Hipogonadyzm hipogonadotropowy - moja walka z chorobą

Przede wszystkim o której robiłeś badania? Szczególnie testosteronu całkowitego?

test całkowity nie jest taki zły, ja miałem lekko powyżej 2 lub poniżej wtedy można było powiedzieć że jest źle, objawy ginekomastia i złe samopoczucie psychiczne natomiast wynik 3,5 nie jest taki zły poza tym wynik należało by powtórzyć bo poziom testosteronu się zmienia nie jest stale taki sam, a u Ciebie LH i FSH nie jest złe. Natomiast cholesterol masz wysoki a to być może mieć wpływ na poziom testosteronu zbadał bym też estradiol jeśli gino jest. Najlepiej jak byś podał wszystkie objawy jakie masz, zła dieta i zły trening zła regeneracja też może mieć wpływ na poziom testosteronu.






Zmieniony przez - outsidermario w dniu 2016-09-29 19:08:16

Witam
głównie co mi dokucza to zły stan psychiczny tak jak napisałeś huśtawki nastrojowe, jeśli chodzi o owłośienie słabe głownie tylko na nogach reszta marnie, sylwetka słabo rozwinięte mięśnie ale też mało uprawiałem sportów, liblido ok zawsze stane na wysokośći zadania penis ok 15cm przy wzwodzie brak problemów z erekcją, sen nie mam problemów z zasypianiem ale nie zawsze budzę się wypoczęty,badania robiłem z samego rana wtedy kiedy tego hormonu mamy najwięcej,dieta cały czas nad tym pracuje, treningi jestem początkujący ćwicze 3x w tyg
jestem też po wizycie u endo stwierdził że wszystko jest w normie nie mam czym się przejmować, kupiłem suplement test ferak oraz daa macie tutaj jeszcze jakiś pomysł ?chciałbym dzwignąć testa do górnej granicy i za obserwować samopoczucie chciałbym wykluczyć problem hormonalny
jeśli nic sie nie poprawi zostaję chyba SSRI a tego boję się jak cholera słyszałem że to dopiero zabija testa
wrzucam poniżej jeszcze badania wykonane w tym okresie..

jedyne co bym zrobił to ewentualnie właśnie jakieś suple dźwigające testa stosował Daa ultra to mój ulubiony, 6bromo też fajny. Teraz przyjrzałem się uważniej i widzę że PRL miałeś podwyższoną ale miesiąc później już w normie. Czyli jedynie suple pozostają w Twoim przypadku.


Zmieniony przez - outsidermario w dniu 2016-09-30 08:31:47

Zrobiłem wczoraj badanie estradiolu, bo źle się czułem i gino powróciło, niski poziom testa to wiem bez badań bo nie stosowałem ostatnio od 3 tygoni clomu więc mógł spaść i co wyszło E2 estradiol 14,2 pg/ml norma 12-50 czyli dolny słupek , poczytałem trochę na forum i niski estradiol wskazuje na niedoczynność przysadki lub jąder, więc wina jest po stronie przysadki bo nie chce produkować ani LH ani Estradiolu. Nie wiem co robić czuje się do dupy od 7 dni głowa stale boli. Ciśnienie się waha dzisiaj 125/59 tętno 75. Wracam do clomidu chociaż wydaje mi się że już na mnie nie działa tak jak trzeba, za często się blokuje ta przysadka pewnie przydał by się szpital.

Mario, ja stawiam, że jak pójdziesz do szpitala na bank Ci coś w głowie wykryją. Innej opcji nie masz teraz , za bardzo się meczysz już, tymbardziej jak zauważyłeś gino a masz niski estradiol i widzisz, że jest coś nie tak z jego produkcja. Ciśnienie masz podręcznikowe - nic nie kombinuj tętno też. Uderzaj na cito do szpitala niech Ci zrobią komplet badan wraz z rezonansem głowy z konstrastem najlepiej. Na priv Ci wcześniej napisałem, który szpital polecam, a bóle głowy masz z powodu hormonów ale nie pamiętam od czego dokładnie pamiętam,że któryś lekarz mi to tłumaczył. Ja u siebie aktualnei wykryłem wywalona prolaktyne - nie pamiętam dokładnie ale coś koło 30 przy normie 18. 3 Dzień na bromergeronie , zobaczymy za tydzień co się będzie działo. Pozdro

