewentualnie dokupić obciążenia, bo na tę chwilę 65 kg to maks jaki mam
RDL
15*30kg/15*40kg/4*50kg
Słaby chwyt. Pewnie zrobiłabym jeszcze ze 2 powtórzenia, ale ręce już nie dawały rady.
Wiosło sztangą
15*20kg/15*30kg/5*35kg
Pompki
13/10/8
Bywało że schodziłam niżej...
Przysiady na sucho 3*15
ok
Wznosy z opadu na piłce 3*10
Brzuch (turlanie piłki do brzucha, brzuszki na piłce, nożyce i na koniec plank na łokciach - 58s)
Z treningu jestem zadowolona. Cieszę się, że udało mi się troche poruszać, mimo, że w planach miałam całkiem co innego (wyjście na siłkę). Ale z Maluchem nie zawsze da się coś zaplanować. Mam nadzieję, że jutro będzie bardziej łaskawy
Miska
kasza jaglana, jabłko, mleko kokosowe, popping z amarantusa, morele suszone
żeberka, buraki, ziemniaki x2
wafle ryżowe, olej kokosowy, buraki, indyk, zupa dyniowa
Wpadły wafle ryżowe, bo jeszcze nie miałam czasu na upieczenie jakiegoś bezglutenowego chleba. Swoją drogą jeśli któraś Ladies zna jakiś fajny przepis to będę wdzięczna za podzielenie się nim.
5.11 sobota DT
Trening
Hip Thrust
15*30kg/40kg/50kg/60kg/65kg
W zasadzie dopiero w dwóch ostatnich seriach coś poczułam. Muszę uważniej przyjrzeć się technice i ewentualnie dokupić obciążenia, bo na tę chwilę 65 kg to maks jaki mam
RDL
15*30kg/15*40kg/4*50kg
Słaby chwyt. Pewnie zrobiłabym jeszcze ze 2 powtórzenia, ale ręce już nie dawały rady.
Wiosło sztangą
15*20kg/15*30kg/5*35kg
Pompki
13/10/8
Bywało że schodziłam niżej...
Przysiady na sucho 3*15
ok
Wznosy z opadu na piłce 3*10
Brzuch (turlanie piłki do brzucha, brzuszki na piłce, nożyce i na koniec plank na łokciach - 58s)
Z treningu jestem zadowolona. Cieszę się, że udało mi się troche poruszać, mimo, że w planach miałam całkiem co innego (wyjście na siłkę). Ale z Maluchem nie zawsze da się coś zaplanować. Mam nadzieję, że jutro będzie bardziej łaskawy
Miska
kasza jaglana, jabłko, mleko kokosowe, popping z amarantusa, morele suszone
żeberka, buraki, ziemniaki x2
wafle ryżowe, olej kokosowy, buraki, indyk, zupa dyniowa
Wpadły wafle ryżowe, bo jeszcze nie miałam czasu na upieczenie jakiegoś bezglutenowego chleba. Swoją drogą jeśli któraś Ladies zna jakiś fajny przepis to będę wdzięczna za podzielenie się nim.
...
Napisał(a)
To mój naprostszy- ostatnio nawet nie chciało mi się żadnego innego kombinować a ten wychodzi. Zamiast babki płesznik można dać więcej siemienia lnianego:
http://silawilczegoapetytu.pl/bezglutenowy-chleb-gryczany-automatu/
http://silawilczegoapetytu.pl/bezglutenowy-chleb-gryczany-automatu/
1
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
paula.cwTo mój naprostszy- ostatnio nawet nie chciało mi się żadnego innego kombinować a ten wychodzi. Zamiast babki płesznik można dać więcej siemienia lnianego:
http://silawilczegoapetytu.pl/bezglutenowy-chleb-gryczany-automatu/
bardzo fajny przepis
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dzięki za przepis . Potwierdzam - chlebek jest naprawdę bardzo smaczny i co najważniejsze się udaje Ja robiłam z drożdży świeżych, dodałam trochę mąki amarantusowej i zajadam się nim od rana.
