[BLOG] GARENGE Moja droga do zawodów IRONMAN

Cześć wszystkim! :)

Dziennik zakładam, bo moje życie różne mi płata figle. Generalnie w skrócie : w lutym 2015 roku miałem wypadek kolarski, gdzie skręciłem kręgosłup szyjny i złamałem 3 kości ręki. Skutecznie to mnie powstrzymało od wszelakich treningów i ułatwiło nabranie złych nawyków żywieniowych. Efekt? 147 kg wagi na budziku w styczniu 2016! Od 12 stycznia ciężka praca nad powrotem do sprawności.
W połowie maja pierwszy start w triathlonie, w czerwcu kolejne starty i tu już czołowe pozycje ( 21 miejsce w Lusowie na ok 300 zawodników i 4 w generalce w Chełmnie, potem na początku lipca wygrana w triathlonie w Bydgoszczy w sztafecie, następnie 3 miejsce w Indywidualnej jeździe na czas Włościejewski w kategorii wiekowej, a zwieńczenie to 27 miejsce w Przechlewie). Najbardziej z tego roku cieszy powrót do sportu.... Reszta cieszy mniej, bo przez niezbyt mądrą dietę i obcinanie kalorii przez dietetyka doszedłem w lipcu do skraju wytrzymałości, straciłem ochotę na trening, waga stanęła, a ja sam padałem ze zmęczenia. Natychmiast potrzebna była zmiana diety na "porządniejszą". We wrześniu zmieniłem dietetyka na naprawdę bardzo ułożoną i znaną w środowisku sporotwym osobę. Mimo problemów w lecie i konieczności przybrania paru kilogramów ( w lipcu 102kg, we wrześniu 120 ), aktualnie na budziku widnieje 110kg i nie mam zamiaru zwalniać, a z głową i uporem dążyć do upragnionej wagi startowej i rekordach życiowych w zawodach.
Celem jest start w Ironmanie. Gwoli ścisłości, startowałem już w zawodach na tym dystansie w 2013 roku, jednak z powodu 2 defektów roweru zszedłem z trasy. Sam dystans uważam dla osoby trenującej jako nic trudnego do pokonania, ja stawiam sobie jednak bardziej ambitny cel- złamanie 10h 30 minut. Jeśli nie będę się czuł w marcu to zdecydowanie odpuszczam start i skupiam się na dystansie Half Ironman. Wolę popracować nad szybkością na krótszych dystansach niż niepotrzebnie zajeżdzać się na długim.
Waga jaką sobie wymarzyłem to 85kg.

Cel :
maraton marzec/kwiecień
85kg na lato
Poboczne starty 1/4 Ironman
Start w triathlonie na dystansie Ironman lub Half Ironman w sierpniu/wrześniu


Starty w 2015 roku.
1/4 IM Lubasz 2:35
1/4 IM Lusowo 2:23- 21 miejsce
Dystans Olimpijski Chełmno- 4 miejsce
1/8 IM Bydgoszcz- 1 miejsce sztafeta
Indywidualna jazda na czas Włościejewski- 21km - 3 miejsce kategoria wiekowa
1/8 IM Przechlewo- 27 miejsce

Dieta na chwile obecna:

Dieta w każdy dzień wygląda inaczej, wszystko zależy od ilości jednostek treningowych i godzinie w jakie je wykonuję. Mam ok 8-9 jadłospisów i dopasowuję je pod dany plan dnia. Generalnie całość rozciąga sie od 2500kcal w dni nietreninogwe po 3500kcal w dni z dwoma treningami. Poszczególnie diety będę podrzucał w dane dni w notatce :)



Trening:

Obecnie jest tzw. okres przygotowawczy, czyli robię samą objętość tlenową = bez spiny. Trening oscyluje w granicy 12-13h tygodniowo, 3x basen, 3x bieg, 3 x kolarstwo, 1x siłownia, 1x gimnastyka siłowa + wałek

Wszelkie detale typu dieta i dokładny trening załączane będą w danej rozpisce dnia.

