[BLOG] ROAD TO THE SUCCESS. (dudee)

No plecy po treningu prezentują się bardzo dobrze. Wszystko idzie w dobrą stronę tak trzymaj

Dzięki Rion!

Jak coś wygląda solidnie to trzeba chwalić bo wygląda to bardzo dobrze a młody jesteś więc sporo możliwości przed Tobą

Bardzo produktywny trening klatki i ramion za mną. Małymi kroczkami do celu, kilogram więcej na wadzę po dwóch miesiącach, a kompozycja sylwetki ulega zmianie na lepsze. Cieszy mnie to, że trzymam w miarę waskularyzację po kilku miesiącach zakończonej redukcji. Taka jest moja idea.

Trening.
1. Wyciskanie sztangi płasko 6x4 ( negatyw 2-3s )
2. Wyciskanie sztangielek góra 8x4
3. Rozpiętki sztangielkami góra 10x3 ( z pauzą )

1. Unoszenie sztangi 10-12x3 ( negatyw 2-3 s)
2, Pompki odwrotne z obciążeniem 10x3
3. Unoszenie sztangielek siedząc SS Rope cable extension 10|15x3

Grzbiet wygląda solidnie. Fajnie, że ćwiczysz naturalnie i starasz się rozwijać.
Lubię śledzić takie dzienniki, gdyż przyznam szczerze, iż czasem nudzi się oglądanie samych zawodników-wszystkich w porządnej formie, która jeszcze kilka lat temu tu na forum była osiągana jedynie przez nielicznych doświadczonych wyjadaczy

Myślę, że bardziej inspirować może śledzenie gościa, który od zera doszedł do "czegoś" aniżeli osobnik, który w 3-4 lata zrobił się koniem. Z tym pierwszym przykładem większość z nas jest w stanie się utożsamić, ponieważ jego osiągnięcia nie są poza możliwościami przeciętnego ćwiczącego.

Doceniam to co napisałeś.

Robiąc to naturalnie spełniam się duchowo, bo dzięki temu mogę udowodnić sobie ( nie innym ) że jestem w stanie osiągnąć mój cel sylwetkowy i cieszyć się tym, zresztą Ty bardzo dobrze o tym wiesz, bo też wybrałeś tą ścieżkę i doszedłeś bardzo daleko. Generalnie uważam, że zainspirować kogoś można swoim światopoglądem, wiedzą, wizją życia i.t.d. No i tak jak wspomniałeś dla przeciętnego kowalskiego ustalenie sobie takiej formy sportowej o której piszesz może być do zrealizowania i przez pryzmat takiego myślenia nie zwątpi w swoje wartości.

Dzięki za odzew.

To mamy już Jesień, strasznie zimny wiatr dziś był. Wyjście z domu na krótki rękaw to nie był dobry pomysł.
Naładowałem akumulatory przez weekend, czas to wykorzystać w tym tygodniu.

Dieta

1. Owsiane 70g, jogurt naturalny 120g, banan 110g, kiwi 70g, whey 30g, wiórki kokosowe 15g
2. Kurczak 100g, pieczywo żytnie, masło 20g, warzywa
3. Wieprzowina ( schab ) 120g, kasza gryczana 150g, masło klarowane 5g, buraki
4. Polędwiczka wieprzowa 100g, makaron pełne ziarno 100g, mozzarella 40g, olej kokosowy 10g, warzywa
5. Udo z piersi kurczaka, ziemniaki 300g, oliwa z oliwek 20g

Suplementacja: Witamina C, Witamina D3+K2, Omega-3.

Podsumowanie:
3 476,7 kcal B:187g W:449g T:103g





Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-09-19 20:24:27

Bardzo produktywny dzień, szczególnie mentalnie. Dziś dostałem orzechy włoskie od znajomego, prosto z działki. Ucieszyłem się, bo to generalnie bardzo drogie orzechy, a jak każdy z nas wie, są bardzo wartościowym składnikiem diety.

Dieta
Posiłek 1: Owsiane 70g, jogurt naturalny 120g, orzechy włoskie 20g, migdały 10g, kiwi 100g, nektarynka 150g, whey 30g
Posiłek 2: Kurczak 120g, pieczywo ciemne 180g, masło 15g, warzywa
Posiłek 3: Schab 120g, kasa gryczana 150g, olej kokosowy 5g buraki
Posiłek 4: Kurczak 100g, awokado 100g, olej kokosowy 5g, makaron durum 100g
Posiłek 5: Halibut 100g, bataty 250g, oliwa z oliwek 20g, warzywa

Dziś wpadła dosyć duża ilość tłuszczy, aczkolwiek nigdy nie wchodzę ponad 30%.
Budowa masy mięśniowej to naprawdę przyjemność w porównaniu do redukcji, tak sobie czasem myślę ( nie ma tutaj filozofii ).

3 423,8 kcal B:183,6 g W:413,9 g T:114,9 g

Dodatkowa suplementacja: Omega-3, D3+K2,









Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-09-22 21:18:07

Jestem szczęściarą i mam drzewo orzecha włoskiego przy domku :) ale niestety nie najlepsze sa...sąsiad ma smaczniejsze. Bogata micha powodzenia dalej

Dzięki, Aga. Trzeba przesadzić drzewo sąsiada w takim razie, hehe. :)