Ciężkie były ostatnie dni. Nawet nie ze względu na sen, a raczej jego brak, a raczej przez wzgląd na podejrzenie alergii u Małego. Chaos w głowie, chaos w treningu i w misce, ale obiecuję poprawę. Dziś byliśmy u lekarza i wydawał się dość sensowny i co najwazniejsze podniósł nas na duchu
6.11 DNT
7.11 DT
Trening
Glute bridge 15*30kg/15*40kg/15*50kg/9*60kg
Martwy ciąg na prostych nogach
15*30kg/12*40kg/8*40kg
Wiosło sztangą
15*20kg/10*30kg/8*30kg
Spacer z gumą 3*10 na stronę
Przysiad na sucho 3*15
Próbowałam z gryfem, ale jeszcze na to za wcześnie
Brzuszki freestyle
W zasadzie miałam dzisiaj nie ćwiczyć, a tylko zrobić Glute Bridge, bo poczytałam wczoraj jak poprawnie go wykonywać, ale jakoś tak poszło z rozpędu
Od razu wiedziałam, że nie będzie jakichś oszałamiających wyników, bo kiepsko z miską dzisiaj i burczało mi w brzuchu od samego początku, ale mimo wszystko cieszę się, że udało się trochę poruszać.
Od jutra obiecuję wprowadzić więcej porządku do dziennika i rzetelniej spisywać miski i co najważniejsze zaczynam 14 dniowe wyzwanie Lamparcic Niech żyje mobilizacja i rolowanie
Ciężkie były ostatnie dni. Nawet nie ze względu na sen, a raczej jego brak, a raczej przez wzgląd na podejrzenie alergii u Małego. Chaos w głowie, chaos w treningu i w misce, ale obiecuję poprawę. Dziś byliśmy u lekarza i wydawał się dość sensowny i co najwazniejsze podniósł nas na duchu
6.11 DNT
7.11 DT
Trening
Glute bridge 15*30kg/15*40kg/15*50kg/9*60kg
Martwy ciąg na prostych nogach
15*30kg/12*40kg/8*40kg
Wiosło sztangą
15*20kg/10*30kg/8*30kg
Spacer z gumą 3*10 na stronę
Przysiad na sucho 3*15
Próbowałam z gryfem, ale jeszcze na to za wcześnie
Brzuszki freestyle
W zasadzie miałam dzisiaj nie ćwiczyć, a tylko zrobić Glute Bridge, bo poczytałam wczoraj jak poprawnie go wykonywać, ale jakoś tak poszło z rozpędu
Od razu wiedziałam, że nie będzie jakichś oszałamiających wyników, bo kiepsko z miską dzisiaj i burczało mi w brzuchu od samego początku, ale mimo wszystko cieszę się, że udało się trochę poruszać.
Od jutra obiecuję wprowadzić więcej porządku do dziennika i rzetelniej spisywać miski i co najważniejsze zaczynam 14 dniowe wyzwanie Lamparcic Niech żyje mobilizacja i rolowanie
...
Napisał(a)
8.11 wtorek DT
Miska
kasza jaglana, mleko kokosowe, jabłko, twaróg owczy, morele suszone
chleb gryczany, udziec z indyka, pomidor
kasza gryczana, udziec z indyka, pomidor
chleb gryczany, smalec gęsi, sałata, marchew, mięso z kurczaka
amarantus, mleko kokosowe, figa suszona, jabłko, twaróg owczy
Wydaje się, że Maluch się trochę "ustabilizował" na tej diecie, więc może będzie niedługo okazja do wprowadzenia czegoś nowego. Marzą mi się strączki i gorzka czekolada. O orzechach nawet nie myślę, chociaż mam w szafce schomikowane dwa słoje masła orzechowego, może się nie przeterminują Obym tylko nie zapeszyła. Swoją drogą akurat musiało to trafić na mnie, kiedy ja uwielbiam gotować i jeść to co sobie przyrządzę...