Dzięki za wsparcie ad3r :) wizytę mam pod koniec listopada u endo, nie wiem czy wcześniej uda mi się jakieś skierowanie załatwić ale chyba ogólny to na szpital nie skieruje, muszę spróbować od tego endo wyciągnąć to skierowanie ale wizyta za 7 tygodni dopiero. Pozdro

Nie ma problemu ;) Ja bym tyle nie wytrzymał chyba :D Jakbym był na Twoim miejscu uderzyłbym do rodzinnego powiedział,że sie leczysz u endo, że masz wizytę dopiero za jakiś czas itd. i niech Ci wypisze skierowanie najlepiej na CITO no ale wiadomo jak to jest, a jak nie to w łapę:) Jeżeli pójdziesz tam gdzie pisałem to raczej na konsylium dostaneisz krótki termin żeby się położyć no i zazwyczaj to tylko 5 dni także spoko ;) ale to już Twój wybór.


edit: szpital tym bardziej bo Twój problem też trwa już dłuższy okres czasu a możliwe, że masz jakiegoś guzka, czy gruczolaka i bez specjalistycznych kosultacji nic sam nie zdziałasz. Najważniejsze, jest paradolksalnie to, żeby Ci faktycznie coś konkretnego wykryli - oczywiście nie mówię tu w sensie raka tylko żeby po prostu coś wyszło i żeby wiedzieli jak to leczyć.


Zmieniony przez - ad3r w dniu 2016-10-07 15:00:50

No nie pamiętam czy pisałem Ci o tym na priv, że robiłem Rezonans przysadki z kontrastem miałem skierowanie od swojego endo i nic nie wykryli z tego co opis mówi, chociaż endo powiedział, że sobie przejrzy płytke CD w wolnym czasie ale nie przejrzał. Jak endo nic więcej nie wymyśli to wejdę tak jak większość tu osób z tym schorzeniem na testa + HCG na przemian z clomem.






Zmieniony przez - outsidermario w dniu 2016-10-08 10:39:40

mały update ode mnie : bije cały czas prolognatum jelfy 200 ed5, wszystko OK, tłuszczu z brzucha spadło sporo, masa mięśniowa do góry (mimo braku konkretnej diety i ĆWICZEŃ) świetne samopoczucie aczkolwiek libido wciąż niskie i dalej problemy z erekcją. Ostatnio zauważyłem, że mam taką sama erekcje z sildenafilem jak i bez.. dziwna sprawa (do końca jeszcze nie udało mi się tego potwierdzić) Zrobiłem badania w zeszłym tyg: estradiol nizutko ale w normie (brałem 1/4 etadronu co 3-4 dni, zmieniłem na 1/4 raz w tyg) prolaktyna sporo ponad normę - leci bromergeron; pierwszy tyg 1x na noc cała tabletka, teraz 1/2 tab na noc. Po paru dniach na bromo czułem się znacznie lepiej erekcja się poprawiła - stał tak na 90% bez wspomagaczy, byłem pełen nadziei, że teraz już bd faja stała zaj**iście ale jednak nie. Endo zaproponował zmianę zastrzyków na żel/plastry, liczyłem na omke bo nie mam problemów z zastrzykami wgl mi to nie przeszkadza jak dla mnie bardzo dobra forma tym bardziej, że poziom testosteronu przez te 5 dni jest cały czas w górnej granicy normy (w pierwszych dniach nawet ponad). Mam teraz duży dylemat, jestem jakiś 4-5 tyg na tej prolce i cały czas licze,że jednak erekcje wróca do normy i libido, że jednak może trzeba czasu i trochę boje się odstawiać tego towaru a nawet go zamieniać a szczególnie na żel/plastry czytałem różne opinie na temat żelu i plastrów no i zdania bardzo podzielone. Jw. liczyłem na omke bo wiem, że towar konkretny i raczej nikt nie narzeka. Nie wiem co robić czy pogadać na temat tej OMKI pierw potem ewentualnie żel/plastry czy zostać jeszcze 2-3 tyg na prolce i zobaczyć... Zastanawiam się też nad zrobieniem SHGB, którego nigdy nie miałem badanego (tutaj natomiast nie wiem jak to cenowo wyjdzie i jak z dostępnością badań bo pytałem ostatnio o DHT i powiedzieli że czeka się ok miesiąca i badanie 90zł) oraz nad testosteronem wolnym (który kiedyś jeszcze na HCG, clomidzie był dobry). Wszystkie rady mile widziane :)