Liczę na solidną porcję motywacji z Waszej strony i wiele niepochlebnych opinii, które dadzą mi ogromnego kopa!

Podrzucam fotki poglądowe z lata, a jak będzie tutaj duży ruch to wrzucę foty jak byłe ulany na maxa











Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-10-30 20:35:46

No chłopie bierz się do roboty. Zerknęłam na fotę z pierwszej strony - aż nie wierzę....
Najwyraźniej wiesz jak to zrobić, masz historię takich odbić wagi. Zdrowe to nie jest. Estetyczne też.

Witam! To będzie chyba mój ulubiony blog gdyż sam szykuję się do połówki IronMana!
Od razu zadam Ci pytanie jako osobie już doświadczonej.
1) Czy szosowka ma bardzo duże znaczenie w stałej prędkośći na rowerze? (Od początku jeżdżę na tanim, nie mam porównania)
2) Bieganie to mój as, rower daje radę, ale technika pływania pozostawia trochę do życzenia. Czy całe życie nie pływając mam szansę jeszcze dobrze pływać?

Super ze założyłeś ten temat. Będę stałym bywalców i Twoim fanem!

Cześć,
Cieszę się, że będę miał chociaż jednego czytelnika na tym forum, bo temat mojego bloga na pewno nie zainteresuje większości osób.

Co do pytań:

1) Warto kupić szosówkę, inny wymiar treningu, inny fun z jazdy, generalnie polecam w opór i nie wyobrażam sobie życia bez szosy.
2) W Twoim wypadku nie zastanawiałbym się chwili, a od razu poszukał trenera pływania, który chociaż raz w tygodniu popracuje z Tobą nad techniką. Mam paru znajomych, którzy w wieku 35+ lat nauczyli się pływać i teraz wychodzą na zawodach w połowie stawki. Pływaliby pewnie jeszcze lepiej, gdyby więcej trenowali, ale no cóż :)


Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-10-31 10:48:37

1 dzień, Poniedziałek 31.10.2016

Trening I: Bieg w II zakresie, 1:05 -> 12,7km, śr. tempo 4:57 min/km
Trening II: Kolarstwo, trenażer, rower czasowy -> 120 minut -> średnia moc 193W, strefa tlenowa cały trening

Dieta:

Pozwoliłem sobie pominąć warzywa, za dużo dodawania :D Standardowo, przed treningiem 10g BCAA SFD + 2g Beta-Alaniny SFD, a po treningu 30g białka AllNutrition WPC.

2 dzień, Wtorek 01.11,2016

Trening I: Bieg w I zakresie, 1:30 -> 16,1km, śr. tempo 5:35 min/km, śr. tętno 135


Dieta:

Pozwoliłem sobie pominąć warzywa, za dużo dodawania :D Standardowo, przed treningiem 10g BCAA SFD + 2g Beta-Alaniny SFD, a po treningu 30g białka AllNutrition WPC.

Witaj! Dzięki za odpowiedź. Ja mam szose, chodziło mi bardziej o to czy jest duża różnica pomiędzy taka szosą za 3000 zł a takim czasowym jak Twój?

Masz spisany gdzieś trening calosciowo?
Z podziałem na strefy wysiłku?
Pozdrawiam.


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2016-11-02 18:53:42

Mam trenera, który mnie prowadzi. Mój świetny znajomy, który ma pod sobą parenaście osób i ufam mu w tym co robi :)
Planu nie mam spisanego, jest pisany z tygodnia na tydzień uwzględniając periodyzację 3 tygodnie z narastającą objętością, 4-ty tydzień +/- 55-60% objętości z 3-ego tygodnia.

Co do różnic:
Ja np. czuję różnicę w carbonowej ramie. Inna kwestia, że mam sprzęt z najwyższej półki, na którym ścigali się 2-3 lata temu w ProTourze.
Powiem tak : Szosa za 5-6k używana carbonowa to już jest coś fajnego, bardziej bym poszedł na pewno w osprzęt pokroju shimano 105 + carbonowa rama + pomiar mocy niż carbonowa rama + shimano dura-ace.

