DT Sniezka gubi brzuszek

A kiedy tu jakaś wypiska się pojawi? bo póki co pogaduszki a zero konkretów

eveline przeciez co chwile wklejam swoje menu i treningi

Trening i dieta z 30.08

sciaganie drazka na plecy : 3 x 20 powt. ( u mnie na silce nie ma podanych obciazen tylko numery, wiec 2 serie na obc nr 4 i jedna na obc nr 3 )
przyciaganie drazka linki wyciagu dolnego : 1x obc nr 3 , 1x obc nr 4 1x obc nr 4
sciaganie linki wyciagu gornego 1x obc nr 3 i 1 x obc nr 4, 1 x obc nr 4
przysiad z ketlem 7kg 3 serie x 20 powt.
wykroki do tyłu : 3 x 20
wyciskanie na suwnicy do gory : 1x 70 kg, 1x 90 kg, 1 x 90 kg
lezenie na lawce i uginanie lydek : 1 x 5 kg , 1 x 7,5 kg, 1 x 7,5 kg
przywodziciele ( i tu znowu glupia numeracja : ) : 1 x 9 poziom 1x 10 poziom, 1 x 10 poziom
unoszenie nog na macie do gory i w boki 3 serie po 20 powtorzen

po tym wszystkim 30 min rowerka ( ale z wielkim bolem ale wytrwalam )

dzisiejsza micha.
dodalam dwie kostki czekolady do kawy bo chodzui za mna slodkie i boje sie ze sie w koncu skusze ;(
a wczoraj kupilam czekolade 90 % cacao :)

Dzisiaj coś słabo z moją michą.
ciastko owsiane to nie takie ciastko ciastko z paczki, kolezanka z pracy robila i poczestowala mnie to w ramach zeby dobic miske je dodalam, a w kalkulatorze nie ma inych opcji niż te SANTE>
Ogólnie moje samopoczucie jest do dupy. Moj '' jelitowy brzuch '' daje mi sie we znaki od wczoraj już
Brzuch wieczorem mialam jak balon tak nabrzmialy że przy dotyku bolal i nie mogłam długo zasnąć. Dzis jest to samo od rana .
Tak właśnie mysle,że to prawdopodnie przez nadmiar owoców w diecie i nabiału ( w poprzednich dniach jadłam twaróg ) .
Także na jakis czas przestanę jeść nabiał, ograniczę spozycie owoców tylko i wyłącznie do owsianki ( kawałek jabłka albo innego owocka) i banana po treningu.
Jak myslicie czy rozklad na redukcje tego 1750 kCal i makro takie jak poniżej jest ok ?
Jutro rano się zmierze, zobacze jak po tygodniu się prezentuje. Czy lepiej może poczekać i równo po miesiącu to zrobić ?
Dzisiaj doszedł do mnie Pudding Bialkowy reklamowanty na głownej stronie i sprobuje go do banan potreningowego.
Myslicie zeby wykombinowac albo wkomponować go jakos w jadlospis do pracy ?

Dzisiejszy trening : bieganie wieczorem 5km ( mam sporo roboty a i karnet na silke kupie dopiero w poniedziałek ) .

Samopoczucie : okropne, mam doła i brak chęci do życia





Zmieniony przez - KrolewnaSniezka w dniu 2016-09-01 14:17:59

Z jabłkami tez uważaj bo to akurat jedne z bardziej wpływających na jelita owoców :)
Z makro jeszcze nie kombinuj. Zwłaszcza, że jutrzejsze pomiary na pewno będą zakłócone przez wzdęcie. Może lepiej zmierzyć się później bo dopóki Ci nie zejdzie to niemiarodajne będzie.
Jak się tak źle czujesz to trzymaj się koniecznie założeń bo inaczej będzie tylko gorzej.