Trening
Wznosy bioder na jednej nodze 15/15/10
Pytanko: Czy tutaj tak jak w glute bridge dynamicznie się podnosić, potem 1s zatrzymania a opuszczać powoli?
Podciaganie na drążku z gumą 5/5/4
Lżejsza guma, ale muszę się starać podciągać z samego dołu, bo na razie to tak na pół gwizdka jest.
Wznosy z opadu na piłce 12/12/12
Przysiad bułgarski 12/12/12 na noge
Ogień
Spacer z gumą 10/10/10 na stronę
ok, muszę zwiększyć
Pompki 10/10/9
starałam się schodzić jak najniżej, ale do dotknięcia brodą jeszcze trochę brakuje
Brzuch: freestyle ( m.in. turlanie piłki do brzucha)
Inne: ćwiczenia na mobilność bioder, rollowanie i pierwszy dzień Lamparcic (dwa ostatnie po kolacji)
Z treningu jestem zadowolona. Czuję sie super psychicznie, jak się trochę zmęczę. Żeby jeszcze miska była bardziej różnorodna to byłoby cud miód.
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2016-11-08 20:17:35
Miska
kasza jaglana, mleko kokosowe, jabłko, twaróg owczy, morele suszone
chleb gryczany, udziec z indyka, pomidor
kasza gryczana, udziec z indyka, pomidor
chleb gryczany, smalec gęsi, sałata, marchew, mięso z kurczaka
amarantus, mleko kokosowe, figa suszona, jabłko, twaróg owczy
Wydaje się, że Maluch się trochę "ustabilizował" na tej diecie, więc może będzie niedługo okazja do wprowadzenia czegoś nowego. Marzą mi się strączki i gorzka czekolada. O orzechach nawet nie myślę, chociaż mam w szafce schomikowane dwa słoje masła orzechowego, może się nie przeterminują Obym tylko nie zapeszyła. Swoją drogą akurat musiało to trafić na mnie, kiedy ja uwielbiam gotować i jeść to co sobie przyrządzę...
Trening
Wznosy bioder na jednej nodze 15/15/10
Pytanko: Czy tutaj tak jak w glute bridge dynamicznie się podnosić, potem 1s zatrzymania a opuszczać powoli?
Podciaganie na drążku z gumą 5/5/4
Lżejsza guma, ale muszę się starać podciągać z samego dołu, bo na razie to tak na pół gwizdka jest.
Wznosy z opadu na piłce 12/12/12
Przysiad bułgarski 12/12/12 na noge
Ogień
Spacer z gumą 10/10/10 na stronę
ok, muszę zwiększyć
Pompki 10/10/9
starałam się schodzić jak najniżej, ale do dotknięcia brodą jeszcze trochę brakuje
Brzuch: freestyle ( m.in. turlanie piłki do brzucha)
Inne: ćwiczenia na mobilność bioder, rollowanie i pierwszy dzień Lamparcic (dwa ostatnie po kolacji)
Z treningu jestem zadowolona. Czuję sie super psychicznie, jak się trochę zmęczę. Żeby jeszcze miska była bardziej różnorodna to byłoby cud miód.
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2016-11-08 20:17:35
...
Napisał(a)
" Czy tutaj tak jak w glute bridge..." to nie tak, że są zasady dla danego ćwiczenia. Tempo i różne dodatki jak zatrzymanie to tak jakby narzędzia, które się stosuje by dać inny bodziec mięśniom. Wolna faza negatywna czy też izometria to fajny bodziec do kształtowania lepszej jakości, gęstości mięśnia. Fazy dynamiczne mogą z kolei dać nowy bodziec do zwiększenia obciążenia albo po prostu wydatku energetycznego. Jak Ci zależy na kształtowaniu pośladków, na dobudowie mięśnia to możesz jak najbardziej zrobić tutaj wolną fazę negatywną (to jest również fajna opcja jak się uczymy techniki). Warto też co jakiś czas zmieniać te bodźc
Poprzedni temat
Jakie odzywki albo suplementy na przyrost wagi
Następny temat
Cellulit - co o nim wiemy?
Polecane artykuły