U mnie wygląda sprawa tak : Najpierw pomiar mocy, potem dobre koła, na końcu rama, a na jeszcze dalszym końcu osprzęt wyższy niż 105.
Tak to wygląda i moim zdaniem najpierw najlepiej zająć się treningiem i jego jakością, a dopiero potem inwestować w sprzęt.
Dobre koła, sztywne, na piastach z niskim oporem toczenia i na dobrej szytce/oponie dadzą duuuużo więcej niż lepsza przerzutka.
Wiadomo, tiagra i sora mają niską kulturę pracy, ale na shimano 105 już można się spokojnie ścigać i nie pluć sobie w twarz po zawodach, że sprzęt za słaby.

Anegdotka: Od marca do czerwca trenowałem tylko na Looku. W czerwcu wziąłem swoją szosówkę Kross Vento 2.0 na sorze, żeby dojechać do pracy. Po 8km dojazdu nie wahałem się ani chwili i wystawiłem na allegro :D Jechało się fatalnie, ale też ja mam zupełnie inne odniesienie teraz.

Kiedyś śmigałem na używanym Treku na Campagnolo Veloce, dałem za niego 2500 i świetnie się jeździło, ale rama carbon zupełnie inaczej się zachowuje jak staniesz w korbach pod górę :)

Pracowałem w branży kolarskiej i trochę coś tam wiem na te tematy :) W razie co pytaj śmiało! ;)


Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-11-02 19:20:18

3 dzień, Środa 02.11,2016

Trening I: Basen, ćwiczenia techniczne + 10x100m dowolny, 70-75% max -> po ok. 1:33-1:35


Dieta:

Pozwoliłem sobie pominąć warzywa, za dużo dodawania :D Standardowo, przed treningiem 10g BCAA SFD + 2g Beta-Alaniny SFD, a po treningu 30g białka AllNutrition WPC.







Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-11-04 19:54:31

Dostałem nareszcie wyniki badań z 5 października na Poznańskim AWF. Tak kompleksowo nie zostałem nigdy przebadany! Sporo materiału jest, a to jeszcze nie wszystko. Wrzucę to w wolnej chwili. Tymczasem uciekam na basen!

Planuję też wrzucać codziennie linki do moich aktywności w Trainingpeaks i GarminConnect, aby można zobaczyć dokładnie cały trening z wykresami tętna, mocy, tempem i dystansem, ale muszę mieć czas żeby to codziennie zgrywać. Chyba jednak pozostane przy wrzuceniu w stopkę linka do profilu TP i Garmin, a każdy kto ciekawy to sam kliknie :)




Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-11-04 20:23:43

Każdy dzień treningowy?
Ja dzisiaj 1h i 40" trenażer. Trening piękny ale tylko subiektywnie mogę go ocenić. Puls w zakresie 144 -160.
Nie mam pomiaru mocy. Dziś skupialem się na kadencji zwiększając opór z biegiem czasu a ostatnie 10" to 10 serii interwału (30/30 sekund).
Wczoraj 22 km biegu w tempie 4,35"/ km.
Kurcze, fajnie byłoby prowadzić też takiego bloga nie tylko dziennik treningowy :).
Sam wystartuje w połowie IM (Jaki polecasz, kiedy najlepiej się zapisać, jaki koszt?) w 2017 roku (myślę że dystans do osiągnięcia nawet teraz), a do 2020 cały Iron Man. Marzenie, cel życia, szczególnie że kiedyś było 106 kg a dziś 70 ;) po połowie IM wymienię też moja marketowa szose na coś bardziej profesjonalnego.

Ale życie byłoby bez sensu bez tej pasji... :)

Tak, staram się żeby każdy dzień był treningowy. Zdecydowanie lepiej regeneruję się luźnym treningiem niż jego brakiem.

Widać dużo biegasz i szybko na dodatek :) Akurat to moja najsłabsza dyscyplina :(


Zmieniony przez - garenge w dniu 2016-11-05 13:35:39