DT Sniezka gubi brzuszek

możesz sobie wybrac, dałam C tylko pomysły, gdzie szukać

Oki ,rozumiem, dziekuje ;)

Wczoraj dzien aerobowy.
Instruktorka na cyclingu robilam tam tabaty 4 x 4 minuty, dalam rade i o dziwo tabata mnie tak nie meczyła jak te podjazdy pod górkę

Micha juz lepsza chyba, 4 posilki sa ok, a tak sie ich balam .
Tylko muszę się skupić nad ich dobrym rozplanowaniem .

Przyszły tydzień będzie bez treningu.
Bo mój przyszły ma urlop a on nie ćwiczący leń więc po pracy będę z nim spędzać czas :)

Podjazdy pod górkę z reguły są cięższe. Masz dodatkowo pracę siłową a w sprintach, tabatach itp. często jedziesz na małym oporze

Troche mnie nie było bo miałam urlopik,. dopiero dzis wracam do pracy, na siłownie od poniedziałku, czas po pracy spedzam z moim przyszlym :)

Jedzeniowo nie bylo najgorzej ale wpadlo troche ciemnego pieczywa i ciezko sie czulam po nim.
Dzisiaj miska juz ulozona, mam za swoje jak odchodze od tego co mi pomaga .
Zauwazylam, ze ja ciezko mi sie ogarnac jak nie mam wszystkiego zaplanowanego dom/praca/silownia .
Brak mi checi na gotowanie posilkow na liczenie itp. z tym diablem musze walczyc !

dobrze jest miec jakis "schemat jedzeniowy" na takie sytuacje
nie trzeba wtedy liczyć

Muszę jakiś obrać, bo w moim przypadku to naprawdę dużo daje jeśli chodzi o dobre samopoczucie. Miałam dni wcześniej że mogłam Paradowac w obcislej sukience i było ok lecz teraz wyglądam jak w drugim trymestrze, ach te wzdęcia ;))

Traktuj taki dzień jak każdy inny, po prostu przygotuj wszystkie posiłki wcześniej i się ich trzymaj

Dobrze, będę .

Zachorowało ,mi się w weekend i tylko spałam, kaszlałam i spałam.
ledwo wcisnelam w siebie te 1200 kcal, wczoraj jeszcze mniej :/ ale aktywnosc żadna bo tylko lezenie pod kocem .

Ale duzo mi to dało, bo dziś już jakoś żyję ;)