No i wraca córka marnotrawna po weekendzie ;)
W piatek mialam urodziny, że sernik mi opadł musiałam zakupic Tiramisu w Piekarni.
Zjadłam kawałek, po pracy narzeczony zabrał mnie na lody ( był zły, że nie chciałam tam iść ) wiec poszlam żeby nie robić mu przykrości. wiem wiem , źle
W sobote robilismy poznanie naszych rodzin . narobiłam sie jak głupia i najadłam, ale na szczęście czuwałam nad tym co robię i zrobiłam dużo dietetycznych dań ( papryke i cukinie faszerowana mielonym z piersi kurczaka z pieczarkami ) , ziemniaczki nadziewane twarogiem i serem feta ( tego akurat unikalam ze wzglad na nabiał ) , gyros z odrobina majonezu niskotluszczowego, pieczone udka i skrzydelka z kurczaka tylko w przyprawie . Wszystko było pyszne, gosciom smakowało : ) ale do tego doszły drineczki, duzo drineczkow i posiadowka do 6 rano... wczoraj było już lepiej bo cały dzien prawie nie jadłam bo byłam przejedzona, ale już koniec imprezek, rodzinka poznana ze soba i można wejsc na wlasciwe tory.
W sobote z moim brzuchem było ok, niedziela też, dziś też nie narzekam.
Przegladalam forum i wpdłam na wpisy treningowe sprzed 13 lat tutaj na forum i stwierdzilam, ze zaczne robić ten plan z tego linka :

https://www.sfd.pl/TRENING_CYKLICZNY_DLA_PAŃ_GRUPA_D-t112726.html

Miska ponizej, postaram sie to białko czymś dobić.
Jeśli chodzi o ten pudding co reklamuja na głównej. Zakupilam go i podniecona od razu wyprobowałam i musze powiedzieć szczerze, że rozczarował mnie. Jest okropny, fuuuj. Nie wiem czy moze nie przesadzilam z jego gramatura, wiec zrobie do niego jeszcze jedne podejscie ;)








Zmieniony przez - KrolewnaSniezka w dniu 2016-09-05 15:25:50

Ten ponizszy jadlospis jesrt prawidlowy ten na górze nie wiem jakim cudem mi sie tu wklepal a nie wiem jak go usunac :/

Trening : 5.09.2016 r :

1. wykroki ze sztangielkami : 20 x 6 kg / 15 x 6kg / 12 x 6 kg / 10x8 kg ( po każdym ćwiczeniu 90 sekund przerwy
2a Prostowanie nóg na maszynie siedząc : 20 x 10 kg / 15 x 10kg /15x 12,5 kg / 15x 12,5 kg
2b Uginanie nóg na maszynie leżąc : 20 x 5 kg / 15 x 5kg/ 12x 7,5 kg/ 12 x 7,5 kg ( po zrobieniu tych dwóch ćwiczeń bez przerw , robilam 90s przerwy )
3. odwodzenie nogi w tył na wahadle ( nie mam oznaczen ile kg tylko same numerki ) : 20 x nr 3 / 15 x nr 4 / 15 x nr 4 / 15 x nr 5 ( po kazdym cwiczeniu 90 s przerwy - podane ilosci sa na noge )
4. wspiecia na palce ( --II-- ) : 20 x nr 3/ 15 x nr 3 / 15xnr 4 / 15 x nr 4 ( po każdym 90 s. przerwy )
5 Unoszenie nóg w zwisie na łokciach w każdej z czterech serii 20 razy . ( przerwy kolejno : 30/45/60/90 s po cwiczeniach )
6. unoszenie nóg leżąc do góry w każdej z czterech serii po 20 razy ( przerwy kolejno: 30/45/60/90 s. po ćwiczeniach )
na koniec : 10 min aerobów.

samopoczucie po treningu : swietne

Wklejam wczorajsza miske.
Mialam wczoraj zrobić trening cardio.
Mam rozszerzony karnet na siłownię więc postanowiłam iść na cycling pomimo zakwasów z dnia poprzedniego.
Jednak odezwał się kupiec na moje auto i zeszło mi ponad 3 godziny z nimi, więc umowe podpisalismy dopiero o 21. :/
ale dzis juz siłówka Plus cardio. Jutro mam zamiar wybrac sie na jakieś zajęcia ruchowe, żeby wzbogacić trochę ten moj trening w inne formy aktywności.

Wczorajsza miska dobita do końca.
Wpadł jeszcze baton czystoziarnisty, ale nie mam go jak opisać.
Same nasiona : slonecznik, dynia, żurawina, siemie lniane w malych ilosciach i to oblane miodem . Bardzo dobry.
zdjecie zaraz dodam z telefonu.

Jutro zrobię pomiary.
Ciekawa jestem jak to po 2 tygodniach się ma to wszystko, aczkolwiek nie widzę w sobie żadnych zmian, boczki są odkladaja sie :/

Taki to batonika